Energia XXII – Ciepło, Elektroenergetyka, Gaz
Dodatek reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
nr 86 (5556) 11 kwietnia 2000 r.
Połaniec – centrum firmy Tractebel w Polsce?
Elektrownia im. Tadeusza Kościuszki Spółka Akcyjna w Połańcu
Sam tytuł może wydawać się nieco prowokujący, a jednak …
Torowanie drogi nowym rozwiązaniom gospodarczym jest zazwyczaj samo w sobie zagadnieniem trudnym. Wymaga odwagi nie tylko w perspektywicznym myśleniu, ale i w usilnym, czy wręcz upartym działaniu na rzecz tworzenia wizji i jej urzeczywistnianiu. To najczęściej wieloletni proces, poparty szeregiem różnorakich analiz, rozważań i dyskusji, zanim podejmie się odważne i przemyślane w skutkach decyzje.
Od początku lat dziewięćdziesiątych gospodarka naszego kraju podlega procesowi zasadniczych zmian strukturalnych i funkcjonalnych. Ta transformacja tworzy nową jakość, kreuje nową rzeczywistość i rozbudowuje społeczną świadomość dążenia do lepszego jutra. Należy jednak szukać sposobów, by procesem tych zmian obejmować w miarę równomiernie cały kraj, z uwzględnieniem wszystkich jego regionów, tworząc mocne gospodarczo, aktywne centra biznesowe. Oczywiście ich budowa powinna być zdynamizowana tam, gdzie są lub powstają ku temu sprzyjające możliwości społeczne i gospodarcze.
W naszej ocenie właśnie taką możliwość stwarza dla jednej z polskich elektrowni, Elektrowni im. Tadeusza Kościuszki w Połańcu, pozyskanie aktywnego inwestora strategicznego, jakim bez wątpienia jest belgijska firma energetyczna Tractebel.
Efektem jakościowych przemian jest wkroczenie naszej gospodarki w fazę koniunkturalnego cyklu wzrostu, co dla nas energetyków oznacza zmniejszenie ryzyka polityki energetycznej, prywatyzacyjnej i regulacyjnej państwa na korzyść rozwoju instrumentów rynkowych oraz ewolucyjnych zmian instytucji istniejących.
Własnościowe zmiany w naszej elektrowni dają podstawę do sformułowania nowej strategii firmy, polegającej na odgrywaniu roli nie tylko uczestnika, ale i aktywnego kreatora jakościowych przemian.
Bazując na takiej strategii można pokusić się o stwierdzenie, że otwiera się optymistyczna perspektywa powstania i funkcjonowania ogólnopolskiego „Centrum Tractebel” w Połańcu, a jego rola w długim horyzoncie czasowym wydaje się być sprawą naturalną, szczególnie w aspekcie dużych możliwości tworzenia wielopodmiotowych struktur gospodarczych, działających zarówno w samej energetyce, jak i wokół niej. Te możliwości stwarza postępująca liberalizacja i prywatyzacja kolejnych sektorów naszej gospodarki, w tym w szczególności sektora energetyki.
Uwzględniając strategię firmy Tractebel, dotyczącą prywatyzacji polskiej energetyki i uczestnictwo w kolejnych projektach związanych z elektrociepłowniami, elektrowniami oraz dystrybucją energii, można sądzić o jej dużym i wieloletnim zaangażowaniu w życie gospodarcze naszego kraju. Uczestnictwo w prywatyzacji elektrowni w Połańcu jest pierwszym krokiem w realizacji tej strategii, a pozyskanie kilkunastu procent rynku producentów energii jest kwestią najbliższego czasu.
Energia elektryczna jest rodzajem towaru, na który moda nie przemija, a jedynie zmienia się zapotrzebowanie na jego ilość oraz jakość. Stały gospodarczy rozwój naszego kraju, w tempie średnio po około 5-6% rocznie, niewątpliwie pociągnie za sobą dalszy wzrost zużycia energii, w tym szczególnie elektrycznej, pomimo stosowania coraz bardziej energooszczędnych urządzeń i technologii. Chęć dorównania najlepszym krajom wiąże się nieodzownie z koniecznością znacznie wyższego zużycia energii elektrycznej na jednego mieszkańca, a dziś nie da się ukryć, że w europejskiej statystyce zajmujemy pod tym względem dalekie miejsce.
Rada Ministrów przyjęła w lutym bieżącego roku „Założenia polityki energetycznej Polski do roku 2020”, z prognozą wzrostu popytu na energię elektryczną od 41% w scenariuszu przetrwania do 66% w scenariuszu postępu. Dla wszystkich inwestorów zewnętrznych, zainteresowanych wchodzeniem do naszej elektroenergetyki, jest to niewątpliwie jeden z kolejnych miarodajnych sygnałów, wskazujący na dobre perspektywy funkcjonowania tego strategicznego sektora w dającej się określić perspektywie czasowej.
