„Znaczenie jakości polskich usług i produktów w aspekcie przyszłego członkostwa Polski w UE”

Jakość XV
Dodatek reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
nr 262 (6642) 10 listopada 2003 r.

Znaczenie jakości polskich usług i produktów w aspekcie przyszłego członkostwa Polski w UE

Wypowiedź Jarosława Pietrasa, podsekretarza stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej

Oceniając konkurencyjność firm polskich według kryteriów europejskich, należy przede wszystkim stwierdzić, że o ile standard naszych zasobów ludzkich jest porównywalny ze wspólnotowym, to Polska pozostaje nadal w tyle pod względem innych parametrów. Nadal zbyt niska jest wydajność pracy, niewystarczający poziom inwestycji, innowacyjności i środków przeznaczanych na badania i rozwój. Pomimo licznych przykładów tzw. dobrych praktyk, często niewystarczające są umiejętności skutecznego działania polskich przedsiębiorców na rynku międzynarodowym.

Zazwyczaj podkreśla się, że mocnymi stronami polskiej gospodarki są wciąż przeciętnie niższe niż w Unii Europejskiej realne koszty pracy, uwzględniające różnice w wydajności. Nie jest to jednak przewaga trwała i dlatego wiele nowych firm stawia na nowoczesność, poszukuje i stosuje niekonwencjonalne metody mające przyczynić się do rozwoju i zdobycia dobrej pozycji na rynku. W sposób widoczny poprawia się jakość zarządzania, a także poziom komputeryzacji.

Biorąc pod uwagę, iż jednym ze skutków funkcjonowania rynku wewnętrznego w Unii Europejskiej jest zwiększenie handlu wewnątrzgałęziowego, coraz większe znaczenie zaczyna odgrywać specjalizacja. Należy też podkreślić rosnące znaczenie jakości oraz marketingu oferowanych produktów. Tendencje te skutkują stałym wzrostem udziału handlu między państwami członkowskimi UE, zarówno w przypadku eksportu przemysłowego, jak i usług. Jest to korzystne dla polskich przedsiębiorstw, gdyż oznacza istnienie znacznych możliwości zwiększenia sprzedaży po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej.

Rozległy rynek wewnętrzny Unii Europejskiej wpłynął znacząco na zwiększenie średniego dochodu per capita handlujących ze sobą państw członkowskich poprzez wzrost inwestycji transgranicznych, efektywności gospodarowania i konkurencji. Jednakże należy wziąć pod uwagę fakt, iż przystąpienie Polski do UE oznaczać będzie zaostrzenie konkurencji i konieczność dostosowania się do norm i standardów technicznych, weterynaryjnych i fitosanitarnych, niezbędnych nie tylko w związku z eksportem do krajów członkowskich, ale i do sprzedaży wyrobów i usług na terenie Polski. Rynek UE należy do najbardziej konkurencyjnych na świecie i o pozycji na nim decyduje m.in. właśnie jakość wyrobów, zgodność z wymaganiami bezpieczeństwa oraz walory proekologiczne. W latach dziewięćdziesiątych eksport z Polski do UE wzrósł ponad 2,5-krotnie. Nasz kraj plasuje się obecnie na siódmym miejscu, jeżeli chodzi o dostawców spoza Unii. Z kolei dostawy z państw członkowskich do Polski w tym samym czasie wzrosły 3,5-krotnie, przez co znacznie zwiększył się deficyt handlowy, zwłaszcza w odniesieniu do towarów o relatywnie najwyższym poziomie przetworzenia. Dodatkowo należy zauważyć, iż nadal w eksporcie z Polski przeważają towary mniej przetworzone i o niższej jakości niż wspólnotowe, co oznacza, że konkurujemy głównie cenowo. Handel produktami tej samej jakości wprawdzie wzrasta, ale dosyć wolno (udział tego handlu wzrósł o ok. 3 pkt. procentowe od 1989 r.).

Co zmieni się w przepisach po przystąpieniu Polski
do UE?

