Główny Geolog Kraju o węglu brunatnymNational Chief Geologist On brown coal

Infrastruktura – Środowisko – Energia
Dodatek lobbingowy do „RZECZPOSPOLITEJ”.
9 września 2008 r.

Główny Geolog Kraju

O węglu brunatnym

Rozmowa z dr. Henrykiem Jackiem Jezierskim, podsekretarzem stanu w Ministerstwie Środowiska

Czy jako Główny Geolog Kraju, odpowiedzialny między innymi za poznanie budowy geologicznej, jest pan w stanie ocenić krajowe zasoby złóż węgla brunatnego?

Według ostatnich danych zestawionych w Bilansie zasobów kopalin w Polsce, opracowywanym na zlecenie Ministerstwa Środowiska przez Państwowy Instytut Geologiczny, zasoby bilansowe węgla brunatnego wynoszą 13,6 mld Mg. Z tego w złożach zagospodarowanych, których mamy w Polsce 12, zasoby geologiczne ocenione zostały na 1,8 mld Mg.

To zasoby udokumentowane, a co z perspektywami udokumentowania nowych złóż?

Geologiczne zasoby prognostyczne szacowane są na około 38 mld Mg. Pamiętać należy jednak, że wielkość zasobów prognostycznych jest szacunkowa i zazwyczaj ulega zmniejszeniu w toku prac dokumentacyjnych prowadzonych w wyższych kategoriach udokumentowania. Z drugiej strony, mimo dość dobrego rozpoznania geologicznego osadów trzeciorzędowych, istnieją jeszcze rejony, w których można spodziewać się odkrycia nowych zasobów. Biorąc oba wspomniane czynniki pod uwagę można przyjąć, że łącznie z dziś znanymi zasobami złóż perspektywicznych, jest jeszcze prawdopodobne udokumentowanie w Polsce około 40-50 mld Mg węgla brunatnego.

Czy można więc ocenić na ile lat eksploatacji wystarczy tego węgla?

Wydobycie węgla brunatnego osiągnęło w Polsce wartość maksymalną w 1988 roku, kiedy to wydobyto 73 mln Mg. Po roku 1989 wydobycie systematycznie malało, osiągając w 2002 roku minimalną wielkość 58 mln Mg. Od tego czasu utrzymuje się na dość stabilnym poziomie nieco powyżej 60 mln Mg rocznie. Racjonalna gospodarka zasobami węgla brunatnego wymaga pełnego wykorzystania zgromadzonego w istniejących zagłębiach potencjału maszyn, urządzeń oraz zabudowanej infrastruktury energetycznej. Zagospodarowanie dobrze rozpoznanych złóż satelickich, zlokalizowanych w niedużych odległościach od czynnych kopalń odkrywkowych, powinno być naturalną kontynuacją prowadzonej dziś eksploatacji w rejonie Bełchatowa, Adamowa i Konina. Poza złożami satelickimi strategiczne znaczenie (ze względu na wielkość zasobów) mają również niezagospodarowane dziś złoża: „Legnica” i „Gubin” (mapa na str. V).

Zakładając roczne wydobycie na obecnym poziomie i przyjmując, że ograniczenia środowiskowe nie pozwolą na pełną eksploatację udokumentowanych złóż, można jednak przyjąć, że węgla brunatnego z zasobów udokumentowanych i prognostycznych wystarczyłoby teoretycznie na 500 lat.

Użyte przez pana określenie teoretyczne jest pewnie wynikiem oceny możliwości uruchamiania nowych kopalń węgla brunatnego. Jest on przecież również postrzegany jako najmniej ekologiczny sposób pozyskiwania energii?

Negatywne aspekty wydobywania węgla brunatnego stają się barierą zwiększania możliwości wydobywczych. Zagrożenia dla środowiska przy eksploatacji złóż węgla brunatnego to efekt oddziaływania: na powierzchnię terenu, w tym na obszary cenne przyrodniczo, również te z sieci Natura 2000; na wody powierzchniowe i podziemne; na powietrze atmosferyczne i hałas czy na istniejącą infrastrukturę. Do tego dochodzą ograniczenia, z którymi będzie miał do czynienia przemysł energetyczny bazujący na węglu brunatnym, ze względu na konieczność ograniczania emisji CO2. Wykorzystanie węgla w energetyce musi spełniać wymogi środowiskowe, w tym dotyczące emisji CO2.

