EC Będzin – 5 lat prywatyzacji z ludzką twarzą – Dobry projekt

Energia – Środowisko
Dodatek promocyjno-reklamowy do „RZECZPOSPOLITEJ”.
21 grudnia 2005 r.

Dobry projekt

Rozmowa z prof. Karlem-Heinzem Klawunnem, przewodniczącym Rady Nadzorczej EC Będzin S.A., prezesem Zarządu enviaM AG

20 lipca minęło pięć lat od momentu podpisania umowy na zakup akcji Elektrociepłowni „Będzin” S.A. Jak ocenia pan tę decyzję z perspektywy czasu i co wpływa na taką ocenę?

Rzeczywiście minęło już pięć lat, od kiedy to nasze przedsiębiorstwo zaangażowało się w działalność w polskiej branży energetycznej. W tym miejscu należałoby przypomnieć, że Elektrociepłownia „Będzin“ była drugą w większości sprywatyzowaną elektrociepłownią w Polsce. Oceniając sytuację z perspektywy czasu, można wyciągnąć następujące wnioski:

Przed pięcioma laty nabyliśmy większościowy pakiet akcji, podejmując się w ten sposób konkretnych zobowiązań. Po pierwsze były to poważne zobowiązania względem załogi w formie pakietu socjalnego. Wszystkie te zobowiązania wypełniliśmy w 100%. Po drugie zostaliśmy zobowiązani do przeprowadzania inwestycji. Wyglądało to w ten sposób, że w Elektrociepłowni „Będzin” należało przeprowadzić do końca 2005 roku inwestycje na kwotę ponad 100 milionów PLN. Również to zobowiązanie zostało wypełnione. Poza wyżej wymienionymi zobowiązaniami przeprowadziliśmy wraz z naszymi polskimi kolegami zakrojoną na szeroką skalę restrukturyzację przedsiębiorstwa. Można stwierdzić, iż wszystkie cele projektu „Elektrociepłownia Będzin” zostały zrealizowane. Dotrzymaliśmy wszystkich zobowiązań i osiągnęliśmy oczekiwane wyniki gospodarcze.

Czy rzeczywiście wszystkie zamierzone cele zostały w tym okresie całkowicie zrealizowane? Były też takie, których nie dało się osiągnąć?

Ogólnie możemy stwierdzić, że wszystkie cele zostały zrealizowane. Współpracujemy z naszymi polskimi kolegami na stopie partnerskiej. Wnieśliśmy nasz know-how i udowodniliśmy, iż jesteśmy solidnym przedsiębiorstwem, które dotrzymuje podjętych zobowiązań. Świadomi odpowiedzialności socjalnej dokonaliśmy jednocześnie restrukturyzacji Elektrociepłowni „Będzin“, tak że jest ona obecnie jednym z najlepiej zorganizowanych przedsiębiorstw działających na liberalnym rynku energetycznym. W tym miejscu chciałbym podkreślić odpowiedzialność socjalną. Przeprowadzona przez nas restrukturyzacja zakładu odbyła się bez zwalniania pracowników. Po upływie czasu obowiązywania pakietu socjalnego opracowaliśmy elastyczny program ochrony socjalnej pracowników. Nastąpiła szeroko zakrojona integracja Elektrociepłowni „Będzin“ z naszym koncernem, na przykład w zakresie controllingu i zarządzania ryzykiem. Szczególnie cieszy mnie jeszcze jeden osiągnięty cel, a mianowicie wspólna wymiana informacji i doświadczeń pomiędzy świetnie wyszkolonymi polskimi i naszymi fachowcami. Spoglądając wstecz muszę stwierdzić, iż polscy specjaliści są doskonale przygotowani zarówno na liberalizację rynku energetycznego, jak i na konkurencyjną rywalizację i zasługują na wielkie uznanie.

Jakie plany na przyszłość ma pana przedsiębiorstwo?

Jesteśmy zainteresowani umocnieniem i rozwojem naszej pozycji na rynku Górnego Śląska i z wielkim zainteresowaniem obserwujemy proces prywatyzacji Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Dąbrowie Górniczej.

Jakie doświadczenia zebrał pan w ciągu tych pięcioletnich bliższych kontaktów z naszym krajem?

Są to doświadczenia na dwóch płaszczyznach. Doświadczenia na gruncie zawodowym oraz kulturowym. Jeżeli chodzi o kontakty handlowe, spełniły się nasze oczekiwania w stosunku do polskich menedżerów, ich wiedzy i planów. Mamy do nich całkowite zaufanie, o czym świadczy fakt, iż od momentu prywatyzacji Elektrociepłowni „Będzin“ stawialiśmy na polski zarząd. Chciałbym podkreślić, że będziemy kontynuować tę sprawdzoną polityką personalną. Wychodzimy z założenia, że regionalny rynek najlepiej znają ci, którzy w tym regionie wyrośli i znają jego charakter. Tacy pracownicy mogą najlepiej kierować przedsiębiorstwem. W związku z tym pragnę wyrazić swój szacunek dla naszych polskich menedżerów. Jestem świadom tego, jak dużo nauczyliśmy się od naszych polskich kolegów.

Do drugiej płaszczyzny doświadczeń należy oczywiście poznanie polskiej kultury. W minionych latach miałem okazję poznać między innymi Kraków, Wrocław, Katowice oraz polską kulturę i Polaków. Szczególnie jestem pod wrażeniem tradycyjnej polskiej gościnności. Polska, jej historia i kultura wywierają na mnie ogromne wrażenie.

Dziękuję za rozmowę.

Teresa Bobran

www.ecbedzin.pl