Unikatowy w skali Europy

Energia XXXVI
Dodatek reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
nr 216 (6596) 16 września 2003 r.

Unikatowy w skali Europy

Rozmowa z Lechem Kownackim, prezesem Zarządu Energobaltic Sp. z o.o.

Energobaltic w krótkim czasie zrealizował duży i skomplikowany projekt inwestycyjny – elektrociepłownię gazową we Władysławowie, jak do tego doszło?

Jest to unikatowy zakład w skali Polski, a nawet Europy. Dzięki podmorskiemu rurociągowi został zagospodarowany gaz ziemny towarzyszący ropie naftowej wydobywanej z dna Morza Bałtyckiego. Gaz ten do tej pory spalany był bezproduktywnie na platformie.

Prace koncepcyjne trwały od roku 1997. Budowę rozpoczęto w lutym 2002 roku, a już 18 września tego samego roku uruchomiono dostawy ciepła dla mieszkańców Władysławowa.

Inwestycja została podzielona na dwa zasadnicze etapy. Pierwszy z nich obejmował całą część ciepłownianą, w tym budowę obiektów elektrociepłowni i miejskiej sieci ciepłowniczej o długości ok. 10 km oraz instalację ponad 120 węzłów ciepłowniczych. Założono, iż uruchomienie sieci nastąpi na sezon grzewczy 2002/2003 i mimo karkołomnie krótkiego czasu – tylko 7 miesięcy – udało się dotrzymać tego terminu. Drugi etap to budowa systemu przesyłu gazu z platformy morskiej na ląd, uruchomienie stacji separacji i magazynowania gazu na lądzie oraz rozruch turbin pracujących na paliwie gazowym. Zakończenie budowy i przekazanie całości inwestycji do eksploatacji nastąpiło w czerwcu 2003 roku.

Brak pieniędzy jest dziś w Polsce najczęściej powtarzanym problemem. Jak poradziliście sobie ze sfinansowaniem inwestycji?

Zapewnienie finansowania było najtrudniejszym wyzwaniem tego projektu. Udało się to dzięki znaczącej dotacji Fundacji EkoFundusz. Projekt, którego koszt całkowity wynosi ok. 175 mln złotych, realizowany jest również przy udziale innych instytucji finansujących inwestycje proekologiczne – Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Banku Ochrony Środowiska. Znaczący wkład wnieśli także udziałowcy spółki.

Stoimy kilkadziesiąt metrów od brzegu morskiego. Jakie środki zostały przedsięwzięte, aby inwestycja nie szkodziła mieszkańcom, środowisku, turystyce i wypoczynkowi?

Elektrociepłownia zlokalizowana jest na terenie przemysłowo-portowym. Zaniedbany teren po nieczynnej kotłowni i oczyszczalni ścieków uporządkowano, a samą elektrociepłownię wkomponowano w krajobraz w możliwie najładniejszy sposób. Miasto liczące ok. 12 tys. mieszkańców jest miejscowością wypoczynkową – w sezonie letnim liczba mieszkańców wzrasta nawet do 60 tysięcy. Braliśmy to poważnie pod uwagę.

Zrealizowane przez Energobaltic przedsięwzięcie pozwoliło na likwidację tradycyjnych źródeł ciepła (kotłowni i pieców opalanych węglem lub olejem opałowym) i zastąpienie ich nowym, scentralizowanym i czystym ekologicznie źródłem energii, zasilanym gazem odpadowym z morskiej kopalni ropy. To znakomicie poprawiło warunki życia mieszkańcom i turystom.

Rurociąg podmorski, którym płynie gaz – to przedsięwzięcie niezwykle skomplikowane, może budzić obawy?

Podmorski rurociąg to była najciekawsza część projektu. Wykonany został wg najnowszej technologii amerykańskiej firmy Precision Tube Technology z Houston. Ma długość 82,5 km i średnicę tylko 115 mm. Stalowe rury izolowane polietylanem, które dają się zwijać na bębnach podobnie jak kable energetyczne, rozwijano z pokładu statku i układano na dnie przy użyciu precyzyjnych systemów nawigacji podwodnej. Następnie rurociąg został zakopany w dnie morskim. Jest bezpieczny, ponieważ jego wytrzymałość na ciśnienie jest ok. 4 razy większa od ciśnienia płynącego gazu.

