MOKATE – misterium jakości

Jakość VII
Dodatek reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
nr 262 (5427) 09 listopada 1999 r.

MOKATE – misterium jakości
Rozmawiamy z Teresą Mokrysz, dyrektorem naczelnym MOKATE

foto

Proszę pozwolić pani dyrektor, że zaczniemy od wątpliwości. Czy jakość kawy w ogóle da się zmierzyć?

Oczywiście, to sprawa wymierna. Rzeczoznawcy, a nawet całe instytuty badawcze dysponują zestawami ściśle określonych norm i parametrów. Są laboratoria i precyzyjne instrumenty pomiarowe. Tak jest w całym cywilizowanym, kawowym świecie, również w Polsce.

Jak wobec tego ocenia się jakość cappuccino? To produkt, który przez klientów utożsamiany jest właśnie z firmą MOKATE.

Zacznę od tego, że to rynek jest najsurowszym sędzią wyrokującym o jakości. Klient może ulec pokusie pięknego opakowania czy też poddać się agresywnej reklamie, ale jeśli już kupi i posmakuje, to w przypadku kiepskiej jakości będzie to z pewnością akt jednorazowy. Do powtórnego zakupu już nie dojdzie. Dlatego można śmiało mówić o pozytywnym weryfikowaniu jakości przez rynek tylko wtedy, jeżeli dany produkt znajduje nabywców w dłuższym przedziale czasu. Tak, jak to się dzieje w przypadku MOKATE CAPPUCCINO.

Jeżeli klient wystawia cenzurkę z jakości, to jaki stopień na tym egzaminie uzyskuje MOKATE CAPPUCCINO?

Powiedziałabym, że celujący. Od kilku lat poddawani jesteśmy badaniom statystycznym AC Nielsen i to one wykazują, że MOKATE CAPPUCCINO ma stale ponad 70% rynku w tej kategorii produktu. Ostatnio – nawet 75%. Jeśli więc na każdych 10 klientów poszukujących cappuccino co najmniej 7 sięgnie po produkt MOKATE i jeśli nie zmienia się to od lat – to chyba na taki stopień zasłużyliśmy. Jest zresztą jeszcze jeden powód do satysfakcji. Ostatnie prowadzone przez nas badania wśród kupujących MOKATE CAPPUCCINO dowiodły, że klient MOKATE jest niezwykle lojalny – ponad 90% badanej dużej grupy konsumenckiej w ogóle nie było zainteresowanych inną marką cappuccino. Dla nas jest to naprawdę piękne świadectwo jakości.

Pani dyrektor, czy rzeczoznawcy i laboratoria testujace jakość podzielają w całości opinie klientów?

Sami wystąpiliśmy z prośbą o takie oceny. Już przed trzema laty Polskie Centrum Badań i Certyfikacji przystąpiło do bardzo surowych testów jakościowych związanych z naszym wnioskiem o znak najwyższej jakości „Q” dla MOKATE CAPPUCCINO. W rezultacie otrzymaliśmy certyfikat uprawniający do tego znaku jako pierwsi w Polsce producenci kawy. Niedawno, procedura kontrolna ze strony PCBC została ponowiona i prawo MOKATE do znaku jakości „Q” przedłużono o kolejne trzy lata. Podobnemu odnowieniu w tym roku uległa certyfikacja systemu jakości zgodnego z normą ISO 9002, który MOKATE również posiada. Nie można pominąć ocen jakościowych wystawianych przy innych okazjach, jak otrzymane złote medale POLAGRY czy też niezwykle zaszczytne godło TERAZ POLSKA przyznane właśnie za serię 14 odmian smakowych MOKATE CAPPUCCINO. Chcę dodać, że jakość naszych produktów była przedmiotem prac całych zespołów naukowych z dziedziny technologii żywności i żywienia, z akademickich ośrodków Poznania, Warszawy. Zawsze były to oceny bardzo wysokie.

To wszystko, o czym mówimy dzieje się jakby na zewnątrz MOKATE. Jak ta sprawa wygląda od strony firmowej kuchni?

Przypomnę, ze procedury wynikające z normy ISO 9002 realizowane są właśnie wewnątrz firmy, przenikają praktycznie do każdego zakątka MOKATE i nie ograniczają się tylko do reżimów technologicznych. Ale rozumiem, że mają państwo na myśli te czynności kontrolne, które utożsamiane są zwykle z laboratoryjnymi testami. Rozbudowaliśmy nasze laboratorium firmowe; powstały nowe jego sekcje, również mikrobiologii. W tej chwili pomieszczenia laboratoryjne, wypełnione cenną aparaturą, przewyższają swą powierzchnią niejeden zakład produkcyjny. Dodam, że laboratorium pracuje non stop, co jest niezbędne przy wielozmianowym funkcjonowaniu zakładu.

Czy w strukturze organizacyjnej MOKATE przewidziano stanowisko degustatora cappuccino?

Wygląda to trochę inaczej. Grupę degustacyjną tworzy wypróbowana od lat ekipa, w skład której wchodzi m.in. ścisłe kierownictwo MOKATE. Ja również jestem w składzie tej grupy. Kilka razy dziennie pracownicy laboratorium przygotowują degustację, która stanowi swoiste uzupełnienie skomplikowanego, laboratoryjnego procesu przygotowania produkcji dla danej zmiany czy oddziału. To bardzo ważny moment dnia, wszystko inne trzeba wtedy odłożyć na bok. Dla nie wtajemniczonego obserwatora z zewnątrz może to stanowić ciekawostkę czy też sprawiać wrażenie dość widowiskowego rytuału czy nawet misterium. Zapewniam jednak, że oceny wystawiane w trakcie tej degustacji mają swoją wagę: są decyzjami, które na co dzień budują markę MOKATE i utrwalają naszą pozycję na rynku jako polskiego producenta znanego z pierwszorzędnej jakości.

Dziękujemy za rozmowę.

AR

MOKATE to rdzennie polskie przedsiębiorstwo, które kontynuuje rodzinne tradycje właścicieli, sięgające już ponad 70 lat. Siedzibą MOKATE jest Ustroń, na Śląsku Cieszyńskim, ale zasięgiem działania firma obejmuje dziś, poza krajem, obie półkule. Znana głównie jako producent cappuccino ma w swej ofercie handlowej także inne kawy rozpuszczalne, śmietanki do kawy, herbatę. Ostatnio MOKATE coraz szerzej wkracza na rynek z asortymentem czekolad do picia i kakao; w doniesieniach z tegorocznej POLAGRY podkreślano, że zdobyty tam puchar HITU POLAGRY zawdzięcza MOKATE w dużej mierze właśnie nowemu produktowi dla dzieci – kakao z witaminami „Biały Miś”.

Strona MOKATE