Dlaczego Połaniec
Zarówno na dzień dzisiejszy, jak i na następne 25 – 30 lat, połaniecka elektrownia stanowi sobą cenną wartość jako czołowy producent energii elektrycznej, w tym „ekologicznie czystej”. Jej wysoki poziom technologiczny pozwala na wytwarzanie energii elektrycznej z najwyższą sprawnością wśród krajowych elektrowni systemowych, a co za tym idzie – z odpowiednio niższymi kosztami w stosunku do słabszych technologicznie innych wytwórców.
Jednocześnie, z racji dotychczasowych warunków dwudziestoletniego funkcjonowania, posiada bardzo dobrze rozwinięte wewnętrzne struktury organizacyjne oraz odpowiednio przygotowaną kadrę i zaplecze techniczne, co umożliwia nieomal samodzielne zaspokajanie własnych potrzeb z zakresu wszelkich prac eksploatacyjnych, remontowych, modernizacyjnych oraz różnych usług serwisowych, w tym informatycznych i transportowych.
W oparciu o taką bazę można z powodzeniem tworzyć nowe, kapitałowo powiązane spółki, działające nie tylko na rzecz elektrowni, ale które wraz ze swym umacnianiem się będą mogły prowadzić całą gamę branżowo związanych usług na coraz to większym obszarze kraju.
Kolejnym, niezwykle korzystnym czynnikiem dla dalszej dobrej perspektywy elektrowni jest położenie geograficzne. Praktycznie jest i na długo pozostanie ona jedynym dużym wytwórcą energii elektrycznej w całym regionie południowo-wschodnim Polski, który podobnie jak cały kraj będzie tej energii potrzebował coraz to więcej.
Podpisanie umowy o sprzedaży pakietu 25% akcji Elektrowni im. T. Kościuszki S.A. w Połańcu firmie Tractebel S.A. Od lewej: Willy Bosmans – członek Zarządu Tractebel SA, Jean-Claude Dorcimont – wiceprezydent EGI Tractebel S.A., Emil Wąsacz – minister Skarbu Państwa, Jan Buczkowski – podsekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa, Grażyna Karłowicz-Stoma – dyrektor Departamentu Nadzoru i Prywatyzacji II Ministerstwa Skarbu Państwa, Marek Wołoch – prezes Zarządu Elektrowni im. T. Kościuszki S.A. w Połańcu |
Połaniec już dziś posiada tak dobre połączenia liniami najwyższych napięć z ogólnokrajowym systemem elektroenergetycznym, że można nimi stąd wysyłać dodatkowo do 1000 MW mocy.
Równie dobre są połączenia liniami kolejowymi z niezbyt odległymi kopalniami węgla kamiennego, zarówno na Górnym Śląsku, jak i w Zagłębiu Lubelskim, a rezerwy w zdolnościach rozładowczych węgla w elektrowni wynoszą około 1,5 mln ton rocznie.
Elektrownia w Połańcu ma szansę w niedalekiej przyszłości stać się jeszcze większym producentem energii elektrycznej, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Spośród innych krajowych wytwórców wyróżnia się tym, że posiada własny, odpowiednio duży i technicznie przygotowany teren pod budowę nowych bloków energetycznych, bowiem już w trakcie projektowania założono jej docelową wielkość w przyszłości na około 3000 MW.
Relatywnie mała odległość od istniejącej trasy przesyłowej i węzła rozdzielczego gazu, wynosząca około 70 km, stwarza możliwość wykorzystania tego nośnika energii zarówno jako paliwa dla mogących powstać nowych bloków energetycznych, jak również dla bloków istniejących, po ich zmodernizowaniu.
Duże znaczenie w wykorzystaniu gazu dla elektrowni może mieć planowane ułożenie w pobliskiej odległości nowego gazociągu tranzytowego z Rosji.
Powszechnie znana jest filozofia „elastyczności paliwowej”, jaką w swojej dotychczasowej działalności posługuje się Tractebel, stąd można i trzeba oczekiwać od tego inwestora również takiego kierunku przyszłych działań w Połańcu.
Przesył i obrót energią
Ta dzisiejsza i przyszła wielkość Elektrowni Połaniec S.A. nakazuje już dziś podjęcie starań o rozwój własnej, samodzielnej organizacji, zajmującej się handlem i obrotem energią elektryczną. Możliwe jest również włączenie w jej struktury dystrybucji i handlu energią cieplną na rynku lokalnym miasta Połaniec i Kopalni Siarki „Osiek”. Raczej trudne do zrealizowania wydają się dawne plany wykorzystania ciepła z elektrowni do ogrzewania miasta Mielec, odległego w linii prostej tylko o 20 km (po drodze przerzut ciepłociągu przez Wisłę).
