Dystrybutorzy przed prywatyzacją

Energia XXV
Dodatek reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
nr 296 (5766) 20 grudnia 2000 r.

Dystrybutorzy przed prywatyzacją
Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej

 

Logo

Stanisław Kubacki – prezes Zarządu Zakładu Energetycznego Słupsk SA:

– Fakt, że znajdujemy się w G-8 – pierwszej grupie prywatyzowanych spółek dystrybucyjnych, jest jednocześnie oceną naszych dotychczasowych działań restrukturyzacyjnych, dowodem na to, że jesteśmy dobrze przygotowani do prywatyzacji. G-8 jako pierwsza zdobędzie doświadczenia prywatyzacji grupowej. Wszystkich osiem zakładów ma już za sobą analizy przedprywatyzacyjne, jakie na zlecenie Ministerstwa Skarbu Państwa przeprowadzała firma Arthur Andersen Polska wraz z Kancelarią Prawniczą G. Domański, K. Zakrzewski, J. Palinka. Teraz oczekujemy na oferty przyszłych inwestorów i decyzję Ministerstwa Skarbu Państwa, kto otrzyma wyłączność na dalsze rozmowy i negocjowanie warunków sprzedaży części naszych akcji.

Prywatyzacja, według mnie, ma przede wszystkim przynieść nam doświadczenia zdobyte wcześniej przez inwestorów na wolnych rynkach energii. Oczekujemy również kapitału, który umożliwi nam inwestowanie w nowe obszary działalności, jak np. telekomunikacja i przedsięwzięcia multienergetyczne. Prywatyzacja powinna przynieść wymierne korzyści dla odbiorców energii elektrycznej – poprzez podniesienie jakości obsługi, poszerzenie wachlarza usług oraz konkurencyjne ceny.

Janusz Starzyński – prezes Zarządu Gdańskiej Kompanii Energetycznej ENERGA SA Gdańsk:

Prywatyzacja jest nie tylko szansą dla Grupy G-8, ale w ogóle dla wszystkich przedsiębiorstw energetycznych, a zatem elektrowni, elektrociepłowni i zakładów energetycznych. Bezsprzecznie to przedsiębiorstwa prywatyzowane w pierwszej kolejności zyskają nad innymi bardzo poważną przewagę konkurencyjną, a pozyskanie inwestora zapewni im silną pozycję i rozwój firmy. Jak dotąd z powodzeniem uporaliśmy się z przygotowaniem szerokiego zakresu opracowań przedprywatyzacyjnych dla doradców Ministerstwa Skarbu Państwa. Obecnie oczekujemy na dalsze decyzje. Chciałbym, aby inwestor, jakiego uzyska nasza grupa, okazał się dla nas optymalny, a duże zainteresowanie inwestorów przełożyło się na atrakcyjną ofertę zakupu akcji naszej grupy, a zwłaszcza na zobowiązania dotyczące zabezpieczenia interesów pracowniczych. Liczymy także na dostęp do nowoczesnych metod zarządzania i know-how w zakresie operacji handlowych oraz doświadczenie w dostosowaniu pakietu usług do potrzeb naszych klientów. Trudno też nie wspomnieć o potrzebach kapitałowych, a także środkach na inwestycje modernizacyjne i rozwojowe.

Tadeusz Skrzypek – prezes Zarządu Lubelskich Zakładów Energetycznych LUBZEL SA:

Lubelskie Zakłady Energetyczne SA – zostaną poddane procesowi prywatyzacji w tzw. grupie G-4, w skład której wchodzą ponadto Zamojska Korporacja Energetyczna, Zakład Energetyczny Rzeszówi i Zakłady Energetyczne Okręgu Radomsko-Kieleckiego. Grupa obejmuje swoim zasięgiem południowo-wschodni obszar Polski położony w obrębie województwa lubelskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego, mazowieckiego i małopolskiego, co stanowi około 20 proc. terytorium kraju. Obsługuje ponad 2,3 mln odbiorców i posiada 12 proc. udziału w krajowym rynku energii elektrycznej. Wszystkie cztery spółki mają bardzo zbliżoną organizację pracy oraz strukturę zarządzania. Podobny jest również ich majątek oraz potencjał techniczny. Myślę, że posiadane atuty pozwolą na stosunkowo łatwe znalezienie dla nas wspólnego inwestora.