Gaz w ilości docelowej około 100 000 m3/dobę dostarczany jest na ląd. Wcześniej w 90% gaz ten był spalany bezproduktywnie w spalarce na platformie, powodując negatywne oddziaływanie na środowisko. Pozostałe 10% wykorzystywano na potrzeby platformy.

Gaz odpadowy zawiera 45% metanu, ponad 20% propanu-butanu, a jego kaloryczność wynosi 54 MJ/Nm3. Dlatego elektrociepłownia została rozbudowana o część rafineryjną – stację separacji, gdzie z gazu „mokrego” oddziela się ciekłe frakcje – propan-butan oraz benzynę chemiczną, stanowiące istotny finansowo element całego przedsięwzięcia.

Jak zamieniany jest gaz na energię?

Elektrociepłowna została wyposażona w dwie turbiny gazowe typu Allison KB-7 amerykańskiej firmy Rolls-Royce Corporation, pracujące w układzie skojarzonym z wytwornicą gorącej wody. Turbiny gazowe mogą wytwarzać w skojarzeniu energię elektryczną łącznie o mocy około 11 MWe i energię cieplną łącznie o mocy do 18 MWt. Dwa kotły odzysknicowe o mocy nominalnej 8,85 MWe każdy, wykorzystują gorące spaliny z turbin do podgrzania wody w obiegu pierwotnym, który na przeciwprądowych wymiennikach płytowych przekazuje ciepło do miejskiej sieci ciepłowniczej. System automatyki pozwala na regulację mocy kotłów i sposobu przepływu spalin, co wynika ze zmian zapotrzebowania na energię cieplną mieszkańców Władysławowa.

Trzy kotły wodne, o mocy nominalnej 5 MWt każdy, pracować będą jako uzupełniające lub rezerwowe dla pracy kotłów odzysknicowych, w przypadku postojów technologicznych platformy.

Jakie efekty ekologiczne spodziewacie się uzyskać?

Inwestycja ta umożliwiła na terenie Władysławowa likwidację ponad 120 kotłowni węglowych i olejowych będących źródłem tzw. niskiej emisji o łącznej mocy ok. 18 MWt oraz dostarczenie do sieci energetycznej kraju ok. 76 tys. MWh energii elektrycznej rocznie. Wśród zlikwidowanych kotłowni ok. 90% stanowią kotłownie węglowe. Pozostałe są to kotłownie olejowe, których koszty eksploatacji są zbyt wysokie dla ich właścicieli. W celu podłączenia odbiorców konieczne było wybudowanie sieci ciepłowniczej wykonanej w technologii preizolacji, zgodnie z najnowszymi osiągnięciami technicznymi w tej dziedzinie.

Znaczny efekt ekologiczny jest uzyskiwany także dzięki produkcji energii elektrycznej i propanu-butanu. Dzięki temu emisja zanieczyszczeń do atmosfery spadnie o ponad 130 tys. ton w ciągu roku. Poza znaczną poprawą czystości powietrza, planowany efekt ekologiczny polegać będzie na ograniczeniu zużycia węgla, wyeliminowaniu uciążliwości związanych z kolejowym i samochodowym transportem węgla oraz z jego przeładunkiem i magazynowaniem, tj. zapyleniem wtórnym, a także zmniejszeniu ilości odpadów stałych powstających w wyniku spalania węgla.

Restrukturyzacja bazy paliwowej w energetyce jest bolesna, ale nieunikniona, muszą to zrozumieć przede wszystkim górnicy…

Proponowane rozwiązanie odpowiada najnowszym trendom w energetyce światowej, a spośród dostępnych rozwiązań energetycznych przynosi najniższe koszty ekologiczne. Odpowiada kierunkom zmian w polskim prawie energetycznym, uwzględniającym zalecenia Europejskiej Komisji Gospodarczej, II Protokołu Siarkowego oraz Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu.

Wywiad przeprowadzony dla „Biznes i Ekologia” przez
red. nacz. Aleksandrę Wójtowicz

Energobaltic Sp. z o.o.
80-758 Gdańsk, ul. Stary Dwór 9
tel./fax (4858) 301-13-21, 301-45-14
www.energobaltic.com.pl