Najszybciej zrealizowany projekt górniczy na świecie
Wspólne zdjęcie partnerów projektu: w pierwszym rzędzie stoją od lewej: Jarosław Romanowski – I wiceprezes KGHM, Valentin Volta – gubernator regionu Antofagasta, Herbert Wirth – prezes KGHM, Michelle Bachelet – prezydent Chile, Maciej Ściążko – dyrektor generalny projektu Sierra Gorda, Katarzyna Kacperczyk – podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, Zdzisław Gawlik – sekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa oraz Yoshiaki Nakazato – prezes Sumitomo Metal Mining.
Dzięki aktywnej ekspansji zwieńczonej przejęciem kanadyjskiej spółki górniczej Quadra FNX Mining Ltd. (obecnie KGHM International Ltd.), w skład której wchodzi kopalnia Sierra Gorda, spółka KGHM Polska Miedź S.A. dołączyła do grona globalnych producentów miedzi.
Najważniejszym w 2014 r. zadaniem dla zarządu koncernu kierowanego przez Herberta Wirtha było uruchomienie w terminie flagowej inwestycji – kopalni Sierra Gorda w Chile. Kopalnia ta to największa inwestycja Polski za granicą – czwarte miejsce pod względem złóż miedzi i ósme pod względem jej produkcji na świecie.
To powód do dumy nie tylko dla firmy KGHM, która przeprowadziła tę inwestycję we współpracy z japońskim partnerem, ale dla całego kraju.
Techniczny rozruch nastąpił pod koniec lipca, natomiast formalne uroczyste otwarcie 1 października.
W Sierra Gorda wydobycie tony miedzi kosztuje 2,5 tys. dolarów, podczas gdy w Polsce ponad 4 tys. dolarów. Tańsze złoża za granicą dają nam oddech, żeby opracować bardziej innowacyjne i wydajne metody wydobycia.
Dr hab. inż. Herbert Wirth – prezes Zarządu KGHM Polska Miedź S.A.
Kopalnia, której budowa kosztowała ponad 4 mld dol., została nazwana imieniem Ignacego Domeyki – polskiego emigranta, ojca górnictwa miedzi w Chile. Inwestorzy będą jeszcze długo patrzeć KGHM na ręce: teraz firma prezesa Wirtha musi dotrzymać terminu osiągnięcia przez Sierra Gorda pełnych mocy w ramach I fazy (2015 r.) oraz przedstawić harmonogram rozbudowy zakładu, dzięki której moce się podwoją.
Kopalnia ma niski poziom kosztów produkcji miedzi – dzięki znacznej zawartości molibdenu w rudzie (Sierra Gorda będzie odpowiadać za 10 proc. światowej podaży tego metalu).
45% udziałów w kopalni ma japońska grupa finansowo-przemysłowa Sumitomo, która jest głównym organizatorem finansowania przedsięwzięcia i kluczowym odbiorcą produkcji.
W pierwszej fazie Sierra Gorda ma dostarczać 120 tys. ton miedzi (kopalnie KGHM w Polsce dostarczają rocznie ok. 420 tys. ton tego metalu).
W najbliższym czasie zapadną decyzje w sprawie rozbudowy kopalni. Według obecnych założeń roczna produkcja miedzi ma wzrosnąć docelowo do 220 tys. ton.
Wyjście za granicę zawsze powinno być efektem chłodnej kalkulacji, a nie nacisków czy ideologii. KGHM szukał nowych, tańszych w eksploatacji złóż.
Prof. Bogusław Fiedor – członek Rady Nadzorczej KGHM Polska Miedź S.A.
Ponadto w portfelu KGHM ma dwa złoża w Kanadzie: Victoria oraz Afton-Ajax, z których wydobycie ruszy za kilka lat. Jest też właścicielem jednego z największych światowych złóż molibdenu – na Grenlandii. Poza Afton-Ajax wszystkie aktywa należały do spółki Quadra FNX, którą KGHM przejął w 2012 r. za równowartość ponad 9 mld zł zobacz mapę.