Z dniem członkostwa w Unii Europejskiej Polska będzie uczestniczyć w rynku wewnętrznym UE, który w odniesieniu do swobody przemieszczania się towarów oznacza nieskrępowany obrót produktami między państwami członkowskimi wskutek wyeliminowania różnych form kontroli granicznej i usunięcia innych barier na rynkach krajów Unii, a także ustanowienia jednakowych zasad handlu z krajami trzecimi. Zostaną w związku z tym usunięte między Polską i UE: kontrole graniczne oraz zróżnicowane dokumenty wymagane przy przekraczaniu towaru przez granicę, bariery techniczne, tzn. zróżnicowane przepisy prawa, specyfikacje techniczne i normy oraz bariery fiskalne związane z odmiennym sposobem poboru podatków pośrednich.

Polska już obecnie włącza się w proces harmonizacji technicznej na szczeblu wspólnotowym, która odbywa się na dwóch płaszczyznach: starego podejścia (dyrektywy sektorowe szczegółowo określające wymogi techniczne towarów) oraz nowego podejścia, polegającego na określaniu przez Wspólnotę w dyrektywach tylko ogólnych, zasadniczych wymogów.

Podstawy prawne harmonizacji technicznej dla towarów objętych przepisami tzw. nowego podejścia, determinujące system oceny zgodności w Polsce, zostały przyjęte już w 2000 r.

Ustawa o systemie oceny zgodności, akredytacji oraz zmianie niektórych ustaw umożliwiła wdrażanie wspólnotowych dyrektyw nowego podejścia i części dyrektyw starego podejścia (sektorowych) do prawa polskiego oraz pozwoliła na oddzielenie działalności akredytacyjnej od certyfikacyjnej poprzez przekształcenie Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji (PCBC) w dwie nowe jednostki: PCBC i Polskie Centrum Akredytacji – (PCA). Część przepisów zacznie obowiązywać z dniem członkostwa Polski w UE lub ewentualnie wcześniej, o ile wejdzie w życie stosowna umowa międzynarodowa (Protokół do Układu Europejskiego ws. Oceny Zgodności – PECA). Ustawa o systemie oceny zgodności zapewnia: wyeliminowanie zagrożeń stwarzanych przez wyroby dla życia lub zdrowia użytkowników i konsumentów oraz mienia i środowiska; znoszenie barier technicznych w handlu i ułatwianie międzynarodowego obrotu towarowego; stworzenie warunków do rzetelnej oceny wyrobów i procesów ich wytwarzania przez kompetentne i niezależne podmioty. Wprowadza ona do systemu polskiego zasady wzajemnego uznawania towarów pochodzących z UE polegające na tym, że wyroby wyprodukowane i wprowadzone do obrotu w państwach członkowskich Unii Europejskiej, zgodnie z przepisami obowiązującymi w tych państwach, dopuszcza się do obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, o ile spełniają one wymogi dotyczące ochrony zdrowia i życia użytkowników i konsumentów oraz mienia, a także nie stwarzają zagrożenia dla środowiska.

Ustawa o zmianie ustawy o badaniach i certyfikacji umożliwiła skrócenie wykazu wyrobów podlegających obowiązkowej certyfikacji w Polsce oraz uznawanie certyfikatów oceny zgodności i deklaracji zgodności dostawcy na towary pochodzące z krajów, z którymi Polska zawarła porozumienie w sprawie uznawania wspomnianych dokumentów.

Polski system oceny zgodności z dniem członkostwa zostanie w pełni zharmonizowany z systemem oceny zgodności funkcjonującym w Unii Europejskiej, opartym na ponad 20 dyrektywach nowego podejścia. Szacuje się, że system ten, ciągle rozszerzany w UE, obejmie około połowy wszystkich wyrobów wprowadzanych do obrotu. Część systemu zostanie wprowadzona wcześniej na mocy Protokołu PECA, który jest obecnie negocjowany i który obejmie część rynku regulowaną rozporządzeniami ws. zasadniczych wymagań dla sprzętu elektrycznego, kompatybilności elektromagnetycznej, środków ochrony indywidualnej oraz wymagań zasadniczych dla maszyn.

