Potrzeba lobbingu medycznego i farmaceutycznego

Nasze Zdrowie I
Dodatek promocyjno-reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
nr 105 (6788) 6 maja 2004 r.

Potrzeba lobbingu medycznego i farmaceutycznego

Nie ulega wątpliwości, że menedżerowie wiele przesłanek niezbędnych do podejmowania swoich decyzji czerpią z „Rzeczpospolitej”. Dowodzą tego cykliczne badania PRO realizowane przez SMG/KRC wśród kadry menedżerskiej w Polsce.

Z uzyskanych badań dowiadujemy się, że „Rzeczpospolita” jest gazetą, po którą najchętniej i najczęściej sięga kadra kierownicza i zarządzająca firm prowadzących interesy w naszym kraju. Dlatego właśnie w „Rzeczpospolitej” publikujemy przygotowane przez Geoland Consulting International dodatki branżowe.

„Rzeczpospolita”, osiągając ponad 69,3-procentowy wskaźnik dotarcia do osób decyzyjnych, a ściślej mówiąc do prezesów i dyrektorów, wyprzedza pod tym względem wszystkie inne tytuły prasowe w Polsce. Trafia ona do osób piastujących w przedsiębiorstwach (szpitalach, klinikach, ośrodkach zdrowia) stanowiska kluczowe, podejmujących ważne decyzje w wielu obszarach działalności firm. Odsetek osób sięgających po „Rzeczpospolitą”, odpowiedzialnych w firmie za finanse, wynosi 71,6 proc., zaś osiągających dochody miesięczne powyżej 4.000 – 68,3%.

Dla menedżerów dodatki, w tym „Nasze Zdrowie”, powinny pełnić znaczącą rolę: po pierwsze – prezentują najważniejsze dla gospodarki narodowej programy i opinie decydentów politycznych i gospodarczych; po drugie – przedstawiają branże i firmy zajmujące czołowe miejsca w krajowych rankingach gospodarczych; po trzecie – zwracają uwagę czytelników na znaczenie prezentowanej tematyki; i po czwarte – dostarczają władzom państwowym i samorządowym tematów do przemyśleń najbardziej istotnych dla gospodarki narodowej problemów oraz podejmowania na tej podstawie właściwych decyzji, a więc stanowią element dobrze pojętego lobbingu.

Innym walorem naszych dodatków jest moment ich ukazywania się, co oznacza, iż dostarczamy właściwej informacji we właściwym czasie, a więc z okazji największych targów krajowych, dni branżowych, przyznawania największym firmom prestiżowych nagród oraz podobnych wydarzeń w świecie gospodarki.

W następstwie wejścia Polski do Unii Europejskiej staną przed nami nowe i wielkie wyzwania, jakie narzuca konieczność dostosowania się do struktur europejskich. Oddając czytelnikom pierwszy numer dodatku „Nasze Zdrowie” chcielibyśmy, aby służył on realizacji Narodowego Planu Zdrowia, który polega na:

  • stworzeniu warunków oraz kształtowaniu motywacji, wiedzy i umiejętności zdrowego stylu życia, a także podejmowania działań na rzecz zdrowia własnego i innych,
  • kształtowaniu sprzyjającego zdrowiu środowiska życia, pracy i nauki,
  • zmniejszeniu różnic w zdrowiu i dostępie do świadczeń zdrowotnych.

Naszymi doradcami i współautorami dodatku „Nasze Zdrowie” są konsultanci krajowi (wykaz: www.geoland.pl), prezesi towarzystw naukowych oraz największe autorytety branży medycznej.

Od lat praktykujemy też dodruki dodatków. W przypadku dodatku „Nasze Zdrowie” dodruk wynosi 20 tys. egz., które roześlemy bezpłatnie do wszystkich aptek oraz osób i przedsiębiorstw mających związek z branżą medyczną i farmaceutyczną. Będą one bezpłatnie kolportowane na znaczących branżowych imprezach wystawienniczych związanych ze zdrowiem i farmacją. Na życzenie klienta dodatek może być uzupełniony szczegółową informacją o produkcie lub technologii w formie insertu i wysłany pod wskazany adres (marketing bezpośredni). Ponadto współredagujący może zamówić dodruk wydanej wkładki do celów prowadzenia własnej polityki promocyjno-informacyjnej.

Promocja uzupełniająca polega na tym, że wydania dodatków wraz z reklamami są dostępne w Internecie pod adresem www.geoland.pl i połączone w czasie rzeczywistym ze stronami internetowymi prezentujących się w dodatku firm. Tworzą w ten sposób pierwsze branżowe wirtualne „sieci” informacyjne w Polsce. Uzupełnienie artykułu promocyjnego szczegółami technicznymi znajdującymi się w zasobach Internetu poszczególnych przedsiębiorstw powoduje, że oferta staje się kompletna i bardzo konkurencyjna. Umożliwia to szybką i tanią komunikację oraz pozyskiwanie i dystrybucję informacji handlowych, stwarzając tym samym szansę dotarcia z nią do milionów osób.

Biorąc pod uwagę ww. fakty należy stwierdzić, że koszt dotarcia (CPT) informacji do tysiąca menedżerów jest w „Rzeczpospolitej” od dwu do kilku razy niższy od kosztu, jaki trzeba ponieść wchodząc na łamy innego dziennika ogólnopolskiego. n