Praktyczna ochrona środowiska

Ochrona Środowiska XI – Międzynarodowe Targi Ekologiczne POLEKO 2000
Dodatek reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
nr 271 (5741) 21 listopada 2000 r.

Praktyczna ochrona środowiska
Wypowiedź Antoniego Tokarczuka, ministra środowiska

Foto

Nasz kraj w niedługim czasie odmieni swój wygląd, kiedy tylko zaczną obowiązywać ustawy wdrażające przepisy Unii Europejskiej, unowocześniające ochronę środowiska i gospodarkę wodną. Będzie to oznaczało lepszą jakość wody, czystsze powietrze, więcej zieleni i zdrowe lasy. Są to dla nas wyzwania na miarę XXI wieku.

Realizacja wielu ważnych zadań, które nas czekają, wymaga prawidłowego zarządzania środowiskiem. Wiąże się to z odpowiednimi zasadami prawa, które zgodnie z wymogami Unii, mają służyć ochronie środowiska na konkurencyjnym rynku europejskim. Warto zwrócić uwagę na złożony charakter niezbędnych działań w tej dziedzinie. Według opinii specjalistów dla osiągnięcia pożądanych efektów musi się zmienić całkowicie polityka we wszystkich dziedzinach życia społeczno-gospodarczego, stawiając wśród najważniejszych celów ochronę środowiska i uwzględniając straty środowiska w kosztach działalności gospodarczej. Dlatego też w Ministerstwie Środowiska podjęto nowelizację polityki ekologicznej państwa, która latem została przyjęta przez rząd. Wytycza ona nowe kierunki w zakresie zrównoważonego rozwoju kraju oraz modyfikuje priorytety do wykonania na bliższe i dalsze lata. Celem tej polityki jest zapewnienie bezpieczeństwa ekologicznego Polakom w zakresie infrastruktury i zasobów przyrodniczych, wytyczenie strategii zrównoważonego rozwoju kraju oraz wdrożenie takiego modelu ochrony środowiska, który zapewni skuteczną regulację i reglamentację korzystania ze środowiska, nie stwarzając zagrożeń dla jakości i trwałości zasobów przyrodniczych.

Ministerstwo Środowiska wspólnie z Rządowym Centrum Studiów Strategicznych opracowały dokument – „Polska 2025 – długoletnia strategia trwałego i zrównoważonego rozwoju”, który analizując obecny stan polskiej gospodarki oraz oczekiwania społeczne, określa kierunki rozwoju kraju w nadchodzących dekadach XXI wieku. Dokument spełnia konstytucyjną zasadę wdrażania zrównoważonego rozwoju.

Nie są to, rzecz jasna, jedyne dokumenty o charakterze strategicznym i programowym przygotowane w kierowanym przeze mnie ministerstwie. W ubiegłym roku rozpoczęły się prace nad narodowym planem rozwoju, co w przyszłości będzie stanowiło podstawę do wieloletnich, regionalnych programów, obowiązujących w pierwszych latach po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej.

Zakończono też prace nad strategią gospodarki wodnej, strategią ochrony różnorodności biologicznej, strategią energii odnawialnej, zaś na ukończeniu jest – strategia edukacji ekologicznej.

Ministerstwo Środowiska przystąpiło do prac nad długoterminowym „Programem dla Wisły i jej dorzecza na lata 2000-2020”. Celem projektu, z którego inicjatywą wystąpiły władze lokalne, minister środowiska oraz Kancelaria Prezesa RM, jest opracowanie kompleksowego programu zagospodarowania i ochrony Wisły oraz jej dorzecza.

Istotnym problemem, jaki obecnie wymaga niezwłocznego rozwiązania jest sprawa stopnia wodnego na Wiśle w okolicach Włocławka. Wykonanie stopnia jest niezbędne z uwagi na fakt zagrożenia katastrofą ekologiczną, jaka może nastąpić na skutek zniszczenia istniejącej w tym miejscu tamy, podmywanej przez nurt rzeki. Straty mogą być nieobliczalne i dotyczyć będą zarówno mieszkańców, jak i wartości przyrodniczych regionu. Stanowisko rządu popierające budowę stopnia wodnego w Nieszawie zostało już skierowane do Sejmu.

Wśród wielu działań rząd przyjął strategię nazwaną „Programem dla Odry 2006”. Istotnym celem tego programu jest ochrona czystości wody i środowiska przyrodniczego oraz wykorzystanie funkcji komunikacyjnej, jaką daje ta międzynarodowa rzeka, łącząca północne Czechy, wschodnie Niemcy i zachodnią Polskę z Morzem Bałtyckim. Elementem strategii jest również ochrona przeciwpowodziowa, mająca olbrzymie znaczenie dla całego naszego kraju.

Bez fałszywej skromności trzeba powiedzieć, że w Ministerstwie Środowiska dokonano bardzo wielu prac nad przygotowaniem kompletu projektów ustaw dostosowujących nasze prawo do wymogów Unii Europejskiej. Dzięki temu, wbrew powszechnym obawom, ochrona środowiska nie powinna być kontrowersyjnym zagadnieniem w prowadzonych negocjacjach. Faktem jest, że musimy pokonać jeszcze wiele trudności związanych z wdrażaniem tego prawa, intensyfikacją proekologicznych inwestycji i wszelkimi konsekwencjami, jakie niesie konieczność tworzenia i ochrony środowiska przyjaznego społeczeństwu. Czekające nas zadania wiążą się z ogromnym wysiłkiem całego społeczeństwa, gruntowną modernizacją, wręcz przebudową naszej gospodarki. Nadchodzące wyzwania ekologiczne wymagają bardzo ścisłej współpracy administracji publicznej z lokalnym samorządem oraz z wszystkimi resortami gospodarki. W tym procesie ogromną rolę do spełnienia ma środowisko biznesu. Wystarczy wspomnieć o planach zmierzających do poprawy jakości polskich wód, które według wstępnych szacunków mają pochłonąć ok. 13 mld euro. Na ograniczenie zanieczyszczeń przemysłowych wydamy przez najbliższe dziesięć lat blisko 15 mld euro, zaś na dziedzinę najbardziej zaniedbaną w Polsce – gospodarkę odpadami – ponad 4 mld euro. Uświadamia to ogrom niezbędnych inwestycji