Aby ograniczenia te nie stały się barierą wykorzystania zasobów węgla brunatnego, nieodzowny jest intensywny rozwój czystych technologii węglowych. Dla Polski szczególnego znaczenia nabiera rozpoznanie możliwości wychwytu i składowania dwutlenku węgla.

Tu znowu zadanie dla geologów. Czy możemy już dzisiaj odpowiedzieć, że wyeliminujemy nadmiar dwutlenku węgla, składując go pod ziemią?

Na tak kategoryczne stwierdzenie jest jeszcze stanowczo za wcześnie. Stan naszej wiedzy jest niewystarczający, dlatego też Ministerstwo Środowiska opracowało program wskazujący kierunki działań mające na celu poznanie struktur geologicznych dla podziemnego składowania dwutlenku węgla. Część zadań z tego programu ma być finansowana ze środków pochodzących z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Konieczne jest zdobycie szczegółowej wiedzy na temat możliwości komercyjnego składowania CO2 w warstwach geologicznych. Jest to kluczowe dla prowadzenia dalszej dyskusji o możliwości podjęcia przez Polskę zobowiązań wynikających z pakietu klimatyczno-energetycznego. Musimy również uzyskać odpowiedź, czy działalność ta będzie bezpieczna dla zdrowia ludzi oraz środowiska. Bez tej pewności nie uzyska się akceptacji społecznej dla tego sposobu pozbywania się dwutlenku węgla.

Uzyskiwanie akceptacji społecznej to zdaje się duży problem dla Głównego Geologa Kraju, gdy jako tak zwany organ koncesyjny podpisuje pan w imieniu Ministra Środowiska zgody na poszukiwanie i rozpoznanie złóż, a zwłaszcza koncesje na eksploatację węgla brunatnego. Pamiętam, jakie oburzenie wywołało udzielenie koncesji na eksploatację złoża Tomisławice, która to eksploatacja miała podobno zagrażać jezioru Gopło?

Po raz kolejny powtórzę: według opracowań hydrogeologów, przyszła eksploatacja odkrywki w Tomisławicach nie będzie miała negatywnego wpływu na poziom wody w Gople. Przy procesie udzielania tej koncesji zostały zachowane wszystkie wymagane prawem procedury, został oceniony wpływ przyszłej eksploatacji na środowisko, uzyskano wszystkie konieczne uzgodnienia.

Obawy mieszkańców Kruszwicy w tym konkretnym przypadku, w mojej ocenie, były nieuzasadnione. Ale oczywiście problem akceptacji inwestycji tak ingerujących w środowisko jest poważny. Z jednej strony rozwój przemysłu wydobywczego jest szansą dla gminy na rozwój, zmniejszenie bezrobocia i dodatkowe pokaźne wpływy finansowe do budżetu. Z drugiej strony jest to konieczność akceptacji przesiedleń grup mieszkańców czy zmian charakteru przeznaczenia terenu. Zrozumiałe jest, że ciężko jest przekonywać dziś mieszkańców, że za 30 lat po kopalni nie będzie śladu, a pozostanie atrakcyjny zbiornik wodny czy zróżnicowany krajobraz, co pokazuje pozytywny przykład zwałowiska zewnętrznego w Bełchatowie, teraz wykorzystywanego jako obiekt rekreacyjny.

Ale kto powinien być odpowiedzialny za uzyskanie akceptacji społeczeństw lokalnych?

Oczywiście ci, którzy chcą eksploatować kopaliny. Odpowiednio wcześnie powinni rozpocząć informowanie mieszkańców. Osoby niedoinformowane, zaskakiwane, niepewne swojego losu nie są skłonne do akceptacji proponowanych rozwiązań.

A nie widzi pan tu roli dla organów państwa?

Oczywiście że widzę, ale w innym zakresie. Pierwszym krokiem jest przygotowanie Polityki energetycznej Polski. Dokument ten jest obecnie na etapie konsultacji.