Już w 2000 r. na mocy przepisów wykonawczych do ustawy o badaniach i certyfikacji wprowadzona została do polskiego systemu certyfikacji zasada uznawania deklaracji zgodności producenta (jednej z najczęściej stosowanych form potwierdzania przez producenta, na jego wyłączną odpowiedzialność, że wprowadzany przez niego na rynek wyrób jest wyrobem bezpiecznym, spełniającym zasadnicze wymagania zawarte w dyrektywach nowego podejścia) oraz zasada uznawania raportów z badań i certyfikatów zgodności członków międzynarodowych i regionalnych organizacji prowadzących działalność certyfikacyjną, z którymi Polska zawarła porozumienie w sprawie ich uznawania. Istnieją jednakże wyroby, w stosunku do których wymagana jest w Polsce obowiązkowa certyfikacja na znak bezpieczeństwa B (znak ten świadczy, że produkt został przebadany i jest bezpieczny dla użytkownika). Wyroby te mogą być dopuszczone do obrotu po uproszczonej procedurze weryfikacji certyfikatu zgodności lub deklaracji zgodności producenta, dokonywanej przez polskie jednostki certyfikujące. Długość tej procedury nie może jednakże przekraczać terminu 21 dni od daty zarejestrowania wniosku.

Od momentu wejścia w życie Protokołu PECA – w przypadku sektorów nim objętych oraz od dnia członkostwa Polski dla pozostałych sektorów, wyroby wprowadzane na rynek UE będą musiały być oceniane przez jednostki oceny zgodności „specjalnego typu” – jednostki notyfikowane, tj. zaakceptowane przez ministerstwo wyznaczone stosownie do grupy wyrobów, ocenianych przez daną jednostkę. Spełnianie normy jakości EN 45000 (przyznawanej m.in. za cechowanie się bezstronnością, wysokimi kwalifikacjami zawodowymi osób w nich zatrudnionych, wysokim poziomem technicznym) jest atutem, ale nie jest obowiązkowe. Nie każdy więc kraj musi posiadać taką jednostkę certyfikującą, gdyż każda z nich może działać na rzecz dowolnych producentów w krajach UE.

Dostosowanie prawa polskiego do dyrektyw nowego podejścia jest szczególnie istotne dla efektywnego działania systemu oceny zgodności. Przepisy w tym zakresie mają zastosowanie w niemal wszystkich sektorach przemysłu. Uniwersalny charakter takich dyrektyw pozwala na zastosowanie zawartych w nich wymagań, zarówno w procesach produkcyjnych – poprawia się jakość procesów wytwarzania, jak i wobec końcowych użytkowników danego wyrobu – poprawia się bezpieczeństwo wyrobu. Dotychczasowa certyfikacja obowiązkowa przestanie funkcjonować z chwilą wejścia w życie poszczególnych aktów prawnych wdrażających dyrektywy nowego podejścia (najpóźniej w dniu członkostwa).

W stosunku do wyrobów nie objętym nowym podejściem będzie możliwe ubieganie się o znaki dobrowolne, świadczące o określonych cechach danego wyrobu (wyrób przyjazny dla środowiska – znak ekologiczny, wyrób bezpieczny – znak bezpieczeństwa, wyrób wysokiej jakości – znak jakości, wyrób ekologiczny – znak certyfikowanego rolnictwa ekologicznego, wyrób spełniający wymagania Polskich Norm – znak zgodności z Polską Normą, wyrób spełniający wymagania Norm Europejskich – Keymark, etc).

Obowiązkowy znak CE oraz dobrowolne inne znaki będą stanowić swoiste świadectwo wspomagające marketing wyrobu na danym rynku. Potwierdzą np. spełnianie wymagań bezpieczeństwa użytkowania, gwarantując, że wyrób nie stanowi zagrożenia dla życia, zdrowia, mienia i środowiska naturalnego, jak również spełnianie kryteriów zapewniających, że wyrób charakteryzuje się wyższą niezawodnością, szczególnymi walorami użytkowymi, ergonomicznymi, zdrowotnymi, organoleptycznymi czy np. znacznie niższą niż przeciętna materiało- i energochłonnością.