Zgodnie z zapowiedziami aktywnego zaangażowania się koncernu Tractebel w naszym sektorze energetycznym, jego kapitałowe wejście do już istniejących spółek energetycznych, takich jak elektrownie, elektrociepłownie oraz zakłady energetyczne (dystrybutorzy), zarówno w Polsce południowo-wschodniej, jak też i w innych regionach kraju, daje niepowtarzalną szansę stworzenia firm o szerokiej palecie usług dla odbiorców, kapitałowo powiązanych, działających na wzrostowym rynku w warunkach konkurencyjnej rywalizacji o klienta – DSM.
Z pewnością kilka lat potrwa w naszym kraju proces tworzenia i rozwoju rynku energii elektrycznej, zanim nabierze on pełnej wyrazistości, a działające na nim podmioty okrzepną i ugruntują swoje pozycje. Ten okres będzie kolejnym dobrym momentem do rozszerzenia komercyjnej działalności o obrót i handel energią elektryczną, zarówno na skalę krajową, jak i o eksport, szczególnie po wejściu Polski i innych krajów dawnego bloku wschodniego do Unii Europejskiej.
W tym momencie trzeba brać pod uwagę nie tylko system sieci przesyłowych wewnątrz kraju, ale i istniejące powiązania zewnętrzne, w tym najbliższe linią 400 kV ze Słowacją oraz z Ukrainą linią 750 kV, którą, jeśli zajdzie taka potrzeba, można w każdej chwili przekształcić na powszechnie używane w przesyle napięcie 400 kV.
Nieunikniony jest też dalszy rozwój międzynarodowych i transnarodowych połączeń systemów elektroenergetycznych.
Inne obszary działalności
W zależności od wielkości produkcji energii elektrycznej, elektrownia zużywa w ostatnich latach po około 3,2 – 3,5 mln ton węgla w ciągu roku. Przy pełnym wykorzystaniu posiadanych zdolności produkcyjnych ta ilość może wzrosnąć do ponad 4,5 mln ton.
Udział kosztu paliwa stanowi ponad 60% całości kosztów zmiennych wytwarzanej energii elektrycznej, stąd wielkie znaczenie ma każda możliwość jego zmniejszenia, wyrażona zarówno w samym zmniejszeniu kosztu zakupu od kopalń, jak i w pomniejszeniu kosztów transportu.
A jeżeli do tego dodać potrzebę zapewnienia sobie ciągłości dostaw oraz obowiązek całorocznego utrzymywania 30-dniowego zapasu na własnym składowisku, to można powiedzieć, że w strategii bieżącego funkcjonowania elektrowni zagadnienia związane z węglem stanowią jeden z głównych tematów.
I tu powstaje niezwykle ważne pole poszerzenia funkcjonowania o nową działalność związaną z kompleksową dostawą węgla, z oczywistym wykorzystaniem efektu skali dla zmniejszenia całkowitych kosztów tych dostaw.
Osiągnięcie tego efektu będzie niewątpliwie zależne od starań, podjętych przez Tractebel, np. uzyskanie przez niego koncesji na samodzielny przewóz towarowy węgla własnym taborem kolejowym i istniejącymi liniami kolejowymi, a być może uczestnictwo w prywatyzacji kopalń.
W ten sposób, wiążąc i wzmacniając kapitałowo poszczególne ogniwa węglowego łańcucha, można będzie stworzyć własną organizację gospodarczą, zabezpieczającą w paliwo wszystkie posiadane elektrownie i elektrociepłownie węglowe, przy znacznie niższych kosztach.
Tak widziany kompleks paliwowo-energetyczny może być niezwykle sprawnie działającym organizmem, zapewniającym konkurencyjną przewagę nad innymi producentami energii elektrycznej i cieplnej w długim horyzoncie czasowym.
W najbliższych dekadach niewątpliwą lokomotywą rozwoju naszej gospodarki będzie budownictwo i drogownictwo.
Stąd niezwykle ważnym i cennym przedsięwzięciem, szczególnie ze względu na ochronę środowiska naturalnego i aktywizację regionu, staje się możliwość wykorzystania w lokalnym przemyśle materiałów budowlanych powstających odpadów paleniskowych z procesu spalania węgla kamiennego oraz wysokiej jakości gipsu, będącego końcowym produktem procesu odsiarczania spalin elektrownianych.
Rysuje się możliwość szybkiej budowy w rejonie elektrowni, przy stosunkowo niskich nakładach i kosztach eksploatacyjnych (własne media, pobliska tania siła robocza), dużego zakładu materiałów budowlanych, wyrabianych zarówno na bazie własnego gipsu, jak i popiołu.
Natomiast drogownictwo będzie potrzebować olbrzymich ilości materiału do utwardzania terenu, do czego z powodzeniem może służyć żużel, zgromadzony na składowisku elektrowni.