Dzisiaj większość wysiłków w dziedzinie ochrony środowiska w Polsce ponoszą przedsiębiorstwa i samorządy. Minister środowiska tworząc nowy system prawny, dąży do uruchomienia mechanizmów rynkowych, które będą sprzyjać inwestorom.

Za zatruwanie środowiska nakładane są kary, zaś za korzystanie z niego użytkownik wnosi opłaty. Wysokie kary powodowały, że szefowie firm mając do wyboru dostosowanie się do wymogów ekologicznych lub zamknięcie zakładu, coraz częściej wykładali swoje pieniądze na inwestycje proekologiczne. Ważne jest utrwalenie przekonania, że przedsiębiorstwo nieprzyjazne środowisku, przestanie po prostu istnieć.

W Unii Europejskiej przywiązuje się wielkie znaczenie do rozwoju dobrowolnych form ochrony środowiska w przemyśle. W odróżnieniu od dyrektyw unijnych, których postanowienia wymagają przeniesienia do prawodawstwa naszego kraju, niektóre rozporządzenia UE zaczną obowiązywać w Polsce w momencie przystąpienia do Wspólnoty, niejako automatycznie. Chodzi tu o przepisy odnoszące się do przedsiębiorstw, czyli o dobrowolnym przystępowaniu jednostek gospodarczych do programu środowiskowego zarządzania i kontroli systemu (EMAS).

Ten system obowiązujący w Unii Europejskiej od 1993 r. ma na celu promocję zasad zrównoważonego rozwoju w odniesieniu do produkcji i konsumpcji oraz tworzenie warunków do stałego ograniczania wpływu przedsiębiorstw na środowisko. Istotą EMAS jest zachęcanie jednostek gospodarczych do dobrowolnego wdrażania systemów zarządzania środowiskowego, sprzyjających racjonalizacji gospodarki surowcami i energią, a w konsekwencji zmniejszających zanieczyszczenie środowiska i przynoszących efekty ekonomiczne. Przestrzeganie wymogów nowoczesnego zarządzania środowiskowego sprzyja zwiększeniu konkurencyjności firmy, a także służy poprawie jej wizerunku.

Polskie przedsiębiorstwa mają dzisiaj możliwość wdrażania systemów zarządzania środowiskowego opartego na normach ISO 14000 oraz według Programu Czystszej Produkcji. Stanowią one dobre przygotowanie do wprowadzenia w przyszłości regulacji EMAS. Ministerstwo Środowiska wspiera wszystkie inicjatywy zmierzające do wdrażania systemów zarządzania środowiskowego.

Trwają także prace nad innymi normami z tej serii – dotyczącymi ekoetykietowania wyrobów, analizy cyklu życia produktów oraz oceny efektów zarządzania środowiskiem. Razem normy te stanowią potężne narzędzie pomocne w kontroli jej wpływu na otoczenie, życie i zdrowie ludzi.

Resort środowiska przykłada dużą wagę do wszelkich inicjatyw promujących firmy, które wdrożyły system zarządzania środowiskowego. Temu celowi służy przyznawana corocznie nagroda ministra środowiska – Lider Polskiej Ekologii oraz Panteon Polskiej Ekologii, nagroda ustanowiona dla firm przodujących w ochronie środowiska, które spełniły wymagania normy ISO 14001.

W ministerstwie opracowano program działań, zmierzających do wprowadzenia w Polsce nowego systemu wydawania pozwoleń zintegrowanych (IPPC), co oznacza, że zanieczyszczenia odprowadzane do powietrza, wody, powierzchni ziemi, a także odpady stałe i hałas muszą być zminimalizowane. Chodzi o to, aby zanieczyszczenia były redukowane u źródła ich powstawania. Taki obowiązek nakłada na nas dyrektywa Unii Europejskiej, która jest traktowana jako jedna z ważniejszych regulacji w ochronie środowiska. Przepisy związane z pozwoleniami zintegrowanymi stanowią absolutną nowość w dotychczasowym systemie prawnym ochrony środowiska.

Działania zmierzające do wdrażania postanowień dyrektywy spoczywać będą zarówno na podmiotach gospodarczych, które muszą rozpocząć niezbędne inwestycje i dokonać zmian technologicznych, jak też i na administracji, odpowiedzialnej za utworzenie systemu wydawania pozwoleń zintegrowanych i tworzenia nowych instytucji.

Warto podkreślić, że reforma przepisów ekologicznych w Polsce oraz system zarządzania środowiskiem wymusi u inwestorów myślenie skierowane na ciągłe doskonalenie stosowanych rozwiązań technicznych oraz na zapobieganie, a nie ograniczanie zanieczyszczeń. Wdrażanie systemów zarządzania środowiskowego nie jest dzisiaj modą, ale koniecznością, która pozwoli polskim przedsiębiorstwom sprostać konkurencji na międzynarodowym rynku.