Energia – Środowisko
Dodatek promocyjno-reklamowy do „RZECZPOSPOLITEJ”.
21 grudnia 2005 r.
Odpowiedzialność społeczna na pierwszym miejscu
Rozmowa z Sabiną Apel, członkiem Zarządu, dyrektorem ds. finansowych EC Będzin S.A.
Do sierpnia 2005 roku obowiązywał pakiet socjalny podpisany przez inwestora wraz z umową zakupu akcji. Przez cały okres realizowano proces restrukturyzacji zatrudnienia w spółce. W jaki sposób udało się przeprowadzić ten proces bez wypowiadania pracownikom umów o pracę?
Restrukturyzacja zatrudnienia to jeden z najtrudniejszych elementów zarządzania. Umiejętne kierowanie zmianami, które bezpośrednio dotyczą człowieka to podstawowy warunek prawidłowego funkcjonowania firmy w okresie przemian. Dlatego też po wynegocjowaniu i podpisaniu w 2000 roku pakietu socjalnego, który zobowiązywał inwestora do spełnienia określonych warunków wobec pracowników, w tym gwarancji zatrudnienia, z wielką starannością opracowano program restrukturyzacji zatrudnienia adekwatny do zapisów pakietu. I tak mając na uwadze zapisy pakietu i konieczności przemian przystąpiliśmy do trudnego procesu. Nadrzędnym celem było opracowanie rozwiązań mających na celu minimalizację kosztów społecznych związanych z procesem restrukturyzacji zatrudnienia. Przez okres 5 lat spółka przeprowadziła kilka programów dobrowolnych odejść kierowanych przede wszystkim do pracowników, którzy nabyli uprawnienia do wcześniejszej emerytury oraz tych, których stanowiska pracy były przeznaczone do likwidacji. Programy te były na tyle atrakcyjne dla pracowników, że przy zachowaniu wszelkich zapisów pakietu socjalnego udało się znacznie zmniejszyć liczbę zatrudnionych. Nie było zwolnień, a ci co odeszli, odeszli na godziwych warunkach. Może jesteśmy pryncypialni, ale od samego początku wychodziliśmy z założenia, że uczciwość wobec ludzi polega na tym, żeby wprost rozmawiać o trudnych problemach i wspólnie je rozwiązywać. Wszystkie realizowane programy dotyczące redukcji zatrudnienia (odprawy, programy dobrowolnych odejść, propozycje pracy w innych podmiotach), podejmowane były w oparciu o indywidualne rozmowy z pracownikami. Cel tych konsultacji był jeden – wypracowanie takich warunków redukcji miejsc pracy, które zabezpieczają pod względem socjalnym przyszłość i byt pracownika. Zarówno inwestor, jak i Zarząd widzieli i widzą człowieka w centrum i dzięki takiej filozofii każdy pracownik był i jest traktowany podmiotowo. Staraliśmy się więc zapewnić pracownikom maksymalne bezpieczeństwo. Dzięki tego typu podejściu udało się konsekwentnie zrealizować politykę ograniczenia kosztów personalnych przy zachowaniu wszystkich zobowiązań wynikających z zapisów pakietu socjalnego. Nie ukrywam jednak, że prowadziliśmy niekiedy bardzo trudne rozmowy. Rzecz dotyczyła bowiem losów poszczególnych ludzi, a w tej materii wypracowanie kompromisu jest niesłychanie trudne. Kompromis jednak był możliwy. Udało się przeprowadzić restrukturyzację zatrudnienia zapewniając dobry rozwój zakładu oraz pracę dla pozostających w firmie pracowników, a jednocześnie uszanować i zabezpieczyć los tych członków załogi, którzy choć przez wiele lat byli związani z zakładem, w pewnej chwili musieli odejść.
Czy po zakończeniu i wypełnieniu zapisów pakietu socjalnego planowane są dalsze zmiany w organizacji przedsiębiorstwa?
Przemiany organizacyjne są koniecznością, a procesy restrukturyzacyjne są procesami ciągłymi. Oczywiście zmniejsza się ich zakres. Przed nami jeszcze wiele pracy. W spółce działają trzy związki zawodowe i mamy to szczęście, że działający w nich ludzie potrafią brać na siebie współodpowiedzialność w trudnych kwestiach, nie wykazując tylko postawy roszczeniowej. Dzięki temu wszelkie zmiany mogą się odbywać poprzez dialog. Wypracowaliśmy wspólnie zasady współpracy. Prowadzimy trudne, ale zawsze konstruktywne rozmowy. Nadal trwa proces restrukturyzacji, toteż prowadzimy typowe dla naszego przedsiębiorstwa konsultacje. Po zakończeniu pakietu socjalnego nie rozstajemy się z pracownikami na zasadzie przedkładania wypowiedzeń, choć dla niejednego pracodawcy byłoby to najłatwiejsze. Realizujemy politykę odpowiedzialności społecznej, której przejawem jest realizacja nowego bardzo elastycznego programu dla pracowników, których miejsca pracy będą likwidowane. W ramach tego programu każdy pracownik, którego miejsce pracy zostało zlikwidowane otrzymał propozycję pracy w innej firmie oraz przyzwoitą odprawę. Warto zaznaczyć, że oferta pracy jest tak przygotowana, aby była dostosowana do indywidualnych umiejętności i kwalifikacji pracownika. Nasze służby personalne kosztuje to bardzo dużo wysiłku, aby „skroić” dla danej osoby miejsce pracy. Już po upływie pakietu socjalnego do końca tego roku skorzysta z tego programu kilkunastu pracowników. Warto przy tym stwierdzić, że najważniejsze zmiany w zakresie polityki personalnej zostały w naszym zakładzie już dokonane. W następnych latach redukcji stanowisk będzie naprawdę niewiele.
Efektem dialogu z załogą jest kontynuacja wszystkich dotychczasowych i cennych dla pracowników programów socjalnych. Dbamy o to, aby nasi pracownicy byli dobrze zmotywowani do pracy. Realizowane są programy bezpłatnych badań lekarskich, dofinansowania wycieczek, dofinansowania potrzeb w zakresie sportu, rekreacji i kultury. Mocno inwestujemy w planowe i zgodne z potrzebami zakładu podnoszenie kwalifikacji pracowników oraz respektujemy zapisy umowy zbiorowej pracy. Uważamy, że zakład powinien otoczyć pracownika opieką, ponieważ człowiek w każdym przedsiębiorstwie jest najważniejszy. Nie ukrywam, że nauczyliśmy się tego, podpatrując jak to robią nasi koledzy w Niemczech, gdzie współpraca pomiędzy pracownikami i pracodawcą jest modelowa. Tam pracownicy mają więcej do powiedzenia niż w Polsce. Myślę, że nie tylko my jako Zarząd, ale także koledzy z naszych związków zawodowych, które współpracują z Radą Zakładową naszego inwestora, wiele się nauczyliśmy. W grudniu przedstawiciele naszych związków byli w Niemczech i była to kolejna runda wymiany doświadczeń pracy związkowej w obu krajach. Z tych wizyt nasi koledzy ze związków zawodowych przywożą nowe informacje i doświadczenie zdobyte od kolegów z Niemiec, co muszę przyznać nie zawsze ułatwia pracę Zarządu.
Myślę, że te fakty świadczą o tym, że w Będzinie staramy się realizować pewną filozofię odpowiedzialności i solidarności społecznej, w której centralne miejsce stanowi człowiek i jego indywidualny los. Tę filozofię będziemy realizować.
Dziękuję za rozmowę.
Elżbieta Karcz