Paszport europejski

Jakość i Certyfikacja
Dodatek promocyjno-reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
nr 56 (7045) 8 marca 2005 r.

Paszport europejski

Wypowiedź Tomasza Nowakowskiego, podsekretarza stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej

Jednym z najważniejszych elementów Wspólnego Rynku Unii Europejskiej jest swoboda przepływu towarów. Zgodnie z art. 28 Traktatu Ustanawiającego Wspólnotę Europejską państwa członkowskie nie mogą stosować żadnych ograniczeń ilościowych lub środków mających równy skutek. Wspólny rynek realizuje się na dwa sposoby. Pierwszym z nich jest harmonizacja wymogów, jakim mają odpowiadać towary w prawie europejskim. Drugim jest tzw. zasada wzajemnego uznania.

Wymogi materialnoprawne to przede wszystkim standardy, jakim mają odpowiadać wyroby. Co do zasady muszą być one jednakowe na całym obszarze Unii Europejskiej. Wyjątkowo, pewne ograniczenia są dozwolone, gdy są podyktowane dobrem publicznym, w szczególności ochroną zdrowia i życia, które przeważają nad swobodą przepływu towarów. Muszą one być proporcjonalne do zakładanego celu, czyli możliwie najmniej uciążliwe. Nie mogą jednak stać się pretekstem do wprowadzania niedozwolonych prawem ograniczeń. Na straży przestrzegania zasad wspólnotowych stoją Komisja Europejska i Trybunał Sprawiedliwości.

Zasada wzajemnego uznania przewiduje, że w dziedzinach niezharmonizowanych prawem europejskim, państwa członkowskie muszą dopuszczać do obrotu wyroby, które zostały wprowadzone do obrotu w innych państwach członkowskich.

Przedsiębiorcy powinni zgłaszać wszelkie przypadki naruszeń zasady swobodnego przepływu towarów do swoich zrzeszeń, organizacji samorządów branżowych, władz państwowych lub wprost do Komisji Europejskiej. Komisja ma obowiązek reagować na każdy sygnał o istniejących niedopuszczalnych barierach i warto walczyć o swoje prawa w tym zakresie.

Podstawowymi zaletami harmonizacji prawa są: ujednolicenie wymogów na całym obszarze Wspólnego Rynku oraz maksymalne odformalizowanie procedur dopuszczenia do obrotu. Przede wszystkim dopuszczenie do obrotu nie jest uzależnione od władz państwowych. Polscy producenci przed wprowadzeniem wyrobów na rynki innych państw członkowskich nie muszą ubiegać się o zgodę miejscowych władz. Natomiast w zakresie wyrobów niezharmonizowanych w prawie wspólnotowym, klauzula wzajemnego uznania nie tylko nakazuje dopuszczenie wyrobów do obrotu bez dodatkowej kontroli, jeśli zostały już dopuszczone do obrotu w innych państwach członkowskich oraz w innych krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego, a na podstawie umowy stowarzyszeniowej – także w Turcji, ale także co do zasady zwalnia z obowiązku stosowania wymogów krajowych.

Stosowanie jednakowych zasad na obszarze całej Unii Europejskiej jest niezwykle korzystne dla przedsiębiorców, zwłaszcza w perspektywie długookresowej. W badaniach przeprowadzonych na zlecenie Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej ponad połowa przedsiębiorców uznała za korzystne ujednolicenie przepisów i norm w całej Unii Europejskiej. Największe korzyści z harmonizacji tych przepisów odnoszą eksporterzy. Wprowadzenie w Polsce zasad obowiązujących w pozostałych państwach członkowskich sprzyja również zdecydowanie inwestycjom zagranicznym.

Najczęstszym przypadkiem naruszania prawa wspólnotowego jest wprowadzenie wymogu przeprowadzania ponownych badań, które zostały już wykonane w innym kraju Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Polscy przedsiębiorcy powinni jednak zdecydowanie domagać się uznawania na obszarze całej Unii wyników badań laboratoriów wykonanych nie tylko w Polsce, ale też w innych krajach członkowskich Europejskiego Obszaru Gospodarczego.

