Energia – Środowisko
Dodatek promocyjno-reklamowy do „RZECZPOSPOLITEJ”.
15 listopada 2005 r.

Wyzwanie energetyczne

Wypowiedź prof. dr. hab. Ryszarda Ciacha, prezesa Fundacji Rozwoju Nauk Materiałowych, prof. Prywatnej Wyższej Szkoły Ochrony Środowiska w Radomiu

Najbliższe dziesięciolecia zmuszają do podjęcia decyzji, które mogą zapewnić równowagę środowiskową, natomiast ich brak spowoduje katastrofę ekonomiczną, ekologiczną i wstrząsy polityczne. Powyższa teza wynika jednoznacznie ze światowych bogato udokumentowanych raportów, m.in. takich instytucji jak: ONZ i World Energy Council – 2000, EC Joint Research Center Report – 2004, US Department of Energy – 2001 oraz 2005, International (Millennium Ecosystem Assessment) – 2005.

Raporty te zgodnie podkreślają kulminacje tak istotnych zjawisk, jak:

• wzrost liczby ludności w 2050 roku do około 9 miliardów,
• 2-3-krotny wzrost zapotrzebowania energii na 1 mieszkańca,
• rosnące zanieczyszczenie powietrza.

Ogólnym wnioskiem jest niezbędność przestawienie się gospodarki światowej na źródła energii odnawialnej tzn. energii ze słońca, wiatru, geotermii, wody, biopaliw itp. W raportach przeanalizowano, które z rodzajów energii odnawialnej należy rozwijać. Ostatecznym wnioskiem jest podkreślenie konieczności rozwoju wykorzystania promieniowania słonecznego m.in. w postaci prądu ze światła (fotowoltaika), którego udział w roku 2050 ma wynosić około 50%, a w roku 2100 około 80%. Zwrócono uwagę na nowe technologie wykorzystujące m.in. produkcję i wykorzystanie wodoru oraz tzw. sztuczną fotosyntezę.

Autorzy zgodnie podkreślają, że pewne obecne napięcia ekonomiczne, wzrosty cen ropy naftowej, następnie gazu ziemnego mogą być zwiastunami tzw. samoregulującego się stanu krytycznego, charakteryzującego pogłębiającym się kryzysem, prawie niemożliwym do opanowania. Podkreślają również, że tylko te kraje, które opierać będą swoją gospodarkę na własnych odnawialnych źródłach energii zapewnią sobie trwały rozwój, jak też uzyskają bezpieczeństwo energetyczne! Natomiast liczne rządy podchodzą do ww. spraw poprzez pryzmat czasu swojego sprawowania władzy, a „firmy sektora elektroenergetycznego myślą o interesie swoich firm, a nie o interesie klientów” – A. Szejnfeld „Polityka i praktyka” w dodatku z dnia 13.09.2005 r.

Wydaje się, że autorzy takich dokumentów rządowych, jak: „Polityka energetyczna Polski do roku 2025”, ustawa – Prawo energetyczne (2005) bądź ignorują dane z ww. raportów albo po prostu ich nie znają.

M.in. rządowy plan Rady Ministrów z dnia 16.08.2005 r. dotyczący udziału rodzajów energii odnawialnej zakłada: 4,0% z biomasy, 2,3% energii wiatru, 1,2% elektrowni wodnej, razem 7,5% zgodnie z Dyrektywą 2001/77/WE. Oznacza to m.in. zwiększenie 20-krotnie udziału w energetyce odnawialnej biomasy z dotychczasowych 0,2% do 4%! Opracowanie natomiast Instytutu Budownictwa Mechanizacji i Elektryfikacji Rolnictwa mówi, że możliwy jest jedynie wzrost z 0,2% do 0,27%!

Obecnie decyzje Funduszu Spójności i Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego praktycznie nie uwzględniały wniosków z zakresu energii odnawialnej. Na przykład Fundusz Spójności w 2004 roku sfinansował 22 projekty i ani jednego z zakresu energii odnawialnej.

Istotnym faktem podkreślającym ekonomiczne i perspektywiczne korzyści z wprowadzenia energii odnawialnej może być aktywność potentatów opierających się na ropie naftowej, takich jak Shell-Solar czy BP-Solar. Shell-Solar buduje duże elektrownie fotowoltaiczne o mocy 5-10 MW, a np. BP-Solar wyposaża swoje stacje paliwowe w instalacje fotowoltaiczne. n