Konkurencyjność polskiej elektroenergetyki w UE

Energia – Środowisko
Dodatek promocyjno-reklamowy do „RZECZPOSPOLITEJ”.
21 grudnia 2005 r.

Konkurencyjność polskiej elektroenergetyki w UE

to tytuł konferencji, która odbyła się w hotelu Victoria 28 listopada br., a zorganizowały ją Izba Gospodarcza Energetyki i Ochrony Środowiska oraz Polskie Sieci Elektroenergetyczne S.A.

Wystąpili na niej prezesi BOT Górnictwo i Energetyka, Południowego Koncernu Energetycznego, Polskich Sieci Elektroenergetycznych S.A., Agencji Rynku Energii S.A. oraz przedstawiciele szczebla kierowniczego inwestorów zagranicznych EdF Polska, Electrabel Polska i RWE Plus Polska, jak też The Boston Consulting Group.

Wystąpienia i dyskusje dostarczyły bezcennych uwag i ocen aktualnego stanu konkurencyjności polskiej elektroenergetyki oraz wniosków co do poprawy kondycji i konkurencyjności w przyszłości i koniecznych w związku z tym zmian. Wnioski te powinny być uwzględnione w dalszej polityce energetycznej Polski, którą prowadzić będą nowe władze państwowe w naszym kraju odpowiedzialne za ten sektor.

W dużym skrócie sformułowane w wystąpieniach i dyskusji oceny i główne wnioski można podsumować następująco:

  1. Sprawność urządzeń polskich wytwórców energii elektrycznej jest znacznie niższa niż w krajach Europy Zachodniej, gdyż większość mocy zainstalowanych jest przestarzała. Bez nowych inwestycji w nowoczesne moce o wysokiej sprawności nie będzie możliwe sprostanie konkurencji zachodnioeuropejskiej i zredukowanie emisji CO2, SO2 i NOx do poziomu żądanego przez Unię Europejską.
  2. Obecne ceny energii elektrycznej są w Polsce niższe niż w innych krajach Unii Europejskiej, gdyż Polska nie uwzględniła jeszcze w cenach kosztów redukcji emisji. Przy uwzględnieniu różnicy siły nabywczej Polacy płacą 3 razy więcej za energię elektryczną niż obywatele krajów Europy Zachodniej.
  3. Uwzględniając stan i trendy konsolidacyjne w krajach Unii, powinny powstać w Polsce 3 silnie skonsolidowane pionowo grupy przedsiębiorstw energetycznych o dużych możliwościach inwestycyjnych, zdolne do partnerstwa i konkurencji z europejską ekstraklasą, do której należą EdF, E.On, Enel, RWE, Endesa, Vattenfall, Electrabel i CEZ.

Największe rynki energetyczne zdominowane są już przez maksimum 3 graczy – we Francji 95%, Hiszpania 80%, Włochy 75%, Niemcy 70%, Czechy 75%.

Wygenerowanie i uzyskanie poważniejszych środków na konieczne inwestycje odtworzeniowe, modernizacyjne, proekologiczne i sieciowe jest dużo łatwiejsze w dużych zintegrowanych przedsiębiorstwach energetycznych. Kapitalizacja rynkowa w CEZ od grudnia 1999 do listopada 2005 wzrosła o 820%.

4) Konieczność redukcji zanieczyszczeń powietrza wymagana przez Unię Europejską stanowi dla polskiej energetyki bardzo trudne do wykonania zadanie. Przygotowany przez Polskę plan rozdziału uprawnień do emisji CO2 ujawnił poważne problemy w tym obszarze i w obszarze międzynarodowego handlu emisjami, co wskazuje, że należy zdefiniować nową politykę energetyczną. Możliwość handlu emisjami CO2 stwarza ryzyko, ale przede wszystkim szanse, które należy wykorzystać.

5) Samowystarczalność elektroenergetyczna Polski w długiej perspektywie czasowej oraz konieczność redukcji emisji wymagać będzie budowy pierwszych elektrowni jądrowych.

6) Inwestorzy zagraniczni uważają, że jest wiele kwestii wymagających ponownego przeanalizowania i podjęcia decyzji strategicznych w odniesieniu do przyszłości polskiego sektora energetyki. Proponują, by prace dla przygotowanie kompleksowej wizji dla polskiej energetyki do 2030 r. podjęła Izba Gospodarcza Energetyki i Ochrony Środowiska wraz z organizacjami wytwórców i dystrybutorów energii elektrycznej i ciepła.

Ryszard Popowicz