Innym rodzajem bariery proceduralnej jest wymóg uzyskania uprzedniej autoryzacji przez państwo, do którego eksportowane są towary. Orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości nie zakazuje takiej autoryzacji w sposób absolutny, ale stawia jej surowe kryteria. Kontrola uprzednia jest dopuszczalna jeżeli:

  • jest oparta o obiektywne, niedyskryminacyjne kryteria, które są znane z góry, tak aby wykonująca ją władza krajowa nie mogła wydawać decyzji w sposób arbitralny;
  • nie powiela kontroli już przeprowadzonej w innym państwie członkowskim (oraz innych krajach EOG i Turcji) lub przeprowadzonej w toku innej kontroli;
  • jest konieczna, ponieważ kontrola (autoryzacja) następcza byłaby uznana za nieefektywną i nie osiągała by celów;
  • jest przeprowadzana w terminie, który nie powoduje poniesienia nadmiernych kosztów i jest zakończona w terminie, który nie utrudnia realizacji planów gospodarczych przedsiębiorców;
  • procedura uprzedniej kontroli musi być łatwo dostępna. Z punktu widzenia polskich podmiotów oznacza to przede wszystkim, że władze państwa importu nie mogą żądać, aby w sprawie występował podmiot mający siedzibę w tym państwie. Ponadto, w razie odmowy wydania autoryzacji (dopuszczenia) wnioskodawca musi mieć prawo odwołania do sądu lub innego niezależnego organu.

W latach 70. i pierwszej połowie lat 80. różnice w przepisach technicznych między państwami członkowskimi eliminowano poprzez ich pełną harmonizację. Taka metoda usuwania barier technicznych w handlu była bardzo powolna i nie odpowiadała tempu integracji europejskiej. Dlatego w roku 1985 Rada przyjęła Uchwałę dotyczącą nowego podejścia do harmonizacji technicznej i normalizacji (Dz. Urz. nr C136 z dnia 7 czerwca 1985). „Nowe podejście” do harmonizacji technicznej, o którym stanowi uchwała, polega na ustanawianiu w prawie Unii Europejskiej jedynie tzw. wymagań zasadniczych, zamiast szczegółowych parametrów technicznych. Zasady określone w uchwale legły u podstaw wydania w Unii Europejskiej tzw. dyrektyw nowego podejścia.

Dyrektywy te ujednolicając warunki techniczne, jakim muszą odpowiadać wyroby przemysłowe, nie wskazują konkretnych norm i przeważnie nie określają parametrów technicznych wyrobów. Zgodnie z tymi dyrektywami, domniemywa się, że wyrób spełnia wymagania zasadnicze, jeżeli został wytworzony zgodnie z europejskimi normami zharmonizowanymi lub normami krajowymi wdrażającymi te normy. W Polsce jest to zbiór norm PN-EN.

W świetle prawa Unii Europejskiej stwierdzenie zgodności wyrobu z wymaganiami zasadniczymi następuje po przeprowadzeniu odpowiedniej procedury zwanej modułem. Każda z dyrektyw nowego podejścia dokładnie opisuje użyte w niej moduły. Zgodność wyrobu z wymaganiami zasadniczymi stwierdza albo sam producent, albo uprawniony podmiot, tzw. jednostka notyfikowana. O tym, czy przeprowadzona przez producenta tzw. wewnętrzna kontrola produkcji, zakończona jego deklaracją o zgodności wyrobu z wymaganiami zasadniczymi, jest wystarczająca, czy też niezbędne jest przeprowadzenie odpowiedniej procedury z udziałem jednostki notyfikowanej, rozstrzyga każda dyrektywa sektorowa, tj. obejmująca daną grupę wyrobów (np. maszyny, wyroby budowlane czy zabawki).

Dokumenty wydane przez jednostki notyfikowane są ważne na obszarze całej Unii Europejskiej. Producenci i handlowcy mogą zatem swobodnie dokonać wyboru jednostki, która zaoferuje im najdogodniejsze warunki. Nie ma żadnego obowiązku przeprowadzania badań w kraju, w którym wyrób jest wprowadzany do obrotu lub produkowany.

