Compensa Zdrowie – twój parasol ochronny

Nasze Zdrowie VIII
Dodatek promocyjno-reklamowy do „RZECZPOSPOLITEJ„.
17 lutego 2006 r.

Compensa Zdrowie – twój parasol ochronny

Zdrowie to nie tylko dobre samopoczucie fizyczne czy psychiczne. Zdrowie to również większa szansa na samorealizację, satysfakcja pełnienia ról społecznych oraz umiejętność przystosowania do zmian w otaczającym nas świecie.

Państwowa opieka zdrowotna

Opieka medyczna w Polsce, oferowana w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, jest z mocy prawa świadczona nieodpłatnie. W rzeczywistości, bezpłatna służba zdrowia to mit.

Wg statystyk, udział prywatnych środków w finansowaniu służby zdrowia w Polsce to aż 38%.

Polski system opieki zdrowotnej znajduje się od kilku lat w fazie głębokiego kryzysu, a zmieniające się ekipy rządowe zastanawiają się nad tym, jak zapewnić równowagę między ilością pieniędzy przeznaczonych na opiekę zdrowotną a ilością świadczeń, które muszą być udzielone chorym, jak zlikwidować limitowanie świadczeń zdrowotnych – tak aby chorzy nie cierpieli w kolejkach do leczenia, jak zlikwidować korupcję i wreszcie co zrobić, gdy zabraknie pieniędzy publicznych na konieczne świadczenia zdrowotne?

Pomimo tak opłakanego systemu ochrony zdrowia, polski rynek usług medycznych przechodzi okres szybkiej transformacji. Obejmuje ona zarówno sektor publiczny, jak i prywatny. Rośnie liczba nowych inwestycji, modernizuje się coraz więcej szpitali i placówek medycznych. Powstają nowe, prywatne centra medyczne. Jakby w oczekiwaniu na lepsze czasy. Fakt rozwoju prywatnych klinik i sieci medycznych świadczy o przekonaniu społeczeństwa do prywatnej służby zdrowia.

Coraz więcej Polaków przeznacza na ochronę zdrowia prywatne środki, dlatego warto uświadomić sobie skalę rocznych dopłat do teoretycznie „bezpłatnego” systemu zdrowotnego w Polsce.

Wg szacunków Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Prywatnej Służby Zdrowia rynek usług medycznych finansowanych z prywatnej kieszeni to 20-24 mld zł rocznie, z tego przeznaczamy:

  • ok. 10 mld zł na leki,
  • ok. 2-4 mld zł na jawne usługi medyczne w NZOZ-ach i prywatnych gabinetach lekarskich,
  • ok. 8-10 mld zł na nierejestrowane usługi medyczne.

Świadczy to o tym, że mamy pieniądze na leczenie, tyle że wpłacamy je nie tam, gdzie powinniśmy. Można powiedzieć, że finansując np. dopłaty niezbędne do uzupełnienia mizernych poborów pracowników służby zdrowia, zapewniamy funkcjonowanie systemu. Nie ma tu jednak miejsca na rozwój. Pieniądze te mogłyby zostać skierowane do konkretnych usługodawców (placówek medycznych) i zostać przeznaczone na ich remont, modernizację czy zatrudnienie fachowego personelu. Środki te mogłyby wzmocnić służbę zdrowia, pozwoliłyby na większe zróżnicowanie oferty, a tym samym lepsze jej dopasowanie do oczekiwań poszczególnych grup klientów, i zwiększyłyby szansę na świadczenie nawet drogich usług, również wobec mniej zamożnych.

Wielkość szarej strefy to też dowód potencjału drzemiącego w prywatnym sektorze usług medycznych.

Co zrobić, aby ten strumień pieniędzy skierować do konkretnych usługodawców powodując wzrost inwestycji w służbie zdrowia?

Bez wątpienia konieczne jest większe zaangażowanie sektora prywatnego we współtworzeniu systemu zdrowotnego w Polsce i otwarcie rynku dla prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych.

Prywatne polisy zdrowotne

Od paru lat firmy ubezpieczeniowe wprowadzają na rynek prywatne ubezpieczenia zdrowotne. Na razie oferta ta obejmuje przede wszystkim produkty ambulatoryjne. Ale coraz więcej firm zapowiada wprowadzenie polis leczenia szpitalnego.

Jak uświadomić Polakom, że najpierw powinni wykupić ubezpieczenie zdrowotne, a potem ubezpieczyć np. nowy samochód? Być może problem tkwi w przełamaniu naszej świadomości społecznej, co do celowości przeznaczenia prywatnych środków na prywatne leczenie np. w formie polisy ubezpieczeniowej.

