Energetyka atomowa w Wielkopolsce szansą na rozwójNuclear power engineering in Wielkopolska – a growth opportunity

Infrastruktura – Środowisko – Energia
Dodatek lobbingowy do „RZECZPOSPOLITEJ”.
10 marca 2009 r.

Energetyka atomowa w Wielkopolsce szansą na rozwój

Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego

Pytanie, czy energetyka atomowa w Wielkopolsce jest szansą na rozwój, to tak naprawdę pytanie retoryczne. Ale debata publiczna na ten budzący wciąż wiele emocji i kontrowersji temat jest ważna i potrzebna. Sytuacja energetyczna kraju wymaga od nas szukania nowych sposobów pozyskiwania energii. Wydarzenia ostatnich tygodni pokazały, jak ważne jest zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego kraju. Najświeższe badania sondażowe wykazały, że prawie 40% polskiego społeczeństwa uważa, że nasz rząd powinien inwestować w budowę elektrowni atomowych.

Na zdjęciu od prawej: François Barry Delongschamps – ambasador Francji w Polsce, prof. Kazimierz Piotr Zaleski – dyrektor Wykonawczy Ośrodka Badawczego Geopolityki Energii i Surowców CGEMP na Uniwersytecie Paris IX Dauphine, Marek Woźniak – marszałek województwa wielkopolskiego, prof. dr hab. inż. Waldemar Kamrat – prorektor ds. Kształcenia i Rozwoju Politechniki Gdańskiej, doc. Harri Tuomisto – Uniwersytet Techniczny Lappeenrata (Lappeenrata University of Technology), Finlandia. W konferencji uczestniczyli również: Adam Szejnfeld – wiceminister gospodarki, Mieczysław Augustyn – senator RP, Marek Bryl – dyrektor Wielkopolskiego Biura Planowania Przestrzennego, prof. dr hab. inż. Jerzy Wiktor Niewodniczański (wypowiedź)- prezes Państwowej Agencji Atomistyki, prof. dr hab. inż. Tadeusz Skoczkowski – prezes Zarządu Krajowej Agencji Poszanowania Energii S.A.

fot. Archiwum Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego

Materiały z konferencji (.pdf – 6 MB)

Ostatnie problemy w dostawach gazu dla Europy nasiliły troskę i myślenie o tym, jak zapewnić naszemu krajowi bezpieczeństwo energetyczne. Rzeczywistość nieoczekiwanie, ale gwałtownie przyspieszyła. Polska rozwija się bardzo szybko – z dnia na dzień rośnie nasze zapotrzebowanie na energię. Do tej pory głównym jej producentem są tradycyjne elektrownie węglowe, na gaz czy paliwo płynne. Możemy je dalej rozbudowywać, ale myślę, że działamy w ten sposób mało ekologicznie, mało efektywnie i narażamy się na konieczność płacenia kar za przekroczenia limitów emisyjnych na gazy cieplarniane. Unia Europejska podjęła już decyzję o konieczności korzystania z czystych źródeł energii. Znamy założenia planu „3 x 20” – dokumentu przyjętego przez Komisję Europejską. Oznacza on zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych, wzrost znaczenia odnawialnych źródeł energii i ograniczenie energochłonności. To wszystko powinniśmy osiągnąć w ciągu zaledwie 11 lat. Podstawowym narzędziem do realizacji tych celów jest polepszenie funkcjonowania rynku energii na poziomie krajów Wspólnoty Europejskiej, czyli także w Polsce. Jedno jest pewne, mówienie o rozwoju gospodarczym bez nieskrępowanego dostępu do energii jest dziś fikcją.

Jak wiemy, na początku tego roku rząd przyjął uchwałę o rozwoju energetyki jądrowej w Polsce. Powstał plan realizacji dwóch elektrowni atomowych. Rada Ministrów ustaliła, że do 2020 roku powinna być uruchomiona co najmniej jedna elektrownia, a jeżeli analizy potwierdzą opłacalność takiej inwestycji, nawet dwie. Inwestorem będzie państwowa Polska Grupa Energetyczna. Wiemy, że branych jest pod uwagę 9 lokalizacji dla realizacji tej inwestycji. To na tę chwilę najważniejsze zagadnienie, które będzie musiał rozstrzygnąć rząd. My też chcemy być brani pod uwagę w tych planach. Zgodnie z prognozami, pod koniec lat 20. XXI wieku energetyka jądrowa będzie miała około 15 procent udziału w wytwarzanej w Polsce energii. Jestem przekonany, że mamy realną szansę w tych działaniach partycypować.

Przed laty miejscem, o który głośno było w kontekście budowy elektrowni atomowej był między innymi wielkopolski Klempicz. W latach 80. poczyniono tam wstępne przygotowania do budowy przyszłej elektrowni. Kilka lat temu z kolei wykupiono grunt pod inwestycję. Dziś te grunty należą do prywatnych przedsiębiorstw. Ale myślę, że nie to jest problemem, ale stosunkowo niewielka wiedza na temat wpływu takiej inwestycji na nasze życie. Konieczne jest, byśmy zrozumieli, że węgiel o wiele bardziej zanieczyszcza środowisko, niż energia pochodząca z rozpadu atomów. Ważne jest przede wszystkim przekonanie lokalnej społeczności do obecności elektrowni jądrowej w ich gminie. Z pewnością decyzję o lokalizacji będzie poprzedzała szczegółowa analiza warunków lokalnych – wtedy to kluczowe dla sprawy będą także klimat i atmosfera wokół potencjalnej inwestycji.