Ważnym ogniwem w procesie harmonizacji technicznej jest normalizacja. Współpraca w dziedzinie normalizacji i certyfikacji zmierza do działania zgodnie z przepisami technicznymi Wspólnoty oraz normami europejskimi, do popierania ich stosowania, do zawierania zasadnych umów o wzajemnym uznaniu w dziedzinie normalizacji i certyfikacji oraz do uzyskania członkostwa polskich instytucji w organizacjach wyspecjalizowanych tj.: CEN (European Committee for Standardization), CENELEC (Committee for Electrotechnical Standardization), ETSI (European Telecommunications Standards Institute) czy EOTC (European Organisation for Conformity Assessment).

Normy w Unii Europejskiej są dokumentem nieobowiązkowym. Do zbioru Polskich Norm systematycznie wprowadzane są normy europejskie. Wiąże się z tym również wycofywanie dokumentów sprzecznych z tymi normami. Szczególny typ norm europejskich, tzw. normy zharmonizowane dopełniają dyrektywy nowego podejścia i stanowią doskonałe narzędzie do potwierdzania zgodności z zasadniczymi wymogami tych dyrektyw. Dyrektywy nowego podejścia zawierają bowiem jedynie ogólny przepis o konieczności spełniania przez wyrób wymagań zasadniczych. Normy z kolei precyzyjnie charakteryzują parametry tych wymagań, zapewniając jednocześnie spełnienie zasadniczych wymagań.

W sytuacji, w której na szczeblu europejskim nie opracowano jeszcze odpowiedniej normy zharmonizowanej, możliwe jest stosowanie norm krajowych, jako podstawę domniemania zgodności z wymogami zasadniczymi. Normy te muszą jednak być notyfikowane w Komisji Europejskiej jako specyficzne przepisy narodowe.

Sprawnie funkcjonujący system oceny zgodności musi być wyposażony w nadzór nad bezpieczeństwem wyrobów wprowadzonych do obrotu. Nadzór rynku w rozumieniu dyrektyw nowego podejścia oznacza kontrolę wyrobów po ich wprowadzeniu na rynek pod kątem spełniania przez nie określonych w dyrektywach obowiązkowych zasadniczych wymogów bezpieczeństwa, ochrony zdrowia i środowiska. Produktem bezpiecznym jest produkt, który podczas używania nie stwarza zagrożenia dla konsumentów. Organem odpowiedzialnym za nadzór jest Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który sprawuje tę funkcję przy pomocy Inspekcji Handlowej. Organ nadzoru działa odpowiednio do stopnia zagrożenia powodowanego przez produkty.

Co zmieni się ponadto w praktyce?

Oprócz instrumentów obowiązkowego wymuszania jakości produktów na jednolitym rynku istnieje ogromna różnorodność metod dobrowolnych. Wejście polskich przedsiębiorstw na rynek wspólnotowy wiąże się w praktyce z koniecznością wdrożenia systemu zarządzania jakością zgodnego z normami ISO 9000. Już obecnie bez certyfikowanego systemu jakości polskie przedsiębiorstwo może nie uzyskać zamówień eksportowych do państw UE, natomiast w momencie uzyskania członkostwa – będzie to stanowić warunek sprzedaży w ramach rynku jednolitego, czyli również na rynku krajowym. Jest to związane z faktem, iż procesy produkcyjne, zarządzanie oraz inne aspekty działalności przedsiębiorstwa wymagają nieustannego usprawniania. Ogromna presja konkurencyjna, której poddawane są firmy na jednolitym rynku wymusza dążenie do podnoszenia jakości. Przy czym należy zauważyć, iż nie istnieje wyłączność w tym względzie dla podmiotów komercyjnych. Do usprawniania swej działalności dążą również inne jednostki. Tendencje te ilustrują takie przykłady, jak: przyznanie spełniania PN-EN ISO 9001 przez Komendę Policji w Elblągu (jest to czwarta komenda w Europie, która uzyskała ten certyfikat), przez kilka wyższych uczelni (Wyższą Szkołę Policyjną w Szczytnie, Wyższa Szkołę Morską w Gdańsku), szpitale (o przyznanie certyfikatu występują zarówno małe kliniki, jak i oddziały dużych szpitali), banki (pierwszy certyfikat w Polsce wydano Bankowi Gospodarki Żywnościowej). W Polsce organizowany jest, tak jak w państwach członkowskich UE, Europejski Tydzień Jakości – w zeszłym roku miał on miejsce 18 listopada w Warszawie. Podczas uroczystości przyznano certyfikat m.in. niektórym urzędom wojewódzkim (np. Małopolskiemu), Akademii Medycznej we Wrocławiu.

