Jakość i Certyfikacja
Dodatek promocyjno-reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
22 czerwca 2006 r.
Trzymamy rękę na pulsie
Rozmowa z dr. inż. Wojciechem Henrykowskim, prezesem Zarządu Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji SA
Jakie jest obecnie zainteresowanie firm i instytucji certyfikacją wyrobów, usług i systemów zarządzania? Czy przygotowaliście państwo nowe oferty dotyczące oceny zgodności?
Nasza działalność nadal związana jest przede wszystkim z certyfikacją systemów zarządzania i wyrobów, a także z certyfikacją auditorów i badaniami. Przy czym, obecnie widoczne jest większe zainteresowanie podmiotów systemami zintegrowanymi: ISO 9000, ISO 14000 i ISO 18000, niż certyfikacją samych wyrobów. Naszą nową ofertą jest certyfikacja systemu zarządzania bezpieczeństwem informacji. Jest to propozycja skierowana do urzędów, banków i innych organizacji oraz instytucji, gdzie dane osobowe powinny być szczególnie chronione.
Przygotowujemy się również do prowadzenia certyfikacji tzw. systemu antykorupcyjnego. Są to rozwiązania, których stosowanie może ograniczyć ryzyko korupcji w instytucjach. Dotyczy to korupcji zewnętrznej, pojawiającej się w relacjach instytucja – klient, jak też wewnętrznej. Certyfikację systemu oparliśmy na rozwiązaniach stosowanych w krajach europejskich, tam jest on certyfikowany i stosowany z powodzeniem. W tej dziedzinie współpracujemy ściśle z Ministerstwem Sprawiedliwości. Prace nad tym rozwiązaniem trwają już dość długo, ale wymaga tego specyfika zagadnienia. Nie chcemy, aby przedsięwzięcie spaliło na panewce.
PCBC S.A. od dawna było zaangażowane w sprawy ekologii. Czy tak jest nadal?
Od lat zajmujemy się certyfikacją systemu zgodności z wymaganiami normy ISO 14000. Przygotowujemy się również do pełnienia roli jednostki weryfikującej system europejski EMAS. Jesteśmy także jedyną jednostką w Polsce (właściwym organem) wyznaczoną do przyznawania wspólnotowego oznakowania ekologicznego (Eco-label), przyznawanego firmom spełniającym wyższe normy środowiskowe. Przez ostatni rok wydaliśmy pięć certyfikatów. Nie jest to mało, zważywszy na fakt, że w pozostałych krajach europejskich wydano łącznie 260 znaków przez dziesięć lat. Obecnie podpisujemy pierwsze porozumienia z laboratoriami, które będą prowadziły badania na zgodność z decyzjami unijnymi różnych wyrobów ubiegających się o Eco-label.
Jeśli mówimy o ekologii, warto jeszcze dodać, że jesteśmy jednostką certyfikującą gospodarstwa ekologiczne. Jest duże zainteresowanie rolników. Wydaliśmy już około 500 takich certyfikatów.
Po wejściu Polski do Unii Europejskiej certyfikacja na znak bezpieczeństwa B przestała być obowiązkowa. Czy firmy nadal ubiegają się o ten znak, gdy jest on już tylko dobrowolny?
Zainteresowanie certyfikacją na znak B jest oczywiście mniejsze, niż w czasach, gdy było to obowiązkowe. Szacujemy, że popyt spadł o około 80%. Niemniej jednak nie brakuje firm, które dostrzegają korzyści z posiadania tego znaku. W zeszłym roku wydaliśmy 390 certyfikatów na znak B. Może pojawić się pytanie: po co producentowi znak B, skoro istnieje oznakowanie CE? Warto jednak pamiętać, że potwierdzenie zgodności z dyrektywą poprzez oznakowanie CE jest w 85% przypadków deklaracją producenta. Wytwórca sam ocenia swój produkt pod względem bezpieczeństwa, sam umieszcza CE i wprowadza produkt na rynek. Natomiast znak B daje dodatkową gwarancję bezpieczeństwa. Jest to możliwe, ponieważ w tym wypadku w procesie oceny bierze udział strona trzecia, czyli jednostka oceniająca, postępująca według określonej procedury.
