GEOLAND Consulting International Sp. z o.o. (EMM)
Partner dla Presspubliki - wydawcy dziennika "RZECZPOSPOLITA"
o
logo
 Strona Główna   O nas   Cennik modułów   Harmonogram   Księga Gości 
 
Dodatki w wersji online:  Jak szukać?
--
 
 

Rozmowa z Patrickiem McCabe, ambasadorem Irlandii w Polsce
Energia XXV
Dodatek reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
nr 296 (5766) 20 grudnia 2000 r.

Rozmowa z Patrickiem McCabe, ambasadorem Irlandii w Polsce
Irlandzki koncern energetyczny ESB partnerem polskich zakładów dystrybucji energii elektrycznej

Nasze doświadczenie potrzebne jest Polsce

Jak pan ambasador ocenia aktualny stan stosunków polsko-irlandzkich?

Z politycznego punktu widzenia nasze stosunki układają się doskonale i pozbawione są problemów. W kilku ostatnich latach gościliśmy prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, a Polskę odwiedziła poprzednia prezydent Irlandii. Dwa lata temu bawił w Irlandii premier Jerzy Buzek, a tej wiosny nasz premier był w Polsce, którą dwukrotnie wizytował w ostatnim czasie również nasz wicepremier. Wizyty wzajemne innych członków obu naszych rządów stały się niemalże rutynowe.

W dziedzinie gospodarczej odnotowujemy wzrost obrotów handlowych, których wartość w ostatnich dziewięciu miesiącach wyniosła 325 milionów euro. Niestety, z polskiego punktu widzenia, obroty nie kształtują się dość pomyślnie, albowiem wartość eksportu irlandzkiego do Polski jest ponad dwukrotnie wyższa od polskiego eksportu do Irlandii. Wierzę jednak, że istnieją możliwości wyrównywania tych dysproporcji.

Co jest przedmiotem irlandzkiego eksportu do Polski?

Jeśli wyjdziemy od stwierdzenia, że przemysł high-tech jest bardzo ważną częścią gospodarki Irlandii, to nie powinno nikogo zdziwić, że przedmiotem naszego eksportu do Polski są głównie wyroby elektroniczne i inżynieryjne, a także software'owe. To dzięki inwestycjom amerykańskim w tę dziedzinę irlandzkiej gospodarki nasz eksport w tej branży jest pod względem wartości większy od amerykańskiego. Eksportujemy też do Polski żywność, w tym masło i napoje, takie jak whisky, piwo Guinness oraz inne produkty.

Foto

Otwarcie stałego przedstawicielstwa ESB w Warszawie stało się okazją do spotkania władz tego koncernu z przedstawicielami polskiego życia gospodarczego. Na zdjęciu od lewej: prezes Billy McCann, ambasador Patrick McCabe, dyrektor ds. inwestycji międzynarodowych Donal Curtain, prezes podkomitetu inwestycji zagranicznych Cathriona Murphy, prezes komitetu technologicznego, członek komitetu projektów kapitałowych Jo LaCumbre i sekretarz generalny koncernu Larry Donald

Czym tłumaczy pan ambasador zainteresowanie Irlandii rynkiem polskim?

W latach ostatnich Polska stała się atrakcyjna dla irlandzkich inwestorów i przedsiębiorców, którzy ulokowali tutaj w sumie ponad miliard dolarów w różnego typu przedsięwzięciach. Chcę podkreślić, że główni inwestorzy irlandzcy w Polsce to krajowe firmy irlandzkie w odróżnieniu od zagranicznych, które zainwestowały swój kapitał w Irlandii. Około trzydziestu irlandzkich firm otworzyło swe biura w Polsce. W najbliższej przyszłości, widzę obiecujące możliwości inwestowania w Polsce przez irlandzkie firmy high-tech. Ten trend już jest widoczny. Istnieją też znaczące możliwości w branży zarządzania projektami inżynieryjnymi. W Polsce działałają już doskonałe firmy irlandzkie, Project Management Limited oraz Mercury Engineering Limited, które realizują programy na użytek inwestorów międzynarodowych.

Inną z branż rozwojowych jest produkcja wyrobów z plastiku na potrzeby zagospodarowania wszelkiego typu odpadów. Produkcję tę rozpoczęła zlokalizowana w Rokietnicy pod Poznaniem firma Titan Eko, która podpisała już kontrakty na dostawę swych produktów gminom w Wielkopolsce i w Warszawie.

Do branż o znaczącym potencjale zaliczyłbym też przemysł spożywczy, który reprezentuje na polskim rynku znana firma irlandzka Kerry Foods. Jej filia w Kielcach, Kerry-Pegroma, specjalizuje się w przetwórstwie owoców z Kielecczyzny na eksport, a inna fabryka w Toruniu produkuje jogurty.

Interesujące wydają się perspektywy dla inwestowania w produkcję opakowań papierniczych. W Wierzbicy pod Radomiem rozpoczęła działalność fabryka będąca filią jednej z największych firm irlandzkich, jaką jest Smurfit, która utworzyła joint-venture ze szwedzką firmą Korsnas, produkując worki na potrzeby przemysłu cementowego.

Rząd irlandzki ma też nadzieję, iż sukces w Polsce odniesie ESB, stając się głównym partnerem w prywatyzacji ośmiu dystrybutorów energii elektrycznej w północnej Polsce.

Jak widzi pan ambasador przyszłość naszych stosunków gospodarczych?

Myślę, że rynek polski pozostanie obiektem dużego zainteresowania irlandzkich eksporterów i że zainteresowanie to będzie wzrastać w miarę przybliżania się Polski do Unii Europejskiej, w której obydwa nasze kraje będą ze sobą bardzo ściśle współpracować. Przewiduję, że im bliższa będzie data przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, tym poważniej będą się angażować w działalność na rynku polskim firmy irlandzkie, których horyzont zainteresowań nie sięgał dotychczas dalej niż Francja czy Niemcy. Mam też nadzieję i oczekuję, że eksporterzy w obu naszych krajach będą w znacznie większym stopniu wykorzystywać istniejące możliwości. Ze strony irlandzkiej natomiast będziemy dążyć do wydatnego wzrostu inwestycji w Polsce. I to jest właśnie powód, dla którego jesteśmy wysoce zainteresowani istotnym udziałem ESB w prywatyzacji sieci dystrybutorów energii elektrycznej w Polsce. Chcielibyśmy też, by działalność na rynku polskim irlandzkiej firmy CRH, która zainwestowała już 275 milionów euro w polski przemysł cementowy i materiałów budowlanych, rozwijała się nadal, z pożytkiem dla siebie i dla swoich polskich partnerów.

Jak wynika z tego, co mówiłem, przyszłość naszych stosunków gospodarczych rysuje się bardzo pomyślnie.

Rozmawiał Lech Z. Niekrasz