Jeśli chodzi o restrukturyzację naszej firmy, którą trzeba traktować jako przygotowanie do procesów prywatyzacyjnych, chcą podkreślić, że trwa ona nieprzerwanie od 1993 roku, jednak z różnym stopniem nasilenia. Jej najważniejszy elementem było wprowadzenie w 1997 roku wewnętrznego rozrachunku gospodarczego, dzięki któremu każda jednostka organizacyjna sama szacuje swoje koszty i przychody. Rozliczenie i ocena realizacji ustalonych wskaźników technicznych, ekonomicznych i handlowych odbywa się kwartalnie na szczeblu firmy. Dzięki wprowadzonym zmianom organizacyjnym oraz ciągłemu podwyższaniu kwalifikacji pracowniczych, usamodzielnione jednostki przystosowane są do wydzielenia i samodzielnego funkcjonowania.

Po GZE, STOEN i Grupie G-8 jesteśmy kolejną grupą, w której proces prywatyzacji jest znacznie zaawansowany. Doradca ministra skarbu państwa prawdopodobnie rozpocznie u nas analizy przedprywatyzacyjne z początkiem przyszłego roku.

Edward Goleń – prezes Zarządu Zakładu Energetycznego Rzeszów SA:

– Grupa Południowo-Wschodnia – zwana też od liczby tworzących ją spółek dystrybucyjnych Grupą G-4 – ma być prywatyzowana w następnej po G-8 kolejności. Mamy nadzieję, że nasi koledzy energetycy podzielą się swoimi doświadczeniami. Od prywatyzacji oczekuję przede wszystkim zmiany w stylu zarządzania. Oczywiście proces wiąże się z restrukturyzacją, a tego przede wszystkim obawiają się nasze związki zawodowe. Ale jeżeli jest to konieczne, lepiej, żeby zmiany przeprowadzić sprawnie i w porozumieniu z załogą. I tak staramy się to robić.

Henryk Szałek – prezes Zarządu Zakładu Energetycznego Gorzów SA:

– Spółki Grupy Zachodniej, w skład której prócz Zakładu Energetycznego Gorzów wchodzą jeszcze cztery inne przedsiębiorstwa dystrybucyjne: Energetyka Szczecińska SA, Zakład Energetyczny Bydgoszcz SA, Energetyka Poznańska SA i Zakład Energetyczny Łódź-Teren SA, złożyły wnioski prywatyzacyjne w Ministerstwie Skarbu Państwa w pierwszej połowie 2000 roku. Czekamy na swoją kolej, realizując program restrukturyzacyjny, mający na celu reorganizację funkcji pomocniczych i usługowych w spółce oraz rozszerzenie zakresu budżetowania oraz controllingu poszczególnych jednostek i komórek organizacyjnych.

Jerzy Orłowski – prezes Zarządu Zakładu Energetycznego Warszawa-Teren SA:

– Nasza grupa, G-3: Zakład Energetyczny Warszawa-Teren, Zakład Energetyczny Białystok oraz Zakład Energetyczny Częstochowa, powstała w czerwcu tego roku. W poszczególnych spółkach zostali powołani pełnomocnicy ds. prywatyzacji. Spółki prowadzą intensywną restrukturyzację. Aktualnie w ZEWT pracujemy wspólnie z naszym doradcą, firmą DGA, nad docelową struktura przedsiębiorstwa. Trudno jeszcze określić termin naszej prywatyzacji, będziemy do niej jednak jak najlepiej przygotowani.