Nie ma jakości, nie ma biznesu

Jakość – Normalizacja – Certyfikacja
Dodatek lobbingowy do „RZECZPOSPOLITEJ”.
10 listopada 2008 r.

50 lat Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji S.A.

Nie ma jakości, nie ma biznesu

Rozmowa z Wojciechem Henrykowskim,
prezesem PCBC S.A.

PCBC obchodzi właśnie dwa jubileusze: 50. rocznicę zainicjowania działalności w dziedzinie jakości i 15-lecie powstania PCBC. Dziś wydaje się, iż ta druga rocznica ma większą wartość od poprzedniej. Zmiany, jakie zaszły w ciągu ostatnich 15 lat, są większe niż w okresie gospodarki nakazowo-rozdzielczej. Ale zmiany te doprowadziły też do zajęcia na rynku silnej pozycji przez PCBC, choć na początku lat 90. nie wiadomo było, jak potoczą się losy nowej jednostki…

Biuro Znaku Jakości, które było naszym pierwowzorem, powstało 8 listopada 1958 roku, a później, po zmianie nazwy, Centralne Biuro Jakości Wyrobów i wreszcie PCBC od 1 stycznia 1994 roku. Powołanie PCBC oznaczało, iż Polska zmierza w kierunku dostosowania krajowego systemu kwalifikacji do wymagań unijnych. Mieliśmy w tym swój udział, ponieważ uczestniczyliśmy w tworzeniu ustawy o ocenie zgodności i innych regulacji z tym związanych. Braliśmy też udział w rozmowach dotyczących dostosowania polskiego systemu certyfikacji do wymagań UE. Certyfikaty i systemy zarządzania jakością zgodne z normą ISO 9000 pojawiły się już wcześniej w Polsce. W 1993 roku zostały wydane pierwsze trzy certyfikaty jeszcze przez CBJW w oparciu o zarządzenie Prezesa PKNMiJ. W 1990 roku rozpoczęto szkolenia, promocję jakości w polskiej gospodarce w porozumieniu z partnerami z Unii Europejskiej.

Czy PCBC nawiązało do tradycji poprzednich jednostek, zajmujących się jakością?

Z poprzedniego okresu, kiedy działało Biuro Znaku Jakości, a następnie Centralne Biuro Jakości Wyrobów, wykorzystaliśmy doświadczenie i świadomość znaczenia jakości w gospodarce. Do tej pory pracuje w Centrum wiele osób z tamtego okresu. Wprawdzie w poprzednim okresie próbowano administracyjnie oddziaływać na jakość, ale z drugiej strony dyrektorzy zakładów i zjednoczeń doceniali fakt posiadania znaku „Q” i „1”. Wyroby z tymi znakami były poszukiwane i reprezentowały poziom europejski. Do tej pory na mojej działce radio ze znakiem „Q” świetnie się spisuje. Częściowo więc próba podnoszenia jakości się powiodła. Zupełnie inna filozofia zapanowała po 1994 roku. Za zasadę oddziaływania na jakość przyjęto rynek i konkurencję. Ta filozofia się sprawdziła, wbrew różnym czarnym scenariuszom, o czym świadczy na przykład wzrost eksportu. Polskie produkty dorównały jakością zagranicznym towarom, przy niższej cenie. Był w tym duży udział PCBC, które organizowało szkolenia dla dziesiątków tysięcy osób. Stały się one propagatorami jakości w swym zakładzie.

Na rynku istnieje wielu certyfikatorów, głównie zagranicznych. Z początku stanowili konkurencję dla PCBC, ale dziś trudno o niej mówić, ponieważ Centrum zajęło miejsce lidera. Jak do tego doszło?

Wiele elementów złożyło się na naszą rynkową pozycję, choć był taki moment, po 2000 roku, że chciano nas, przy okazji „odchudzania” administracji, zlikwidować. Dziś pozostajemy spółką akcyjną Skarbu Państwa nie przewidzianą do prywatyzacji w obecnym programie prywatyzacyjnym, ale to na marginesie. W rzeczywistości mieliśmy i mamy nadal dużo pracy. Do 2004 roku nadzorowaliśmy 60 jednostek certyfikujących, ponad 200 laboratoriów, organizowaliśmy szkolenia w kraju i za granicą oraz prowadziliśmy certyfikację systemów zarządzania i wyrobów. Po wejściu do UE zmieniła się rola PCBC. Działamy jako jednostka notyfikowana i rozszerzamy działalność w zakresie systemów oceny zgodności. Współpracujemy również z resortami środowiska i gospodarki przy tworzeniu nowych aktów prawnych. To właśnie pozwoliło nam na zajęcie mocnej pozycji w polskiej gospodarce. Co jeszcze czyni z nas lidera? Wydaje się, iż liczba wydanych certyfikatów, ponad 4000, co stanowi połowę wszystkich certyfikatów w Polsce. Współpracujemy w zakresie tzw. zielonych zamówień. Chodzi o to, aby członkowie UE wprowadzili mechanizmy pobudzające do działań proekologicznych. Komisja Europejska zaleca np. ulgi podatkowe lub preferowany przy zamówieniach czynnik proekologiczny.