Zgodnie z niemal wszystkimi dyrektywami nowego podejścia, podlegające im wyroby mogą być dopuszczone do obrotu jedynie po umieszczeniu na nich oznakowania CE. Umieszczenie znaku CE na wyrobie oznacza, że zgodność wyrobu z wymogami zasadniczymi została stwierdzona po przeprowadzeniu przewidzianej prawem procedury oceny zgodności. Żadne z państw członkowskich nie może zakazać lub ograniczyć wprowadzenia do obrotu wyrobu, na którym legalnie umieszczono oznakowanie CE. Oznakowanie CE stanowi tym samym realizację koncepcji „paszportu europejskiego” w obszarze swobody przepływu towarów. Państwa członkowskie zobowiązane są do uznania dopuszczenia wyrobu do obrotu przez służby innego państwa członkowskiego.

Stosowanie opisanych wyżej zasad sprzyja rozwojowi przedsiębiorstw i ułatwia ich ekspansję na obszarze Jednolitego Rynku. Polskie przedsiębiorstwa podjęły wysiłek wprowadzenia niezbędnych dostosowań w tym zakresie jeszcze przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Dzięki temu mogły w pełni skorzystać z otwarcia granic i zniesienia barier celnych. Umożliwiło to producentom szybszy przewóz towarów, łatwiejsze wejście na rynki państw członkowskich UE oraz przyczyniło do większego otwarcia gospodarki (m.in. wzrostu udziału wymiany handlowej w PKB) i wzmocnienia więzi handlowych z partnerami w UE. Tendencje te zarysowały się w pierwszych miesiącach członkostwa Polski w Unii Europejskiej. W 2004 r. wartość obrotów handlowych z państwami UE-24 rosła w podobnym tempie co wymiana handlowa z zagranicą ogółem – w okresie styczeń-wrzesień eksport wzrósł o ok. 30%, podczas gdy import o ok. 25%. Ujemne saldo zmniejszyło się w tym okresie niemal dwukrotnie i ukształtowało się na poziomie ok. – 6,9 mld zł.

Należy podkreślić, iż w momencie akcesji, podobnie jak w przypadku pozostałych nowych państw członkowskich, mieliśmy do czynienia w Polsce z wysokim stopniem zliberalizowania wymiany handlowej w zakresie artykułów przemysłowych oraz integracji z gospodarką europejską. Mimo tego przed 1 maja 2004 roku, dość powszechnie wyrażano obawy o możliwość wystąpienia „szoku liberalizacyjnego”, polegającego na tym, iż w efekcie eliminacji pozostających barier w handlu, przy niedostatecznym stopniu przygotowania ze strony polskich przedsiębiorstw, wysokich kosztach dostosowania do funkcjonowania na rynku wewnętrznym Unii oraz przewidywanej agresywnej konkurencji ze strony podmiotów zagranicznych, może nastąpić znaczące pogorszenie się wyników wymiany handlowej Polski z krajami UE (w szczególności niektórych gałęzi produkcji, np. przemysłu mięsnego i mleczarskiego). Tymczasem doświadczenia pierwszych miesięcy członkostwa udowodniły, iż obawy te były bezpodstawne. Badania w środowisku przedsiębiorstw wykazują, że proces adaptacji do wymogów UE w wielu przypadkach zakończył się jeszcze przed datą akcesji. Nie spełniły się pesymistyczne scenariusze kreślone przed 1 maja 2004 r. dotyczące słabości polskich producentów, braku przygotowania do członkostwa w UE i niemożności poradzenia sobie z nadmiernymi kosztami dostosowań. Badane na zlecenie Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej firmy deklarowały, iż w świetle korzyści wynikających z uczestnictwa w Jednolitym Rynku dotychczasowe koszty dostosowań nie były nadmiernie wysokie, i nie przewidują one też znaczących kosztów w przyszłości.

Skuteczność zasady swobodnego przepływu towarów w Unii Europejskiej wymaga reagowania na wszystkie przypadki dyskryminacyjnego traktowania. Jeżeli więc polscy producenci lub handlowcy napotkają na bariery dostępu do rynków krajów Unii Europejskiej, to zachodzą podstawy, aby sądzić, że państwo to narusza prawo europejskie. Wówczas zainteresowani powinni zwrócić się do punktów doradztwa SOLVIT, które udzielają informacji w takich sprawach. W Polsce punkt SOLVIT prowadzi Ministerstwo Gospodarki i Pracy (www.solvit.gov.pl, telefon: +48 22 693 53 60, 693 55 19, fax: +48 22 693 40 80, e-mail: [email protected]). n