Bariery rozwoju recyklingu

Recykling – Tworzywa Sztuczne
Dodatek lobbingowy do RZECZPOSPOLITEJ.
27 maja 2008 r.

Bariery rozwoju recyklingu

Jerzy Ziaja,
prezes Zarządu Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Recyklingu

Polska znajduje się w czołówce krajów zużywających tworzywa sztuczne do produkcji. Obecnie na jednego obywatela przypada 60 kg, co w praktyce daje 2,2 mln ton rocznie. Zastosowanie wyrobów z tworzyw sztucznych jest bardzo szerokie. Po pewnym okresie użytkowania stają się one odpadem, który rodzi problem recyklingu.

Odpady poprodukcyjne i sposób postępowania z nimi zostały określone w ustawie o odpadach. Problemem natomiast pozostają odpady opakowaniowe i poużytkowe z tworzyw sztucznych, które zaklasyfikowano do odpadów komunalnych. Odpowiedzialność za ich zagospodarowanie spadła na gminy.

Warto przypomnieć, że dwadzieścia lat temu zdefiniowano pojęcie zrównoważonego rozwoju. Opisano go jako proces, który stwarza szansę na zaspokojenie aspiracji rozwojowych obecnego pokolenia, jednakże w sposób umożliwiający realizację tych samych dążeń następnym pokoleniom. Ze względu na różnorodność czynników wpływających na ten proces, wyodrębniono trzy podstawowe obszary: ochrona środowiska i ograniczenie zanieczyszczeń, wzrost gospodarczy wraz ze sprawiedliwym podziałem dostępu do rynku dla małych i średnich przedsiębiorców, oraz rozwój społeczny, poprzez walkę z ubóstwem, edukację i ochronę zdrowia. Czy tak zdefiniowany zrównoważony rozwój występuje w Polsce? Konstytucja w art. 5 mówi o zrównoważonym rozwoju. Z kolei w 2000 roku Sejm uchwalił Strategię Zrównoważonego Rozwoju do 2025 roku. Pozostała ona jednak na papierze. Kolejne rządy nie mogły lub nie chciały wdrożyć rozwiązań umożliwiających proces zrównoważonego rozwoju, a polegający na recyklingu tworzyw sztucznych, choć przykłady takich rozwiązań występują w sąsiednich krajach.

Tymczasem recykling tworzyw sztucznych odzwierciedla wszystkie trzy obszary działania zrównoważonego rozwoju: chroni zasoby naturalne, nie pozostawia odpadów następnemu pokoleniu, tworzy nowe miejsca pracy.

W latach 80. XX wieku nastąpiła rewolucja w systemie gospodarki odpadami. Wzrastająca cena przyjmowania odpadów na składowiska, wysokie koszty spalania i niechęć społeczeństwa do płacenia za nie wytworzone odpady spowodowały wprowadzenie zasady, iż to zanieczyszczający płaci, czyli producent. Wprowadzenie tej zasady zmieniło system finansowania odpadów komunalnych. Za zmieszane odpady płacił mieszkaniec, natomiast posortowane odpady opakowaniowe były odbierane nieodpłatnie, a koszty unieszkodliwiania – recyklingu odpadów ponosił producent wyrobu, z którego powstał odpad opakowaniowy. W krajach, które tę zasadę stosują, widać wyraźną poprawę ochrony środowiska i rozwój branży recyklingowej.

Polska, jako jedyny kraj w Unii Europejskiej, tkwi uparcie w systemie zobowiązującym gminę i recyklera do selektywnego zbierania i sortowania odpadów. System ten został odrzucony przez stare kraje UE, jako mniej korzystny dla środowiska na rzecz powyższej zasady ponoszenia kosztów recyklingu przez producenta, który zanieczyszcza środowisko.

Brak tej zasady w polskim ustawodawstwie stanowi podstawową barierę w rozwoju recyklingu.

 

www.oigr.pl