Proces reorganizacji istniejących obecnie struktur połanieckiej elektrowni zaowocuje niewątpliwie powstaniem co najmniej kilku spółek zależnych, związanych początkowo z działalnością na rzecz tej elektrowni. Będą to przede wszystkim podmioty, realizujące usługi remontowo-modernizacyjne w zakresie urządzeń energetycznych w oparciu o dotychczasowe warsztaty wykonawstwa oraz zaplecza technicznego, jak też spółki usług serwisowych układów automatyki, sterowań i zabezpieczeń, transportu towarowego i osobowego oraz zaopatrzenia materiałowego.
Możliwe jest też powstanie spółek związanych z obsługą niektórych układów technologicznych oraz systemu informatycznego wspomagania administracji i zarządzania, jak również innych spółek uzupełniających paletę działań gospodarczych.
Jedną z perspektywicznych możliwości może być uczestniczenie w powstaniu na terenie miasta Połaniec multimedialnej spółki, zajmującej się kompleksową obsługą mieszkańców w zakresie dostaw mediów bytowych, takich jak elektryczność, woda, ciepło, gaz, kanalizacja oraz odpady komunalne. Byłaby to spółka powstała z istniejących obecnie służb miejskich, elektrownianych oraz rejonu energetycznego.
Również, z połączenia dotychczasowych działalności służb elektrowni i miejskich, istnieje możliwość utworzenia spółki zajmującej się utrzymaniem dróg i chodników oraz czystości i zieleni na terenie miasta i elektrowni.
Możliwym rodzajem działalności gospodarczej jest zaspokajanie innych potrzeb pracowników wszystkich spółek oraz mieszkańców całej okolicy, takich chociażby jak organizowanie życia kulturalnego, imprez sportowo-rekreacyjnych, turystyki i wypoczynku, z odpowiednim wykorzystaniem wszystkich obiektów przejętych od miasta oraz elektrowni.
Proces transformacji gospodarczej, jakiego doznajemy w naszym kraju w ostatnim dziesięcioleciu, wyzwala potrzebę coraz bardziej efektywnego zarządzania w przedsiębiorstwie. Nieodzownie wiąże się z tym kreowanie wizji funkcjonowania firmy w dającym się wyznaczyć horyzoncie czasowym oraz określanie wzajemnych relacji z bliższym i dalszym otoczeniem zewnętrznym.
Umiejętne łączenie efektów funkcjonowania tak zarządzanych przedsiębiorstw z działaniami terytorialnych i lokalnych samorządów stanowi klucz do długofalowego rozwiązywania wielu społecznych problemów.
„Pakiet socjalny”, podpisany przez firmę Tractebel ze związkami zawodowymi, działającymi w Elektrowni Połaniec S.A., stanowi właśnie pożądany przykład otwartego nakreślenia wieloletnich relacji pomiędzy działaniami produkcyjnymi i społecznymi w dobrze prowadzonym biznesie.
Sprywatyzowana Elektrownia Połaniec S.A. będzie czynnie uczestniczyć w restrukturyzacji branży, a zwłaszcza w prywatyzacji innych elektrowni i elektrociepłowni.
Patrząc chociażby po linii Wisły, bardzo realny jest w najbliższym czasie udział w prywatyzacji EC Stalowa Wola, Elektrowni Kozienice oraz Zespołu Elektrowni Ostrołęka.
Długoletnia strategia funkcjonowania naszej elektrowni zakłada stworzenie silnej grupy kapitałowej z kilkoma zakładami energetycznymi południowo-wschodniej Polski, takimi jak ZE Lublin, ZE Zamość, ZEORK, czy ZE Rzeszów.
To, że udało się doprowadzić do prywatyzacji Elektrowni Połaniec S.A., jest ogromną zasługą wielu ludzi, zarówno związanych z elektrownią bezpośrednio, jak i spoza jej otoczenia. Aktywna partnerska współpraca wszystkich organizacji związkowych z Zarządem stworzyły sprzyjający klimat wewnątrz firmy, wyrażony dużym zrozumieniem dla tej wielkiej sprawy wśród naszej załogi. Nie bez znaczenia był klimat tworzony wokół elektrowni przez władze miasta i gminy Połaniec, starostwa Staszów oraz województwa świętokrzyskiego. Znaczący swój udział w trudnych chwilach wnieśli parlamentarzyści. Im wszystkim należą się słowa podziękowania i uznania.
Marek Wołoch
prezes Zarządu, dyrektor generalny
Edward Słoma
doradca dyrektora generalnego
Elektrownia im. Tadeusza Kościuszki Spółka Akcyjna w Połańcu
28-230 Połaniec
tel. (015) 865 68 00, fax (015) 865 66 88
e-mail: [email protected]
http://www.elpolsa.polbox.com