Nasza odpowiedź na nowe czasy

Jakość i Certyfikacja
Dodatek promocyjno-reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
22 czerwca 2006 r.

Nasza odpowiedź na nowe czasy

Rozmowa z Markiem Walczakiem, prezesem Urzędu Dozoru Technicznego

Niedawno minister gospodarki powołał pana na stanowisko prezesa Urzędu Dozoru Technicznego, ale z tą instytucją jest pan związany znacznie dłużej. Jakie doświadczenia zdecydowały, pana zdaniem, o powołaniu na to stanowisko?

Funkcję prezesa Urzędu Dozoru Technicznego pełnię wprawdzie od niedawna, ale w Urzędzie pracuję już ponad 20 lat. Zdążyłem więc zdobyć już spore doświadczenie, potrzebne w nowych warunkach działania Urzędu, po wejściu naszego kraju do Unii Europejskiej. Europejski system oceny zgodności zacząłem poznawać już od 1990 r. uczestnicząc w pracach różnych grup roboczych i komisji CEOC. Przypomnę, że od 1992 r. UDT jest nie tylko członkiem tej europejskiej organizacji, zrzeszającej instytucje zajmujące się dozorem technicznym, ale również posiada dwóch przedstawicieli w jej zarządzie, Głównym moim zadaniem w ostatnich latach było przygotowanie dozoru technicznego do działania w warunkach Unii Europejskiej.

W ramach Urzędu Dozoru Technicznego działają teraz jakby dwie struktury, jedna zajmuje się nadal inspekcją, druga oferuje usługi dotyczące oceny zgodności oraz dobrowolnej certyfikacji. Jak doszło do rozpoczęcia działalności UDT-CERT?

Nowe przepisy, obowiązujące od momentu wejścia naszego kraju do UE, istotnie zmieniły system bezpieczeństwa wyrobów, a szczególnie urządzeń podlegających dozorowi technicznemu. Obowiązuje nas teraz system oparty na dyrektywach nowego podejścia, którego główną cechą są rynkowe zasady uczestnictwa stron trzecich w procesie wytwarzania urządzeń technicznych. Organy państwowe nie ingerują już w ten proces. Nowy system zmienił więc sposób dozorowania urządzeń na etapie wytwarzania.

Nowe warunki poniekąd wymusiły na nas zmianę sposobu działania. Mam tu na myśli przede wszystkim funkcjonowanie na zasadach rynkowych w sferze usług jednostek notyfikowanych. Konieczne stało się tym samym określenie nowej struktury wewnątrz Urzędu, świadczącej usługi oceny zgodności. Tak powstał UDT-CERT. Uczestniczyłem w organizowaniu działalności tej jednostki, byłem odpowiedzialny za spełnienie przez nią wymagań europejskich, które w Polsce zostały sformułowane w ustawie o ocenie zgodności. Warto podkreślić, że jesteśmy jedyną instytucją w Polsce, która posiada pięć akredytacji, dotyczących różnych zakresów działalności UDT.

Jednym z głównych problemów było przejrzyste i precyzyjne rozdzielenie działalności ustawowej UDT, jako organu dozoru technicznego i rynkowej – jednostki certyfikującej. UDT-CERT prowadzi w dużej mierze samodzielną gospodarkę finansową i sam się finansuje. Przed objęciem funkcji prezesa UDT kierowałem tą nową jednostką. Teraz moje działania ograniczone są w dużym stopniu do nadzoru jej gospodarki finansowej oraz ustalania polityki działania, która musi być zgodna z ustawową misją UDT.

UDT-CERT zdobył sobie silną pozycję na rynku. W czym przejawia się przewaga konkurencyjna UDT-CERT w porównaniu z innymi podmiotami świadczącymi podobne usługi?