Myślimy też wspólnie z Politechniką Poznańską o tym, by stworzyć kuźnię kadr dla potencjalnej elektrowni – na tej uczelni powstanie najpierw specjalność, a z czasem kierunek, który kształcić będzie operatorów systemów jądrowych. To też nasza karta przetargowa w rozmowach z rządem, pokazująca naszą determinację.

Dziś potrzebne są rozmowy, konsultacje, a na pewno szeroko zakrojona akcja informacyjna. Często to niewiedza leży u podstaw naszych obaw. Ale czy są one uzasadnione? Nasze bezpieczeństwo jest sprawą najważniejszą. Zdaniem ekspertów w dziedzinie atomistyki, to właśnie energia jądrowa jest najczystszą i najbezpieczniejszą dla zdrowia energią. Myśląc o bezpieczeństwie, nie możemy też zapominać o lawinowo rosnących cenach energii. Nawet uwzględniając wysokie koszty budowy, prąd z siłowni atomowej jest tańszy aż o jedną trzecią od prądu z elektrowni tradycyjnej. To ważny głos w dyskusji. Nie bez znaczenia będzie też system zachęt, czyli planowane przez rząd ulgi dla mieszkańców okolicy elektrowni atomowej. Mógłby to być bonus w postaci tańszych rachunków za prąd, nowych miejsc pracy, towarzyszącej takiej inwestycji budowy infrastruktury. Jednym słowem tym bonusem będzie rozwój gminy i jej okolic, a także Wielkopolski.

Myślę, że warto inwestować w energię jądrową w naszym regionie. To przyszłościowe rozwiązanie wcale nie musi kojarzyć się z Czarnobylem. Od tamtego czasu bardzo wiele się zmieniło, nie tylko w technologii wykorzystania uranu, ale również w zakresie bezpieczeństwa. Dzisiejsze systemy zabezpieczeń wydają się nie do sforsowania, a i sam reaktor jest bardzo dobrze chroniony. Funkcjonuje też nowoczesny i ekologiczny system składowania odpadów radioaktywnych. Przecież nasze bezpieczeństwo to podstawowy warunek wszelkich działań z myślą o energetyce atomowej w Wielkopolsce.

Ekologów do budowy w Wielkopolsce elektrowni atomowej mogę spróbować przekonywać słowami ich brytyjskiego kolegi Jamesa Lovelocka, słynnego twórcy hipotezy Gaja, według której Ziemia tworzy jeden superorganizm. Mówił on, że „zieloni muszą zrezygnować z protestu przeciw energii jądrowej. Zagrożenia z nią związane są niczym w porównaniu z prawdziwą katastrofą, jaką byłyby fale nieznośnego gorąca, podniesienie się poziomu oceanów, groźba zalania wszystkich nadbrzeżnych miast świata. Nie twierdzę, że energia jądrowa jest długookresowym lekiem dla naszej niedomagającej planety czy też rozwiązaniem wszystkich naszych problemów. Uważam jednak, że to jedyne skuteczne lekarstwo, jakim dziś dysponujemy”.

Wiele wskazuje na to, że zawarty w rządowym programie rozwoju energetyki pomysł budowy pierwszej elektrowni atomowej w Polsce zostanie zrealizowany. Mam nadzieję, że i Wielkopolska będzie brana w tym projekcie pod uwagę. By tak się stało, niezbędne jest poparcie społeczne dla takich działań. Dziś jest czas na to, by budować zaufanie wokół takich projektów, by zdobywać wiedzę i doświadczenie. Jestem przekonany, że w naszym regionie – z myślą o jego rozwoju – dobrze ten czas wykorzystamy. n

www.umww.pl

Infrastructure – Environment – Energy
Dodatek lobbingowy do „RZECZPOSPOLITEJ”.
10 marca 2009 r.

Nuclear power engineering in Wielkopolska – a growth opportunity

Marek Woźniak, Marshal of Wielkopolskie Province

The question whether nuclear power engineering in Wielkopolska is a growth opportunity is in fact rhetorical. But the public debate on this emotive and controversial subject is important and necessary. Poland’s energy position requires efforts to look for new ways of power generation. The events of the last few weeks demonstrated the significance of energy security. Recent opinion polls show that nearly 40% of Poles think that our government should invest in the construction of nuclear power plants.