Towarzystwa ubezpieczeniowe z coraz lepszym skutkiem przekonują Polaków, że opłaca się wykupić prywatną polisę zdrowotną. Koszty usług medycznych rosną na całym świecie szybciej niż cokolwiek i jest to ściśle związane ze starzeniem się społeczeństwa, jak też z szybkim postępem technicznym w medycynie. Wysokości kosztów leczenia nie da się przewidzieć, jeśli się pojawią, mogą mieć rujnujący wpływ na budżet domowy.

Coraz więcej Polaków gotowych jest zapłacić dodatkową składkę, aby zapewnić sobie szybki i wygodny dostęp do świadczeń zdrowotnych, teoretycznie gwarantowanych przez system publiczny.

Czego tak naprawdę oczekują Polacy od prywatnej służby zdrowia?

  • sprawnego funkcjonowania,
  • wysokich kwalifikacji lekarskich,
  • wykorzystywania nowoczesnych metod leczenia,
  • poświęcenia pacjentowi uwagi,
  • traktowania pacjentów z życzliwością,
  • łatwego dostępu do usług medycznych,
  • szybkiej pomocy,
  • sprawnej informacji o tym, gdzie można otrzymać poradę lub pomoc,
  • poczucia bezpieczeństwa.

I za to są skłonni zapłacić prywatnie.

Pozwól nam zająć się twoim zdrowiem

Pod koniec ubiegłego roku Towarzystwo Ubezpieczeń Compensa S.A. zaproponowało „parasol ochronny” w formie prywatnego ubezpieczenia zdrowotnego.

Wykupując je możemy korzystać z całego szeregu ambulatoryjnych świadczeń zdrowotnych. Mamy zapewnione konsultacje u lekarzy specjalistów (np. ginekolog, endokrynolog, chirurg, kardiolog), pełen wachlarz badań laboratoryjnych i diagnostycznych łącznie z rezonansem magnetycznym czy tomografią komputerową, prowadzenie ciąży. W ramach profilaktyki przysługuje nam szczepienie przeciwko grypie czy seria szczepień przeciwko żółtaczce typu B. Ubezpieczenie to daje również ochronę stomatologiczną w zakresie przeglądów stomatologicznych, usuwania kamienia czy zwrotu kosztów stomatologicznego leczenia protetycznego, jeśli było ono skutkiem wypadku. Jesteśmy także chronieni podczas podróży zagranicznych. Wszystko to za składkę miesięczną już od 30 złotych.

Warto podkreślić, że liczba świadczeń zdrowotnych, np. wizyt lekarskich czy poszczególnych badań nie jest w żaden sposób limitowana. Wiedząc jak ważny jest dla klienta serwis uruchomiono specjalną infolinię, pod którą można umówić się na wizytę, zasięgnąć porady lekarskiej, bądź uzyskać informację o placówce medycznej.

Ważnym aspektem jest jakość świadczonych usług. Mamy tu na myśli zarówno szybki i wygodny dostęp do świadczeń zdrowotnych, jak i ich standard. Partnerem medycznym Compensy jest Centrum Medyczne LIM wraz z siecią placówek współpracujących (obecnie prawie 200 placówek). Są to placówki prywatne o wysokim standardzie świadczonych usług. Będąc klientem Compensy nie musimy obawiać się kolejek, długiego czasu oczekiwania na wizytę czy jakichkolwiek limitów.

Każdy z klientów Compensy otrzymuje Kartę Ubezpieczenia, niejako „przepustkę” do nowoczesnej medycyny. Upoważnia ona do korzystania ze świadczeń medycznych i gwarantuje szybki, wygodny dostęp do nowoczesnej medycyny.

W ofercie Compensy można znaleźć również propozycje dla firm. W tym przypadku firma ubezpieczeniowa przejmuje cały zakres badań związanych z medycyną pracy oraz dodatkowo zapewnia pełną opiekę ambulatoryjną. Wielu pracodawców funduje takie ubezpieczenia swoim pracownikom. Traktuje je jako element systemu motywacyjnego, widzi w nich możliwość polepszenia stanu zdrowia pracowników, a tym samym polepszenie wydajności pracy.

Compensa zapowiada wprowadzenie w przyszłości innych polis zdrowotnych, tak aby klient miał możliwość zapewnienia sobie pełnego zakresu opieki, w tym również leczenia szpitalnego.

Rozwój prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych wydaje się nieunikniony. Wydatki na ochronę zdrowia będą rosły. Państwo nie będąc w stanie pokryć wszystkich wydatków na ochronę zdrowia, będzie przerzucać ich część na obywateli, czy to w formie koszyka negatywnego, czy współpłacenia. Niewątpliwie pobudzi to rozwój prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych. n

www.compensa.pl