Jesteśmy instytucją znaną, istniejemy blisko sto lat. Jestem przekonany, że nasi inspektorzy postrzegani są przez klientów jako ludzie kompetentni. Klienci nas znają od lat, dlatego decyzja o współpracy już w nowych obszarach działalności była dla wielu z nich naturalna. Naszym atutem jest także dobrze rozbudowana sieć 29 oddziałów w Polsce, jesteśmy blisko klientów, możemy przez to zaoferować konkurencyjne ceny. Równie ważne jest, że UDT-CERT świadczy usługi kompleksowe, jak już wspomniałem, mamy wszystkie możliwe akredytacje i notyfikacje do jedenastu dyrektyw unijnych – najwięcej w kraju.

Warto wspomnieć, że Urząd Dozoru Technicznego przez kilka lat włożył wiele wysiłku w szkolenia wytwórców. Przeszkoliliśmy bezpłatnie kilka tysięcy osób, prowadząc akcję informacyjną o przepisach europejskich, dodatkowo prowadziliśmy również bardziej specjalistyczne szkolenia, na które uczęszczało ponad tysiąc słuchaczy. Jestem przekonany, że nowy, europejski system oceny zgodności został wdrożony w Polsce bez większych trudności, także dzięki naszym staraniom.

Staramy się pomagać i wspierać naszych klientów, tam gdzie tylko jest to możliwe. Ponieważ znacząca część naszej działalności jest związana z urządzeniami ciśnieniowymi, postanowiliśmy ułatwić klientom, producentom tych urządzeń, zaistnienie na rynku europejskim. Dokonaliśmy analizy krajowych przepisów technicznych obowiązujących przed wejściem Polski do UE pod kątem zgodności z wymaganiami dyrektyw. Przepisy te stały się specyfikacjami technicznymi, dokumentem wykorzystywanym dzisiaj do dowodzenia zgodności z wymaganiami zawartymi w dyrektywach. Wytwórcom ułatwiło to znakomicie start na wspólnym rynku.

Jakie najważniejsze zadania stoją teraz przed nowym prezesem?

Kiedy powstał UDT-CERT, musieliśmy wypracować standardy działania, umożliwiające skuteczne pozyskiwanie klientów w warunkach konkurencji rynkowej. Chciałbym, aby te standardy zostały zaadaptowane także w działalności inspekcyjnej. Rozumiem to tak, że dozór techniczny jest usługą, którą państwo zamawia u nas poprzez ustawę i rozporządzenia z niej wynikające.

Ambicją pracowników UDT powinno być udowodnienie, że jakość ustawowych usług dozorowych świadczonych przez naszych inspektorów może przewyższać jakość podobnych usług świadczonych na zasadach rynkowych. Ponadto, kiedy mamy określoną liczbę odbiorców usług, możemy zorganizować je w sposób efektywny i taniej. Wystarczy wspomnieć, że stawki dozorowe, liczone za godzinę pracy są o około 50 procent niższe od stawek na rynku usług dobrowolnych. Zdobywanie klientów wymaga dodatkowych nakładów pracy i finansowych. W dzisiejszych warunkach możemy natomiast całkowicie poświęcić się właściwej pracy, czyli wykonywaniu inspekcji.

Dziękuję za rozmowę.

AJ

Marek Walczak – od 1 kwietnia 2006 r. prezes Urzędu Dozoru Technicznego. Ukończył Wydział Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej na Politechnice Warszawskiej. W UDT pracuje od 1984 r., najpierw jako główny specjalista, w latach 1995-1997 jako kierownik Wydziału Integracji Europejskiej. Uczestniczył w pracach nad ustawą o dozorze technicznym, dostosowującą polski system dozorowania urządzeń technicznych do wymogów Unii Europejskiej. Od 1996 r. koordynował wdrażanie systemów jakości w UDT. Jako dyrektor Zespołu Certyfikacji i Współpracy Międzynarodowej UDT, organizował i kierował jednostką certyfikującą UDT-CERT oraz notyfikowaną nr 1433. Jest autorem licznych publikacji dotyczących przepisów o dozorze technicznym oraz prawie UE. n

Urząd Dozoru Technicznego
02-353 Warszawa, ul. Szczęśliwicka 34
tel. (022) 572-21-10, fax (022) 572-21-29
e-mail: [email protected]
www.udt.gov.pl