On the photograph from the right: François Barry Delongschamps – French Ambassador to Poland, prof. Kazimierz Piotr Zaleski – Executive Director of the Centre of Geopolitics and Raw Materials (CGEMP) at the University of Paris IX Dauphine, Marek Woźniak – Wielkopolskie Province Marshal, prof. dr hab. inż. Waldemar Kamrat – Pro-vice Chancellor for Education and Development of Gdańsk University of Technology, doc. Harri Tuomisto – Lappeenrata University of Technology, Finland. Other conference participants included the following: Adam Szejnfeld – Deputy Minister of Economy, Mieczysław Augustyn – Senator of the Republic of Poland, Marek Bryl – Director of Wielkopolskie Biuro Planowania Przestrzennego [Wielkopolska Land Use Planning Office], prof. dr hab. inż. Jerzy Wiktor Niewodniczański (comment) – President of Państwowa Agencja Atomistyki [National Atomic Energy Agency], prof. dr hab. inż. Tadeusz Skoczkowski – Management Board Chairman of Krajowa Agencja Poszanowania Energii S.A.

Photo: Archive of Wielkopolskie Province Marshal Office

Conference materials (.pdf – 6 MB)

Recent problems with gas supplies to Europe heightened our concerns and made us think about the ways to ensure energy security. The reality has unexpectedly but rapidly accelerated. Poland is developing very fast and thus our demand for energy continues to grow. Until now, energy was mainly produced by power plants using coal, gas or liquid fuel. We can continue to develop these plants but I think that this would be hardly effective, not in line with the environment-friendly policies and would involve the necessity to pay penalties for exceeding greenhouse gas emission allowances. The European Union has already decided about the necessity to use clean energy sources. We know the objectives of the „3 x 20” program – a document approved by the European Commission. These objectives include the following: to reduce greenhouse gas emissions, to increase the importance of renewable energy sources and to reduce energy consumption. We have only 11 years to achieve these objectives. Improved functioning of the energy market in the European Community states, and therefore also in Poland, is the main tool to achieve these goals. One thing is obvious – speaking of the economic growth without an unrestricted access to energy is nowadays pure fiction.

As we know, at the beginning of this year our government passed the resolution regarding nuclear power engineering development in Poland. A plan was developed to build two nuclear power plants. The Council of Ministers decided that at least one nuclear power plant should be put into service by 2020, and if the analyses confirm cost efficiency of such an investment – even two. Polska Grupa Energetyczna will be an investor. We know that nine sites are considered for the location of this investment. It is now the key issue to be resolved by the government. We also want to be taken into account in these plans. According to the forecasts, at the end of the twenties of the 21st century nuclear power will account for approximately 15% of all energy generated in Poland. I know that we have a fair chance to participate in these efforts.

Years ago, Klempicz situated in Wielkopolska was considered as a place for the construction of a nuclear power plant. In the nineteen eighties, initial preparations were made for the erection of the future power plant. Several years ago land was bought for the investment. Today this land is owned by private companies. But I think this is not the problem. The problem lies in relatively limited knowledge of the impact of this investment on our lives. It is necessary for us to understand that coal pollutes the environment to a much greater extent than the energy from nuclear decay. It is important to persuade local community not to oppose to the presence of a nuclear power plant in their commune. For sure, the decision about the location will be preceded by a detailed analysis of the local conditions – then the atmosphere and attitude towards a prospective investment will be the key issue.

Together with Politechnika Poznańska [Poznań Technical University], we think about educating staff of a prospective power plant. A major and then a faculty will be organised to educate nuclear system operators. This is also our bargaining chip in negotiations with the government, which shows our determination.

Today we need discussions, consultations and a massive awareness campaign. Ignorance is very frequently a cause for our concerns. But are these concerns justified? Our safety is the priority. According to atomics experts, nuclear energy is the cleanest and safest energy. Thinking about energy security, we can not forget about rapidly growing energy prices. Even when high construction costs are taken into account, electricity generated by nuclear power plants is by one third cheaper than electricity generated by conventional power plants. This is an important argument. A system of incentives, i.e. reliefs for people living near the nuclear power plant, will also play a vital role. It could be a bonus in the form of lower electricity bills, new workplaces and infrastructure related to this kind of investment. In one word – this bonus will be the growth of the commune, its surroundings and Wielkopolska region.

I think that it is worth investing in nuclear power in our region. This future-oriented solution does not have to be associated with Chernobyl. Much has changed, not only in relation to uranium use technologies but also in terms of safety. Modern safety systems seem to be impenetrable and the reactor itself is well protected. There is also the state-of-the-art and environmentally friendly system of radioactive waste storage. Our safety is the basic condition of all efforts related to nuclear power generation in Wielkopolska.

I can try to convince the environmentalists using the words of their British colleague, James Lovelock, known for proposing the Gaia hypothesis, in which he postulates that the Earth functions as a kind of superorganism. He said that „the Greens should drop their wrongheaded objection to nuclear energy. Its worldwide use as our main source of energy would pose an insignificant threat compared with the dangers of intolerable and lethal heat waves and sea levels rising to drown every coastal city of the world. I am not recommending nuclear fission as the long-term panacea for our ailing planet or as the answer to all our problems. I merely see it as the only effective medicine we have now”.

It seems that the idea of building the first nuclear power plant in Poland, included in the governmental power engineering program, will be put into practice. I hope that Wielkopolska will be taken into account in this project. Social support is necessary to achieve this goal. Today it is time to build confidence around such projects, to learn and to gain experience. I believe that in our region we will not waste this precious time. n

www.umww.pl