Wspomagamy zarządzanie środowiskiem

Geologia – Informacja – Środowisko
Dodatek lobbingowy do „RZECZPOSPOLITEJ”
opracowany przez Państwowy Instytut Geologicznywww.pgi.gov.pl
17 grudnia 2007 r.

Wspomagamy zarządzanie środowiskiem

Rozmowa z dr. Tomaszem Nałęczem, kierownikiem Zakładu Geologii Środowiskowej PIG

Jest pan kierownikiem Zakładu Geologii Środowiskowej Państwowego Instytutu Geologicznego. Czym geologia środowiskowa się zajmuje?

Geologia środowiskowa jest dziedziną rozwijającą się od niedawna. Nauki geologiczne były do niedawna kojarzone głównie ze złożami kopalin, dinozaurami lub też pięknymi formami skalnymi. Nasze społeczeństwo przez stulecia raczej korzystało z zasobów środowiska, traktując je jako niewyczerpalne, niż przejmowało się jego stanem. Okazało się jednak, że jednostronne wykorzystanie tych zasobów prowadzi do degradacji środowiska naturalnego. Pomiędzy środowiskiem a społeczeństwem zachodzi interakcja, dlatego też dbałość o stan środowiska jest niezbędna. Budowa geologiczna terenu, jako komponent środowiska naturalnego, może być dla nas zarówno sprzymierzeńcem, jak i zagrożeniem. Z jednej strony niektóre negatywne działania człowieka powodujące zanieczyszczenie środowiska mogą, dzięki odpowiednim strukturom geologicznym, zostać zminimalizowane. Istnieje jednak także druga strona medalu. Procesy geologiczne zachodzą z reguły w długich przedziałach czasowych, jednakże nie zawsze tak jest. Geologia bywa też czasami bardzo dynamiczna, a niestabilne masy skalne mogą powodować np. groźne osuwiska. To tylko przykłady tego, jak geologia może wpływać na środowisko naszego życia. Zadań stawianych przed geologią środowiskową, jako dziedziną utylitarną, jest wiele – najważniejszym z nich jest ocena stanu środowiska, w którym żyjemy, i jego potencjalnego wpływu na nasze zdrowie. Ustalamy na przykład, jak zanieczyszczenia oddziałują na gleby, które znajdują się wokół naszych domów, oraz na wody podziemne i powierzchniowe, które mogą być podstawowym źródłem wody pitnej.

Żyjemy w kraju, w którym nie ma wulkanów ani trzęsień ziemi. Czy mamy się czegokolwiek obawiać ze strony środowiska naturalnego?

Możemy się tylko cieszyć, że nie zagrażają nam wymienione przez pana zjawiska wielkoskalowe. To wcale jednak nie oznacza, że środowisko naturalne nie niesie żadnych zagrożeń dla obywateli naszego kraju. Oczywiście w poszczególnych częściach Polski spotykamy się z różnymi zagrożeniami. Wiele z nich, aby wywołać niepożądane skutki, wymaga długotrwałego oddziaływania. Są jednak też procesy, których niszczące działania można obserwować w krótkim przedziale czasu. Mam na myśli na przykład wspomniane wcześniej procesy osuwiskowe, które mogą w ciągu kilku minut zniszczyć zabudowania czy infrastrukturę. W Polsce występują one głównie na południu kraju, aczkolwiek zdarzają się też na terenach nizinnych. Obecnie prowadzimy duży projekt, którego celem jest w pierwszym etapie wyznaczenie terenów predysponowanych do tego typu zjawisk, a następnie – prowadzenie ich monitoringu. Równie niebezpiecznym zjawiskiem, choć może na mniejszą skalę, są emanacje radonowe. Gaz ten ze względu na swoją specyfikę może być niebezpieczny dla człowieka, a jego obecności możemy być nieświadomi. Na obszarach, w których na skutek budowy geologicznej występuje wysokie lub średnie zagrożenie emanacjami radonowym, wykonanie pomiarów emisji radonu powinno być obowiązkowe.

Często niepokoi nas stan środowiska: boimy się azotynów, dioksyn, jodu z Czarnobyla… Czy słusznie?