Jego projekt zakłada, że w związku ze stopniowym wyczerpywaniem się obecnie eksploatowanych zasobów surowców energetycznych konieczne jest poszukiwanie nowych złóż. Procesu tego nie powinniśmy spowalniać. Czy będzie dochodziło do przyszłej eksploatacji, czy koszty środowiskowe będą do zaakceptowania, to inna sprawa. Pamiętajmy, że postęp technologiczny może doprowadzić do umożliwienia stosowania sposobów pozyskiwania energii ze złóż węgla brunatnego ze zmniejszonym negatywnym wpływem na środowisko. Przetwórstwo wydobytego surowca, np. na paliwa płynne i gazowe czy zgazowanie lub biogazyfikacja węgla brunatnego w złożu, w celu uzyskania czystszego surowca, dla potrzeb energetycznych za kilka lat mogą być gotowe do zastosowania. Aby tak było, już dziś trzeba pracować nad projektami instalacji, np. na wybranym niezagospodarowanym złożu, celem przetestowania tej alternatywnej możliwości zagospodarowania złóż węgli brunatnych w Polsce.

Jednocześnie konsekwencją przyjęcia zapisów dotyczących węgla brunatnego w polityce energetycznej powinno być zintensyfikowanie prac nad zapewnieniem ochrony złóż uznanych za perspektywiczne, zwłaszcza minimalizacji zabudowy powierzchni nad tymi złożami.

Warto też wspomnieć, że w projekcie nowej ustawy – Prawo geologiczne i górnicze, która powinna być przyjęta przez rząd w III kwartale 2008 r. złoża węgla brunatnego zostały uznane za własność Skarbu Państwa. Rozwiązanie to umocni postrzeganie złóż węgla brunatnego jako posiadających strategiczny charakter dla polskiej gospodarki.

Dziękuję za rozmowę.

EM

www.mos.gov.pl

Infrastruktura – Środowisko – Energia
Dodatek lobbingowy do „RZECZPOSPOLITEJ”.
9 września 2008 r.

National Chief Geologist

On brown coal

Interview with Dr. Henryk Jacek Jezierski, Undersecretary of State in the Ministry of Environment

Being the National Chief Geologist, responsible inter alia for studying the geological structure, are you able to estimate the national brown coal resources?

In accordance with the most recent data provided in the Specification of mineral resources in Poland, developed on commission of the Ministry of environment by the Polish Geological Institute, the resources of brown coal in Poland amount to 13.6 billion Mg. This includes exploited deposits of which there are 12 in Poland, with geological resources estimated at 1.8 billion Mg.

Those are documented resources. What about prospects for documenting new resources?

Forecast geological resources are estimated at about 38 billion Mg. However, it should be noted that this is just a rough estimate of forecast resources and usually is reduced during detailed documentation work. On the other hand, despite relatively good geological identification of Tertiary deposits, there are other regions where we can expect to discover new deposits. Considering the two factors, we can assume that including the recognised prospective deposits, it is probable that about 40-50 billion Mg of brown coal may be documented in Poland.

Can we then estimate for how long the coal will be exploited?

Mining of brown coal in Poland reached the maximum level in 1988 of 73 million Mg. After 1989 the mining was regularly decreasing and in 2002 reached the minimum level of 58 million Mg. Since that time it has been at a relatively stable level of somewhat above 60 million Mg annually. Rational management of brown coal deposits requires full utilisation of the potential of machinery, equipment and existing power generation infrastructure, accumulated at the existing mining centres. Development of well documented satellite resources, located in the neighbourhood of operating strip mines, should be a natural continuation of today’s operations in the vicinity of Belchatow, Adamow and Konin. Apart from such satellite deposits, there are major (due to the size of resources), not yet exploited deposits: „Legnica” and „Gubin” (map on page V).

Assuming annual mining volumes will remain as they are and assuming that environmental considerations will not allow full exploitation of the documented resources, we can assume that brown coal deposits from documented and forecast deposits will theoretically last 500 years.

