Jakość – w lotnictwie najważniejsza

Jakość i Certyfikacja
Dodatek promocyjno-reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
20 czerwca 2005 r.

Nominacja do Nagrody Gospodarczej Prezydenta RP w kategorii polskie przedsiębiorstwo

Jakość – w lotnictwie najważniejsza

Wypowiedź Mieczysława Majewskiego,
prezesa Zarządu PZL-Świdnik SA

Lotnictwo, jak żadna inna dziedzina aktywności człowieka dowodzi interdyscyplinarności pojęcia „jakość”. Rozporządzenie UE 1592/2002 uchwalone w 2002 roku przez Parlament oraz Komisję Unii Europejskiej, stanowiące podwaliny europejskiego prawa lotniczego i nazywane rozporządzeniem podstawowym, mogłoby nosić tytuł: „Jakość najważniejsza”. Obejmuje ono wszelkie sfery związane z lotnictwem: projektowanie statków powietrznych, ich produkcję, certyfikację, utrzymywanie w ciągłej zdatności do lotu, operacje lotnicze, licencjonowanie personelu, a w najbliższej przyszłości również kontrolę ruchu lotniczego i porty lotnicze. Tylko najwyższa jakość działania rozumiana o wiele szerzej niż jakość produkcji sprawia bowiem, że transport lotniczy jest najbezpieczniejszym sposobem przemieszczania ludzi i towarów.

Pełnienie roli awangardy przemysłowej kosztuje. Dlatego europejski przemysł lotniczy przeznacza na prace badawczo-rozwojowe 12 procent ogółu obrotów, czyli trzykrotnie więcej niż przewiduje strategia lizbońska nakierowana na utrzymanie przez Europę roli gospodarczego konkurenta USA. Doceniają to władze Unii, które przeznaczyły w 7 Programie Ramowym 1 miliard euro rocznie na badania i rozwój w dziedzinie lotnictwa, kosmonautyki i dziedzin pokrewnych.

W PZL-Świdnik na inwestycje stanowiące o technologicznym i jakościowym awansie firmy wydamy w sumie około 100 mln złotych w najbliższych latach, w dużej części przy udziale środków unijnych.

Będąc członkiem Zarządu Europejskiego Stowarzyszenia Przemysłów Lotniczego, Obronnego i Kosmicznego, zrzeszającego trzy branże przemysłowe krajów Unii Europejskiej, z satysfakcją obserwuję rozwój europejskiego prawa lotniczego, ponieważ coraz bardziej przejrzyście formułuje ono prawa i obowiązki respektujących je podmiotów, sprzyjając uzyskaniu maksymalnej jakości działania.

Tak się złożyło, że polski przemysł lotniczy, w tym i PZL-Świdnik postawiony został przez historyczne uwarunkowania w roli „goniącego”. Najpierw była wielka transformacja polityczno-gospodarcza przełomu lat 80./90., potem dołączenie Polski do rodziny krajów Unii Europejskiej. Oba te procesy postawiły nas w obliczu ogromnej szansy, ale też nie mniejszego wyzwania. Polacy zawsze produkowali sprzęt lotniczy w sposób cywilizowany i możemy być dumni z prawie 100-letniej historii polskiego lotnictwa. Jednak te same reguły postępowania można definiować na różne sposoby i różnie je egzekwować. W pierwszej połowie lat 90. stawialiśmy pierwsze kroki starając się o uzyskanie certyfikatów stwierdzających zgodność naszych poczynań ze standardami ISO oraz natowskiego AQAP. Były do jednak starania w pewnym sensie fakultatywne: bardzo ułatwiające życie, chociaż niekonieczne do przeżycia. Wchodząc w struktury unijne znaleźliśmy się w sytuacji bez alternatywy: europejskie „PART-y” po prostu musimy przyjąć i mam satysfakcję, że większość z tych uregulowań, które odnoszą się do lotnictwa funkcjonuje już w mojej firmie. Jestem przekonany, że rola „goniącego” powoli przejdzie do historii. Oprócz obowiązku implementacji europejskiego prawa lotniczego, która przychodzi nie bez trudności również w krajach „starej Unii”, uzyskaliśmy bowiem 1 maja 2004 roku prawo do jego kształtowania, a to już zupełnie inna jakość.

Europejskie prawo lotnicze sprowadza odpowiedzialność za szeroko rozumianą jakość do poziomu pojedynczego stanowiska pracy. Każdy wyrób musi być na dowolnym etapie wytwarzania identyfikowalny w pełnym tego słowa znaczeniu. To również założenie jednego z podstawowych narzędzi lean manufacturing – filozofii zarządzania stającej się standardem w organizacji światowych firm lotniczych, której wprowadzanie traktujemy w Świdniku jako priorytet najbliższych lat.

Odpowiedź na pytanie: jak leci? powinna być zapisana nad każdym gniazdem produkcyjnym i odczytywalna nawet dla kogoś, kto znalazł się w tym miejscu po raz pierwszy w życiu.

Lean manufacturing, mające z pozoru na celu doskonalenie efektywności funkcjonowania przedsiębiorstw, sprzyja również jakości. Jeśli więc wymagania uregulowań prawnych spełniać będziemy przy użyciu wprowadzanych w PZL-Świdnik najnowocześniejszych narzędzi organizacyjnych i technologicznych, uzyskamy najwyższą jakość umacniając naszą pozycję jako równorzędnego partnera przemysłowego światowych potentatów branży lotniczej. n

www.pzl.swidnik.pl
tel. (081) 468-09-01