Oczywiście, że tak. Środowisko jest samo w sobie tworem genialnym i w większości przypadków bardzo dobrze radzi sobie z samooczyszczaniem z substancji je zatruwających. Zawsze istnieją jednak pewne graniczne zawartości zanieczyszczeń, które powodują, że natura sama sobie z nimi już nie radzi. W takim przypadku niezbędni są fachowcy od ochrony środowiska. Należy tu nadmienić, że niezbędna jest w takim wypadku nie tylko wiedza technologiczna, ale również – a może przede wszystkim – znajomość warunków przyrodniczych, w tym budowy geologicznej. Właśnie ta wiedza decyduje o sukcesie. Znajomość budowy geologicznej terenu i procesów zachodzących jest niezbędna dla wybrania i prawidłowego zastosowania odpowiedniej technologii w celu sanacji środowiska. Naszym zadaniem jest identyfikacja różnorodnych zagrożeń, jakie występują w otaczającym środowisku, poprzez prowadzenie badań monitoringowych. Zanieczyszczenia nierzadko występują w naszym sąsiedztwie, a my nie mamy o tym pojęcia. Wspomnę tu tylko tereny poprzemysłowe, na których przy obecnym braku wolnych obszarów inwestycyjnych mogą powstawać osiedla lub inne inwestycje użyteczności publicznej. Jeżeli stan takich terenów nie zostanie wcześniej odpowiednio zdiagnozowany, mamy do czynienia ze swoistą bombą z opóźnionym zapłonem.

Przypuśćmy, że zamierzam zamieszkać w miejscowości X i chciałbym najpierw poznać stan środowiska w rejonie mojego nowego miejsca zamieszkania. Co może mi w takim przypadku zaoferować Instytut?

Oferta Instytutu jest pod tym względem bardzo bogata. Istnieje wiele opracowań, które odpowiadają na takie pytania. Spośród tych opracowań należy wymienić Mapę geośrodowiskową Polski oraz Mapę hydrogeologiczną Polski, obydwie wykonywane w skali 1:50 000. Mapy te są kartograficzną prezentacją zasobów informacji geośrodowiskowych zgromadzonych w obszernych bazach danych Instytutu. Równie cennym źródłem informacji są atlasy geochemiczne, w których prezentowany jest rozkład przestrzenny różnych parametrów fizyczno-chemicznych, na przykład – poszczególnych pierwiastków chemicznych. Atlasy pozwalają ustalić na przykład, które elementy stanowią zanieczyszczenia naturalne, a które związane są z działalnością człowieka. Oczywiście obraz kartograficzny przemawia do nas najlepiej, ale należy uświadomić sobie, że prawdziwą wartością są bazy danych prowadzone w Instytucie. Te właśnie zasoby danych umożliwiają wykonywanie różnorodnych analiz informacji, co pozwala odpowiedzieć na pytania o stan środowiska stawiane przez inwestorów. Geośrodowiskowe bazy danych Instytutu są dostępne publicznie w jego witrynie internetowej – www.pgi.gov.pl.

Udostępnianie danych o środowisku odgrywa istotną rolę w unijnej dyrektywie INSPIRE. Jakie są państwa plany związane z wdrażaniem tej dyrektywy?

Muszę przyznać, że kibicuję twórcom dyrektywy od początku jej tworzenia. Idea ta jest zgodna z moimi poglądami na rozwój przestrzennych baz przyrodniczych. Należy w tym miejscu przypomnieć podstawowe założenia dyrektywy INSPIRE: do racjonalnego i zrównoważonego zarządzania środowiskiem potrzebujemy rzetelnych danych. Oznacza to, że tylko na podstawie takich danych, poprzez odpowiednie analizy, możemy uzyskiwać użyteczne informacje, czyli odpowiedzi na zadane przez nas pytania. Najczęściej odpowiedzi te są niezbędne w procesie podejmowania decyzji. Aby podejmować właściwe decyzje, nie wystarczą same dane, choć jest to już połowa sukcesu. Niezbędny jest zintegrowany system zarządzania informacją, zarówno w poszczególnych instytucjach odpowiedzialnych za dane, jak również na poziomie międzyinstytucjonalnym. Tylko tak zarysowana struktura zapewnia sprawne działanie i dostarczanie informacji. W tym miejscu pojawia się jeszcze jeden ważny element, a mianowicie kwestia dostępu do danych. Dyrektywa zakłada powszechny dostęp do danych przestrzennych w ramach budowy społeczeństwa informacyjnego.

Jaka jest rola Instytutu w tym procesie?

Zaczynamy od własnego podwórka i staramy się harmonizować nasze zasoby informacji geośrodowiskowych, starając się jednocześnie oferować dane jak najlepszej jakości i najbardziej aktualne. Rozpoczęliśmy wdrażanie nowej architektury naszych systemów informatycznych. Jest ona oparta na najnowocześniejszych rozwiązaniach technologicznych, zgodna z wymaganiami dyrektywy dotyczącymi interoperacyjności danych. Równocześnie staramy się integrować całe środowisko związane z szeroko pojętą ochroną przyrody, w celu uporządkowania, ujednolicenia i racjonalnego zarządzania zasobami informacji. Proces ten nie jest możliwy do przeprowadzenia w krótkim czasie. Mam jednak nadzieję, że wdrażanie dyrektywy INSPIRE nam w tym pomoże. W każdym razie ja jestem optymistą.

Dziękuję za rozmowę.

Tomasz Mardal

www.pgi.gov.pl