Czy pozycja PCBC na rynku międzynarodowym jest równie mocna jak w kraju?

Jesteśmy członkami 6 organizacji międzynarodowych, m.in. Europejskiej Organizacji Jakości, Europejskiej Fundacji Zarządzania Jakością czy Międzynarodowej Sieci Certyfikacji. Zostaliśmy uprawnieni do szkolenia europejskich menedżerów i auditorów jakości w oparciu o ramowy program szkoleń EOQ w dziedzinie jakości oraz wydawanie certyfikatów kompetencji Europejskiego Menedżera Jakości oraz Europejskiego Auditora Jakości. Nasz głos oraz wnioski są uwzględniane na arenie międzynarodowej. Podpisaliśmy dwu- i wielostronne porozumienia. Mamy przedstawicieli w Indiach, Rumunii i Turcji. W tym ostatnim kraju krąży już po rynku około 300 certyfikatów. Są one naszymi ambasadorami.

W kraju PCBC promuje jakość wspierając różne konkursy…

Współorganizujemy, razem z Krajową Izbą Gospodarczą, konkurs o Polską Nagrodę Jakości, wspieramy regionalne nagrody jakości, Panteon Polskiej Ekologii, „Jakość Roku” wspólnie z „Gazetą Prawną”. Mamy też prawo wręczać wyróżnienia Europejskiej Fundacji Jakości jako Krajowa Organizacja Partnerska EFQM, które tworzymy z Krajową Izbą Gospodarczą i Stowarzyszeniem Umbrella. Jakość promujemy też poprzez szkolenia, seminaria, publikacje, w tym kwartalnik „ABC Jakości”. Obserwujemy, że nasza działalność przynosi efekty. Nie dzieje się to lawinowo, ale systematycznie. Postawa projakościowa zdaje egzamin, skoro mamy coraz więcej klientów.

Zaczyna się kolejne półwiecze. Czym PCBC będzie się zajmować w najbliższej przyszłości? Czy wiadomo, w którym kierunku zmierzają standardy jakości?

Myślę, że będzie to kontynuacja TQM (Total Quality Management), czyli filozofia stałego doskonalenia. Filozofia ta wymaga narzędzi, takich jak ISO 9000 i dalszych systemów zarządzania i wielu innych narzędzi jak Ishikawa, Pareto, Six Sigma, Lean management, outsourcing itp. Ale one też podlegają dynamice. Jeśli weźmiemy pod uwagę normy z 1987 roku i z 2000 roku, a za chwilę z 2008 roku, to okaże się, iż najpopularniejszy system w Polsce też się zmienia, m.in. dzięki włączeniu do niego niektórych elementów amerykańskiej filozofii TQM, np. badania satysfakcji klienta czy zarządzania procesowego, które ma wykazać osiągnięcie celu. Firma chcąc się rozwijać, może wdrożyć nie tylko ISO 9000, ale też inne narzędzia. To wszystko prowadzi do samodoskonalenia. W zarządzaniu powiada się, iż aktualna sytuacja jest ważna, ale trzeba zastanawiać się nad osiągnięciem celu w najbliższych latach. Tylko organizacje samodoskonalące się i nastawione na klienta przetrwają w sytuacji globalizacji gospodarki i stałego wzrostu wymagań klientów. W przyszłości mogą pojawić się deklaracje, iż system został wdrożony, wówczas może być mniejsze zainteresowanie oceną przez niezależną jednostkę. Nie wydaje nam się natomiast, iż taka sytuacja wystąpi w każdej dziedzinie. Zauważmy, iż dziś normy obowiązują w dziesiątkach dziedzin naszego życia: lotnictwie, motoryzacji, informatyce, żywności, bezpieczeństwie danych. Już teraz obserwujemy proces wdrażania w firmie kilku systemów, choćby w sieciach handlowych, które tworzą własne normy. My, jako PCBC mamy prawo do wydawania certyfikatów brytyjskiego stowarzyszenia dostawców BRC i niemiecko-francuskiego HDE na wydawanie certyfikatów IFS dla wyrobów i producentów. Podobnie postępują producenci samochodów w odniesieniu do swoich dostawców. Wchodząc zaś w kolejne 50 lat, życzyłbym PCBC 100-lecia.

Pod jakim hasłem PCBC obchodzi jubileusze?

Nasze półwiecze obchodzimy w trakcie Europejskiego Tygodnia jakości, 8 listopada. Tegoroczne hasło: „Jakość wraca. Nie ma jakości – nie ma biznesu” nawiązuje w pewnym sensie do słów Ojca Świętego, Jana Pawła II z encykliki Centesimus Annus „by zaspokoić zapotrzebowanie na jakość: jakość towarów produkowanych i konsumowanych; jakość usług, z których się korzysta; jakość środowiska naturalnego i życie w ogóle”.

Dziękuję za rozmowę.

Maria Weber

Polskie Centrum Badań i Certyfikacji S.A.
02-699 Warszawa, ul. Kłobucka 23A
tel. centr. 022 46-45-200, fax 647-12-22
www.pcbc.gov.pl