Wkrótce wejdzie w życie nowa dyrektywa Unii Europejskiej dotycząca certyfikacji wyrobów elektrycznych i elektronicznych. Czego konkretnie ona dotyczy?
Dyrektywa wejdzie w życie 1 lipca tego roku i dotyczy obowiązkowej certyfikacji wyrobów elektrycznych i elektronicznych na zawartość określonych związków i pierwiastków chemicznych. Importer, dystrybutor, producent będzie musiał poddać produkt badaniom, które wykażą, czy określone związki i pierwiastki chemiczne w nim zawarte nie przekraczają dopuszczalnej normy. Nowy przepis wywołał oczywiście duże zainteresowanie ze strony firm. PCBC jest przygotowane także do tej certyfikacji.
Jaka będzie rola PCBC w systemie handlu emisjami?
Handel emisjami reguluje rozporządzenie ministra gospodarki oparte na wymaganiach Unii Europejskiej. Aby mógł się odbywać, ktoś musi zmierzyć wielkość emisji. Emitor określa wielkość roczną, która potem jest weryfikowana. Weryfikację będą mogli wykonywać weryfikatorzy mający odpowiednie uprawnienia i akredytowani w Polskim Centrum Akredytacji. Obecnie prowadzimy szkolenia tych specjalistów. To jeden z przykładów naszej nowej aktywności. Monitorujemy to, co dzieje się w UE w ocenie zgodności, przygotowujemy się do wdrażania nowych rozwiązań na polskim rynku.
Wspomniał pan o dużym zainteresowaniu przedsiębiorstw i instytucji certyfikacją systemów zarządzania. A co z podmiotami, które mają już takie certyfikaty, a chcą dalej się doskonalić?
Normy unijne, na przykład, przewidują stałe doskonalenie. Jeśli przedsiębiorstwo zamierza dalej kroczyć drogą jakości, stosować metody i narzędzia doskonalące działalność i uzyskać potwierdzenie osiągania coraz wyższych poziomów, ma oczywiście takie możliwości. Takie zaawansowane systemy funkcjonują w USA, Japonii, a w Europie mamy Europejską Nagrodę Jakości. Ma ona trzy poziomy: wyróżnienie Za zaangażowanie w doskonalenie, wyróżnienie Uznanie za doskonalenie i najwyższy – Europejską Nagrodę Jakości. Ten model doskonałości opiera się na dziewięciu kryteriach i trzydziestu dwóch podkryteriach.
EFQM – Europejska Fundacja Zarządzania Jakością, która opracowała ten model, chcąc przybliżyć go firmom, podjęła decyzję o utworzeniu ośrodków partnerskich w poszczególnych krajach. W ten sposób powstały Krajowe Organizacje Partnerskie (NPO) EFQM. W Polsce taki ośrodek utworzyło PCBC, wspólnie z Krajową Izbą Gospodarczą i Stowarzyszeniem Konsultantów Umbrella. Zgodnie z regulaminem przyznawania nagrody, NPO ma prawo przyznawania wyróżnień na poziomie pierwszym i drugim. 20 września ubiegłego roku powołaliśmy Klub Polskiej i Europejskiej Nagrody Jakości. Wówczas liczył on pięciu członków – założycieli, teraz jest ich ponad trzydziestu. Wydaliśmy łącznie siedem wyróżnień. Jednym z naszych głównych celów jest dążenie, aby pierwsza polska firma została uhonorowana Europejską Nagrodą Jakości.
Chciałbym podkreślić, że jakość jest działaniem nieustającym. Polskie Centrum Badań i Certyfikacji S.A. życzy firmom, aby nie ustawały w dążeniu do stałego doskonalenia zarządzania, produkowanych wyrobów czy usług. Zachęcamy do zainteresowania się działalnością i ofertą PCBC S.A. oraz Klubu Polskiej i Europejskiej Nagrody Jakości. Szczegółowe informacje są dostępne na naszej stronie internetowej: www.pcbc.gov.pl
Dziękuję za rozmowę.
CK