Potrzeba równych szans

Energia XXV
Dodatek reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
nr 296 (5766) 20 grudnia 2000 r.

Potrzeba równych szans
Rozmowa z Karolem Pawłowskim, prezesem Zarządu Zespołu Elektrowni Dolna Odra SA w Nowym Czarnowie

ZEDO SA

Foto

Panie prezesie, polski rynek energii elektrycznej za kilka lat ma być całkowicie uwolniony. Czy obecnie rodzimym elektrowniom łatwo jest skutecznie ze sobą rywalizować?

Nikt już chyba nie neguje potrzeby wprowadzenia w sektorze zasad wolnorynkowych, ale trudno mówić dzisiaj o prawdziwej konkurencji między wytwórcami. Decyduje o niej przecież przede wszystkim cena produktu, a więc koszty wytwarzania energii. Tymczasem elektrowniom położonym z dala od kopalń trudno jest tanio wytwarzać prąd z powodu wysokich kosztów transportu węgla, które nie zależą od energetyków. ZEDO SA zużywa krajowy węgiel kupowany od spółek węglowych z Gliwic i Rudy Śląskiej. W całkowitym koszcie zmiennym produkcji naszej energii cena transportu paliwa to około 25 procent i jest jedną z najwyższych wśród krajowych producentów. Z tego powodu cena megawatogodziny energii produkowanej w ZEDO SA jest wyższa od oferowanej przez elektrownie położone blisko kopalń o mniej więcej 25 złotych. I to mimo prowadzonej konsekwentnie polityki racjonalizacji kosztów. Foto

Co mogłoby zmienić tę sytuację i wyrównać szanse?

Na zliberalizowanym rynku energii nieodzowne staje się poszukiwanie tańszego paliwa. Nie ma możliwości obniżenia obowiązujących taryf przewozowych PKP, przynajmniej przed głęboką restrukturyzacją tego przedsiębiorstwa, a transport wodny – z założenia tańszy – nie wchodzi w rachubę, bo Odra nie jest spławna przez większą część roku. Ostatnio pojawiła się propozycja, by część kosztów transportu węgla pokrywało górnictwo. Wydaje mi się to atrakcyjną propozycją dla podobnych do naszych elektrowni.

A dywersyfikacja paliw?

W strategicznych planach firmy zakładamy, że gaz będzie podstawowym paliwem we wchodzącej w skład ZEDO SA Elektrowni Szczecin, kiedy zakończy się w niej drugi etap modernizacji. Również jedna z koncepcji modernizacji dwóch bloków w Elektrowni Dolna Odra przewiduje budowę turbin gazowych w układach kombinowanych. O tym jednak, czy taka zamiana będzie opłacalna, zadecyduje cena gazu w najbliższych latach, a według dzisiejszych prognoz ma ona rosnąć. Chciałbym jednak zaznaczyć, że dywersyfikacja paliw jest sposobem na poprawę efektywności wytwarzania i w naszym przypadku – nie oznacza całkowitego wyeliminowania węgla kamiennego, bo jest to po prostu niemożliwe. Polska energetyka jest silnie związana z węglem i nic nie wskazuje, by zmieniło się to w najbliższych latach. Foto

Sposobem na obniżenie kosztów wydaje się też konsolidacja pionowa wytwórców i dystrybutorów energii…

Obniżanie kosztów jest dzisiaj osiągane przede wszystkim przez poprawę skuteczności wytwarzania w drodze modernizacji urządzeń, poszukiwania źródeł zakupu tańszego paliwa i racjonalizacji pozostałych kosztów. Celowi temu służyć będzie także restrukturyzacja wewnętrzna przedsiębiorstw, konsolidacja i prywatyzacja. W przeszłości rozważane było połączenie ZEDO SA z kilkoma zakładami energetycznymi z północy Polski. Z różnych względów zamysł ten nie zyskał aprobaty.

W ostatnim czasie zmieniły się także zasady handlu energią. Od połowy tego roku działa Giełda Energii. Jak w tych nowych realiach radzi sobie ZEDO SA?

Jesteśmy uczestnikami giełdy praktycznie od początku funkcjonowania tej instytucji. Upatrujemy w niej możliwość sprzedaży części produkowanej u nas energii. Ten segment rynku z pewnością rozwinie się w pełni po wprowadzeniu rynku godzinowego i uwolnieniu energii z kontraktów długoterminowych. Jednak zdajemy sobie sprawę, że w najbliższych latach najważniejszą rolę w handlu prądem i ciepłem będą pełnić umowy dwustronne zawierane bezpośrednio z dystrybutorami lub innymi uprawnionymi odbiorcami. Dlatego niezbędne jest poszukiwanie nowych klientów. Działania takie zostały już przez nas podjęte, obecnie finalizowane są rozmowy w sprawie zawarcia umów na dostawy. W tym roku, tak jak w latach poprzednich, większość energii sprzedawaliśmy przede wszystkim w ramach kontraktów długoterminowych z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi SA. Pewną część prądu wytwarzanego w Elektrowni Szczecin kupował też Zakład Energetyczny Szczecin. System opłat kompensacyjnych jest z pewnością elementem wolnorynkowym, jednakże wraz z nim powinny także zacząć funkcjonować inne mechanizmy, które wyrównałyby szanse wytwórców.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Joanna Szlęk

Zespół Elektrowni Dolna Odra SA w Nowym Czarnowie k. Szczecina jest największym producentem energii elektrycznej na Pomorzu Zachodnim i piątym pod względem mocy zainstalowanej wytwórcą prądu w kraju. Tworzą go: Elektrownia Dolna Odra – konwencjonalna siłownia blokowa o mocy 1708 MW, stanowiąca podstawowe źródło energii elektrycznej na Pomorzu Zachodnim oraz dwie elektrownie zawodowe – Pomorzany i Szczecin, zlokalizowane w Szczecinie i zasilające tę aglomerację w ciepło.

ZEDO dysponuje mocą elektryczną 1867 MWe i mocą cieplną 767 MWt. Elektrownie Zespołu wykorzystują węgiel kamienny.