Przyszłość polskiej elektroenergetyki

Energia – Środowisko
Dodatek promocyjno-reklamowy do „RZECZPOSPOLITEJ”.
21 grudnia 2005 r.

 

Przyszłość polskiej elektroenergetyki

Zawarte w exposé premiera Kazimierza Marcinkiewicza stwierdzenie, że „Wdrożymy program dla elektroenergetyki, który służyć ma zbudowaniu konkurencyjnego rynku energii i wykreowaniu silnych podmiotów zdolnych do międzynarodowej konkurencji” w syntetyczny sposób wyraża najważniejsze zadania, których osiągnięcie warunkować będzie stan bezpieczeństwa elektroenergetycznego kraju oraz demonstrować wolę rządu w zakresie realizowania promowanego przez Komisję Europejską programu budowy wewnętrznego rynku energii elektrycznej.

Z punktu widzenia Ministerstwa Skarbu Państwa kluczową kwestią jest przygotowanie i wdrożenie programu przekształceń strukturalnych krajowego sektora elektroenergetycznego. Chodzi tu o utworzenia podmiotów zdolnych po pierwsze do przeprowadzenia trudnych merytorycznie i społecznie procesów restrukturyzacji wewnętrznej – obejmujących wszystkie istotne ogniwa łańcucha produkcyjnego, działalności pomocniczych oraz obszarów zarządzania – bez których nie byłaby możliwa wyraźna poprawa efektywności w zakresie wytwarzania i dostarczania energii elektrycznej i tym samym wzmocnienie ich pozycji konkurencyjnej na tworzącym się europejskim rynku energii elektrycznej oraz po drugie do samodzielnego rozwoju, a więc realizowania inwestycji, które przesądzą o ich potencjale konkurencyjności w dłuższej perspektywie czasowej i tym samym będą gwarantem bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej na rynek krajowy.

Program przekształceń strukturalnych musi niewątpliwie uwzględniać kierunki i doświadczenia wynikające z zachodzących zmian w strukturze sektorów elektroenergetycznych zarówno w krajach starej Unii, jak również w nowych krajach członkowskich. Pod tym względem sytuacja jest jednoznaczna. Trwająca już od pewnego czasu liberalizacja elektroenergetyki europejskiej uruchomiła proces bardzo dynamicznie przebiegających głębokich zmian strukturalnych, których efektem jest powstawanie coraz większych podmiotów. Zmiany te nie ograniczają się tylko do procesów konsolidacji poziomej i pionowej przedsiębiorstw elektroenergetycznych, ale także coraz częściej polegają na powstawaniu podmiotów o charakterze multisektorowym, które poza produkcją i dostawami energii elektrycznej zajmują się również dostawami gazu, a nawet wody, czy też świadczeniem usług w zakresie odbioru odpadów komunalnych.

Rzecz jasna, że w najbliższym czasie sprawą najważniejszą jest przesądzenie ciągle kontrowersyjnej u nas kwestii konsolidacji pionowej. Warto w związku z tym pamiętać, że tego rodzaju procesy konsolidacyjne zachodzą nie tylko w krajach członkowskich, gdzie już wcześniej doszło do uruchomienia efektywnych, konkurencyjnych rynków w obszarze wytwarzania i obrotu energią elektryczną, ale także i w tych, które rynki takie zamierzały dopiero tworzyć. Często wiązało się to z koniecznością wyraźnego przewartościowania ich polityki strukturalnej i akceptacji kierunku konsolidacji pionowej. Reorientację polityki strukturalnej traktowano w pierwszym rzędzie jako ważny element przygotowania krajowych sektorów do działania na rynku europejskim, ale i także jako sposób na wyraźne zwiększenie przychodów z tytułu prywatyzacji przedsiębiorstw elektroenergetycznych.

Analizując dotychczasowe doświadczenia innych krajów w zakresie konsolidacji pionowej z polskiej perspektywy na uwagę zasługują trzy kwestie. Po pierwsze, potwierdza się, że umożliwia ona wykorzystanie potencjału synergii, czemu towarzyszy obniżka kosztów zarówno w obszarach technicznych, jak i handlowych. Po drugie, pionowo zintegrowane przedsiębiorstwa lepiej radzą sobie z szybko rosnącym wraz z postępami liberalizacji rynków elektroenergetycznych ryzykiem i pozyskiwaniem kapitałów na niezbędne inwestycje modernizacyjno-rozwojowe. Po trzecie wreszcie, procesy konsolidacyjne wykorzystywane są z sukcesem do budowania narodowych marek. Chodzi tu o przedsiębiorstwa, które nie tylko zdolne są do ekspansji na rynki innych krajów, ale mogą stać się ważnymi graczami w wymiarze regionalnego rynku.

Decyzja o wejściu na drogę konsolidacji pionowej musi uwzględniać wyrażane dotąd przez wiele środowisk, a także i instytucji państwowych, obawy o jej antykonkurencyjne skutki. Trzeba wyraźnie podkreślić, że jesteśmy świadomi potencjalnych zagrożeń. Stąd też rozpatrując poszczególne projekty konsolidacyjne musimy po pierwsze brać pod uwagę ograniczenia związane z zachowaniem odpowiedniej struktury rynku wewnętrznego oraz po drugie, zastanowić się nad ewentualnym, niezbędnym wzmocnieniem czynnika regulacyjnego. Aktywna i zdecydowana regulacja prokonkurencyjna URE wspierana przez nadzór antymonopolowy sprawowany przez UOKiK może bowiem, jak pokazują doświadczenia innych krajów, stanowić zaporę dla zachowań antykonkurencyjnych.

Obecnie Ministerstwo Gospodarki we współpracy z Ministerstwem Skarbu Państwa przygotowują projekt programu konsolidacji pionowej. Obejmuje on wyznaczenie centrów konsolidacji podmiotów energetycznych oraz wskazanie takiego sposobu jego przeprowadzenia, aby sprzyjał on rozwiązaniu kluczowych problemów stojących na drodze dalszej liberalizacji krajowego rynku i dostosowania się do unijnych dyrektyw dotyczących elektroenergetyki. Najpilniejsze z nich to: rozwiązanie kontraktów długoterminowych na dostawę energii elektrycznej, poddanie pełnej kontroli państwa operatora systemu przesyłowego, przyspieszenie procesów wydzielania operatorów systemu dystrybucyjnego i wreszcie sprostanie wymaganiom w zakresie ochrony środowiska, co wiąże się z koniecznością zrealizowania poważnych programów inwestycyjnych.

Ten etap prac ministerstwo zamknie z początkiem przyszłego roku. Akceptacja tego projektu umożliwi rządowi dokonanie aktualizacji polityki właścicielskiej Ministra Skarbu Państwa, przede wszystkim w zakresie warunków, na jakich konsolidacja przedsiębiorstw energetycznych będzie realizowana. Na tej bazie zapoczątkowana zostanie budowa silnych polskich grup energetycznych.

Ministerstwo Skarbu Państwa

www.msp.gov.pl