The term „theoretically” used by you probably is based on an assessment of potential to open new brown coal mines. It is perceived as the least ecological method to generate energy.

The negative aspects of brown coal mining become a barrier to increasing mining capacities. The hazards to the environment in mining brown coal deposits are manifested in the impact: on land surface, including naturally valuable areas, also including the Natura 2000 system; on surface and underground water; on atmospheric air and noise or on the existing infrastructure. This is accompanied by restrictions facing the power generation industry based on brown coal requiring reduced CO2 emissions. Use of brown coal in power generation must meet environmental requirements, including those concerning CO2 emissions.

In order to avoid a situation when those restrictions become a barrier to using brown coal resources, we require an intensive development of clean coal technologies. For Poland the potential for capture and store carbon dioxide becomes especially important for Poland.

This is yet another task for geologists. Can we say today that we will eliminate the excess carbon dioxide by storing it underground?

It is much too early to state so categorically. Our knowledge is insufficient and that is why the Ministry of Environment has developed a program identifying the activities to be taken up to recognise geological structures to store carbon dioxide. Some of the tasks in the program will be financed with the National Environment Protection and Water Management Fund. It is necessary to acquire detailed knowledge on possibilities of commercial CO2 storage in geological layers. This is key to further discussion on the potential of Poland to take up its obligations resulting from the climate and energy packet. We must also obtain an answer if such operations are safe to human health and the environment. Without that certainty, there will be no social acceptance to this method of eliminating carbon dioxide.

Social acceptance seems a major problem for the National Chief Geologist since as a licensing body, on behalf of the Minister of Environment, you grant permits to explore and exploit resources, in particular licences for mining of brown coal. I remember the outrage caused by the licence to exploit the Tomislawice deposit which was supposed to threaten the Goplo Lake?

I will repeat again: in accordance with studies performed by hydrogeologists, the future exploitation of the strip mine in Tomislawice will have no negative impact on the water level in the Goplo Lake. All the required procedures were observed in the process of licence granting, the impact of future deposit exploitation on the environment was assessed, all required approvals have been obtained.

The concerns of the inhabitants of Kruszwica in this specific case are ungrounded in my opinion. But obviously the problem of approval of investments with such major interference in the environment is serious. On the one hand, development of mining industry is an opportunity for local development, reduced unemployment and additional major budget revenues. On the other hand, it is necessary to accept resettlement of groups of inhabitants or change the use of land. It is understandable that it is hard to convince the inhabitants that in 30 years’ time there will no trace left of the mine and the site will be developed into an attractive water body or varied landscape as evidenced by the external dump site in Belchatow, now used as recreational facility.

Then who should be responsible for obtaining the approval of local communities?

Obviously those who want to mine the minerals. They should start informing the inhabitants with appropriate advance. Persons without sufficient information, surprised, uncertain of their fate do not tend to accept the proposed solutions.

Don’t you a role for State bodies?

Obviously I do but in a different sphere. The first step is to develop Poland’s energy policy. The document is now at the consultation stage.

The draft policy provides that in view of gradual exhaustion of resources of energy raw materials exploited now, it is necessary to look for new deposits. The process should not be slowed down. If such resources are going to be exploited in the future, are the environmental costs acceptable – that is another issue. We should remember that technological progress may lead to energy generation from brown coal with reduced environmental negative impact. Processing of the coal, e.g. into liquid and gas fuels or gasification or biogasification of brown coal in the deposit in order to obtain a cleaner material may be available for power generation needs in a few years from now. However, to be able to use such technologies, we need to work already today on designs of installations, e.g. at a selected unexploited deposit in order to test the alternative method of exploitation of brown coal deposits in Poland.

At the same time, in effect of approval of the provisions concerning brown coal in energy policy we should intensify works on providing protection of prospective deposits, especially to minimise building developments on the surface above the deposits.

It is also worth reminding that the draft new Act – Geological and mining law that is expected to be approved by the government in the third quarter of 2008, brown coal deposits are recognised as property of the State Treasury. This solution will consolidate the perception of brown coal deposits as of strategic importance for Poland’s economy.

Thank you for the interview.

EM

www.mos.gov.pl