Jakość - Normalizacja - Certyfikacja
Dodatek lobbingowy do RZECZPOSPOLITEJ.
9 listopada 2007 r.
in english
Normalizacja - szanse i perspektywy jednania wielości w gospodarce
dr inż. Tomasz Henryk Schweitzer, zastępca prezesa Polskiego Komitetu Normalizacyjnego
Światowy Dzień Normalizacji, obchodzony niedawno, bo 14 października, skłania do pewnych refleksji i strategicznych podsumowań. Jakich? Otóż stan normalizacji w Polsce przedstawia się dość paradoksalnie. Normy bowiem zmieniły się już dawno, natomiast system krajowej normalizacji jest wciąż ten sam.
Bieżący rok upływa wprawdzie pod znakiem zapowiedzi głębokich zmian w istniejącym systemie, ponieważ rozpoczęto prace nad projektem nowej ustawy o normalizacji, ale, z przyczyn niezależnych od PKN, prace te zostały zatrzymane. Oczywiście nie oznacza to, że nie zostaną wznowione. Polski system normalizacyjny znalazł się w punkcie krytycznym i tylko nowa ustawa umożliwi - rozpoczętą w 1993 roku - jego pełną transformację z urzędowego (obligatoryjnego) na społeczny (dobrowolny).
Zmiany zainicjowane w projekcie ustawy oznaczają, że nie ma powrotu do systemu obligatoryjnego - wszak to warunek udziału Polski w światowej gospodarce wolnorynkowej. Nastał czas myślenia i działania w kategoriach podejścia dobrowolnego (społecznego), na którym przecież opiera się cała normalizacja i w skali światowej, i europejskiej.
Zatem funkcjonalność systemu normalizacyjnego, postrzeganego na ogół jako zbiór przepisów i reguł, zależy przede wszystkim od świadomości jego uczestników. Tworzenie i kształtowanie tej świadomości to wyzwanie dla PKN na najbliższe lata, bez niej bowiem transformacja systemu się nie dopełni. Oczekując na zmiany systemowe, bez których i PKN, i działalność normalizacyjna staną się niewydolne, przygotowujemy się do funkcjonowania w nowych warunkach - mimo zatrzymania prac nad ustawą. To przygotowanie objęło już współpracujące z PKN komitety techniczne - ciała kolegialne powoływane do pracy normalizacyjnej w konkretnych dziedzinach, złożone z ekspertów delegowanych przez zainteresowane środowiska (przemysłowe, naukowe, gospodarcze, pracodawców, pracobiorców, konsumentów). To właśnie komitety techniczne są odpowiedzialne za opracowanie normy i za jej meritum, a PKN konsekwentnie zwiększa ich autonomię. W pracach KT może uczestniczyć każde zainteresowane przedsiębiorstwo, każda instytucja. Po wejściu w życie nowej ustawy samodzielność KT będzie jeszcze większa; przedstawiciel PKN będzie w komitecie jedynie koordynatorem prac normalizacyjnych. Zapraszam do współpracy z komitetami. Warto! Zachęcam zwłaszcza przedstawicieli przemysłu; w składzie komitetów technicznych stanowią oni zaledwie 23 procent, podczas gdy w Europie Zachodniej - około 90 procent. A przecież inwestycja w normalizację przynosi wymierne korzyści. To inwestycja o najwyższej stopie zwrotu - 1:30, a nawet 1:40.
Poza tym eksperci z KT są delegowani przez PKN do prac na poziomie europejskim. To następny poważny zysk dla instytucji; pozwala nie tylko wpływać na treść normy, lecz także umożliwia wcześniejszy dostęp do informacji, czyli w konsekwencji ułatwia właściwe planowanie inwestycji.
Obecnie PKN jest jednostką budżetową niezależną od administracji rządowej. Projekt nowej ustawy zmienia nasz status na stowarzyszenie osób prawnych. PKN uzyska osobowość prawną i będzie utrzymywał się z dochodów własnych. Za członkostwo w PKN trzeba będzie opłacać składkę i tylko członek PKN będzie mógł delegować przedstawicieli do pracy w KT.
Taki status ma większość europejskich organizacji normalizacyjnych, członków CEN i CENELEC.
Zwracam się do wszystkich uczestników normalizacji: producentów i konsumentów, władz i organizacji gospodarczych i zawodowych, pracodawców i pracobiorców, do środowisk naukowych i badawczych z prośbą o wsparcie we wprowadzaniu w Polsce nowoczesnego systemu normalizacyjnego. Jego transformacja jest ważna również dla tych, którzy do proponowanych zmian podchodzą sceptycznie. I wierzę, że wkrótce także sceptycy przekonają się, że nowy system to wyższy poziom normalizacji i lepsza jakość norm. Warto przy tym pamiętać, że zmiana systemu nie leży wyłącznie w interesie Polskiego Komitetu Normalizacyjnego. Dla PKN będzie ona oznaczać rezygnację z bezpiecznego finansowania budżetowego na rzecz zwykle niepewnej samodzielności gospodarczej. Zdaję sobie jednak sprawę, że jest to nieuniknione i przyjmuję odpowiedzialność z pełną świadomością wszystkich konsekwencji. Uczestnicy normalizacji zaś muszą zrozumieć i zaakceptować fakt, że udział w pracach normalizacyjnych przynosi im korzyści, za które należy zapłacić, bo niby dlaczego miałby to być obowiązek państwa.
Polska normalizacja utknęła w punkcie, w którym bez zmian systemowych przewidzianych w nowej ustawie grozi jej stagnacja, a w konsekwencji brak ochrony polskich interesów w sferze gospodarki w normalizacji europejskiej. Wprowadzenie nowoczesnych europejskich standardów normalizacyjnych to szansa na nową jakość dla wszystkich twórców i beneficjentów polskiej normalizacji. n
Polski Komitet Normalizacyjny
www.pkn.pl
|