Energia XXXVIII / Ochrona Środowiska XX
Dodatek promocyjno-reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
nr 64 (6747) 16 marca 2004 r.
Szwecja stawia na Polskę!
Rozmowa z Matsem Staffanssonem, ambasadorem Królestwa Szwecji w Warszawie
Panie ambasadorze, co nowego na linii Polska-Szwecja?
Ostatnio nie było większych sensacji. Notujemy jednak dobre tempo rozwoju naszych stosunków gospodarczych, w tym zwłaszcza handlowych. Szybko wzrasta polski eksport do Szwecji i obecnie po raz pierwszy Polska posiada nadwyżkę w wymianie handlowej ze Szwecją. Dotąd zawsze było odwrotnie. Uważam, że jest to tendencja bardzo interesująca.
W jakich dziedzinach współpraca polsko-szwedzka rozwija się najbardziej?
Współpraca ta rozwija się w bardzo wielu dziedzinach i jej zakres jest bardzo zróżnicowany. Prawie wszystkie firmy szwedzkie, które cokolwiek znaczą, są obecne w Polsce poprzez swoje przedstawicielstwa. Stwierdzam również, że i polskie firmy wykazują coraz większą aktywność na rynku szwedzkim. Ciekawym zjawiskiem jest to, że wiele inwestycji szwedzkich w Polsce w ostatnich dziesięciu latach zaczęło owocować w postaci eksportu do Szwecji. Takim dobrym tego przykładem jest Volvo we Wrocławiu. Jest to duży zakład znany ze sprzętu budowlanego oraz autobusów miejskich i autokarów turystycznych, których część jest przedmiotem eksportu między innymi na rynek szwedzki. Jeżeli więc wsiądzie pan w Örebro, Norrköping czy Karlskronie do autobusu Volvo, to jest całkiem możliwe, że będzie to autobus z Wrocławia.
Jak kształtuje się współpraca w dziedzinie energetyki?
W tej dziedzinie rozwój współpracy polsko-szwedzkiej jest niezwykle intensywny. Państwowy koncern Vattenfall jest w Polsce największym szwedzkim inwestorem, który ulokował już w gospodarce polskiej ponad miliard dolarów. Stanowi to jedną trzecią całości inwestycji szwedzkich w Polsce. Vattenfall jest większościowym udziałowcem Górnośląskiego Zakładu Energetycznego i Elektrociepłowni Warszawskich pracujących na węglu ze Śląska i uchodzących za drugą pod względem wielkości elektrociepłownię w Europie. Inne firmy szwedzkie też inwestują w sektorze elektroenergetyki. Liczymy, że w następstwie deregulacji polskiego rynku elektroenergetyki dojdzie do pogłębienia współpracy polsko-szwedzkiej. Szwecja, podobnie jak Polska, również interesuje się głębszą współpracą w basenie Morza Bałtyckiego. Pojawiło się nawet pojęcie Baltic Link.
Co dałoby się powiedzieć o współpracy w dziedzinie ochrony środowiska?
Ochrona środowiska to też dziedzina, w której notujemy stały postęp w rozwoju naszych stosunków. Jesteśmy przecież sąsiadami i dlatego wszystko, co dzieje się w Polsce, dotyczy nas, Szwedów, bezpośrednio. Dlatego cieszą nas duże i pozytywne zmiany, jakie w dziedzinie ochrony środowiska zaszły w ostatnich 10-15 latach w Polsce. Intensywne są kontakty między resortami ochrony środowiska w Polsce i Szwecji. Przez wiele lat funkcjonował monitorowany przez Swedish International Development Agency bilateralny program pomocy Polsce w tej dziedzinie. Z związku z wejściem Polski do Unii Europejskiej funkcjonowanie tego programu dobiega końca. W każdym razie Szwecja wniosła bardzo wiele w dzieło ochrony środowiska w Polsce, będąc przez wiele lat członkiem polskiego EkoFunduszu, który finansował różne programy w tej dziedzinie. Bardzo wiele zrobiono, na przykład, dla poprawy jakości wody. Szwedzkie firmy na polskim rynku są również aktywne w takich dziedzinach, jak zagospodarowanie odpadów komunalnych i wykorzystanie odnawialnych źródeł energii.
Jak w świetle wejścia Polski do Unii Europejskiej widzi pan ambasador przyszłość polsko-szwedzkich stosunków gospodarczych?
Szwecja czeka na wejście Polski do Unii Europejskiej, sądząc że stworzy to nowe możliwości współpracy politycznej i gospodarczej w różnych dziedzinach i na różnych szczeblach. W Szwecji jest dość duże zainteresowanie Polską jako znaczącym członkiem Unii Europejskiej. Jest też świadomość tego, że Polska jest naszym wielkim sąsiadem, z którym możemy rozwijać intensywną współpracę. Mamy nadzieję, że wejście Polski do Unii Europejskiej wpłynie również na pogłębienie współpracy w regionie Morza Bałtyckiego w ramach programu unijnego zwanego Northern Dimension, czyli Wymiaru Północnego. Chcielibyśmy razem z Polską doprowadzić do tego, by basen Morza Bałtyckiego stał się wiodącym regionem Europy pod względem rozwoju handlu, inwestycji i nauki.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał JP