W Polsce certyfikaty przyznawane są przez ok. 40 ośrodków, z czego 14 są to instytucje polskie. Największy udział pod względem ilości wydawanych certyfikatów ma obecnie Polskie Centrum Badań i Certyfikacji. Zwraca ono w swojej działalności szczególną uwagę na docieranie z odpowiednią informacją do firm, zwłaszcza małych i średnich, odnośnie znaczenia certyfikatów i posiadania przez nie odpowiednich systemów jakości w kontekście przyszłego członkostwa Polski w UE. Jest to tym istotniejsze, iż o ile dotychczas posiadanie takiego systemu nie było żadnym formalnym wymogiem prowadzenia działalności i sprzedaży towarów i usług na rynku krajowym, to obecnie w odniesieniu do produktów objętych postanowieniami dyrektyw nowego podejścia jest to już wymóg. Oznacza to m.in., iż po przystąpieniu Polski do UE przedsiębiorstwa, produkujące tego rodzaju wyroby lub usługi, a nie posiadające odpowiedniego certyfikatu, nie będą mogły sprzedawać swoich produktów nawet na rynku krajowym (dotyczy to np. niektórych usług medycznych, ochrony osobistej). Jest to niezwykle istotne w przypadku sektora przetwórstwa żywności – Polska od 1 stycznia 2004 r. wymagać będzie od wszystkich przedsiębiorstw branży spożywczej zajmujących się produkcją oraz wprowadzaniem do obrotu żywności posiadania systemu zarządzania HACCP. Należy w tym miejscu podkreślić, że stosowanie systemu HACCP nie musi być skomplikowane i kosztowne. Nie jest również wymagane uzyskanie certyfikatu od wyspecjalizowanej firmy konsultingowej. Większość małych zakładów w państwach członkowskich Unii Europejskiej nie ma opracowanych własnych programów HACCP i stosuje przewodniki, nie korzystając z pomocy zewnętrznych specjalistów. Dla wypełnienia tego obowiązku wystarczające jest zatem ścisłe stosowanie przez przedsiębiorców przewodników branżowych i postępowanie zgodnie z ich zaleceniami. Branżowe poradniki wdrażania systemu HACCP, przygotowywane przez związki i stowarzyszenia przedsiębiorców, powinny odgrywać kluczową rolę w wypełnieniu standardów unijnych.

Zdobycie certyfikatu nie powinno być dla przedsiębiorstw celem samym w sobie. Firma odnosi wymierne korzyści z wprowadzania systemów zarządzania jakością, zarówno materialne (racjonalizacja zatrudnienia, utrzymywanie i zdobywanie nowych klientów), jak i niematerialne (wzrost prestiżu, zaangażowania i stopnia przeszkolenia pracowników, zwiększenie efektywności obiegu informacji). Warto przytoczyć przykład takiego przedsiębiorstwa jak Toyota, które w ciągu jednego roku wprowadza nawet do 6.000 udoskonaleń we wszystkich obszarach swojej działalności. Polskie przedsiębiorstwa powinny być świadome tego, iż proces podnoszenia jakości wyrobów, usług i zarządzania jest procesem niezbędnym dla osiągnięcia dobrej pozycji wyjściowej do konkurowania na jednolitym rynku. Jest to również proces ciągły, wymagający nieustannego poszukiwania najefektywniejszych rozwiązań. n