Dlaczego popieramy wypowiedź Jerzego Tombaka – publikowaną obok

ENERGIA XXI – Prywatyzacja polskiej energetyki, cz. 4
Dodatek reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
nr 62 (5532) 14 marca 2000 r.

Dlaczego popieramy wypowiedź Jerzego Tombaka – publikowaną obok
Bogumiła Nawrocka-Fuchs Wiceprezes PZITS i przewodnicząca Głównej Sekcji Gazownictwa

 

Polskie Zrzeszenie Inżynierów i Techników Sanitarnych jest Stowarzyszeniem Naukowo-Technicznym działającym w Polsce od 80 lat.

Powstało w kwietniu 1919 roku jako Zrzeszenie Gazowników Polskich. W rok później przyłączyli do tego zrzeszenia wodociągowcy, a w kilka lat później również ciepłownicy. Dziś skupia w sobie najwyższej klasy fachowców z dziedzin gazownictwa, wodociągów i kanalizacji, ogrzewnictwa, ciepłownictwa, oczyszczania miast, techniki uzdrowiskowej. Liczy kilkanaście tysięcy członków.

W organizacji naszej mamy również liczne grono profesorów, przedstawicieli świata nauki polskiej. Przy Zarządzie Głównym tego zrzeszenia działają główne sekcje branżowe, w tym również Główna Sekcja Gazownictwa. Członkowie tej sekcji, w większości wywodzą się z pracowników Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa S.A., z byłych pracowników tego przedsiębiorstwa, a także z firm współpracujących z PGNiG S.A. Zarówno oni, jak i Zarząd PZITS są żywo zainteresowani tym, co ma się stać z firmą PGNiG S.A. w ramach restrukturyzacji sektora gazowniczego w Polsce. Jesteśmy zaniepokojeni tym, że ukazuje się szereg publikacji, również na łamach dodatku do „Rzeczpospolitej”, które pokazują różne wizje tej restrukturyzacji, często niezrozumiałe. Niepokoi nas również fakt niekonsultowania z nami tych problemów. O tym, co ma być, dowiadujemy się z prasy. Jako stowarzyszenie skupiające fachowców stanowimy na pewno dobrą reprezentację branży, której opinii warto posłuchać. Tak było zawsze, w ważnych sprawach branżowych stowarzyszenie miało znaczący głos opiniodawczy. Tego domagamy się również dziś. Ważnych zmian organizacyjnych czy strukturalnych nie wolno wprowadzać wbrew ludziom. Lepiej przecież mieć ich za sobą. Dlatego z dużym zadowoleniem przyjęliśmy list napisany przez naszego kolegę Jerzego Tombaka w odpowiedzi na wypowiedź pani wiceminister Barbary Litak-Zarębskiej, zamieszczoną w dodatku do dziennika „Rzeczpospolita” z dnia 21 grudnia 1999 roku.

Wypowiedź kolegi Tombaka popieramy, traktując ją jako wyraz opinii naszego środowiska na zapowiedziane tam reformy i zbieżną ze stanowiskiem, jakie nasze środowiska zaprezentowało na XXXV Zjeździe Gazowników Polskich, który miał miejsce w dniach 29.09 do 1.10.1999 roku. Kolega Jerzy Tombak jest wieloletnim członkiem naszej organizacji, jest wybitnym fachowcem w dziedzinie gazownictwa, uznanym nie tylko w Polsce, ale także za granicą. Wiele lat był naczelnym dyrektorem Zjednoczenia Gazownictwa, Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, a później ogólnokrajowego Przedsiębiorstwa Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. To pod jego kierownictwem tworzyliśmy w Polsce przemysł gazowniczy, scaliliśmy w jeden organizm działające w rozproszeniu gazownictwo oparte o produkcję gazu z węgla, charakteryzujące się dużym stopniem zagrożenia dla ludzi i środowiska, nieekonomiczną produkcją gazu, kompletnym brakiem bezpieczeństwa dostaw gazu do odbiorców.

Opracowany pod jego rządami w początkach lat 70. program przejścia w Polsce na gaz ziemny rozprowadzany przewodowo po kraju i stopniowej likwidacji gazowni lokalnych uzyskał poparcie ówczesnego rządu, został zaakceptowany przez całe nasze środowisko i konsekwentnie realizowany przez nas wszystkich przez 20 lat (od 1972 do 1992 r.). Pozwoliło to na stosowanie spójnej polityki dotyczącej rozwoju gazyfikacji kraju poprzez planowy i systematyczny rozwój sieci przesyłowych i sieci dystrybucyjnych w poszczególnych miastach i gminach, wsiach. Pozwoliło również na wprowadzenie do polskiego gazownictwa nowych technik i technologii budowy sieci, stacji redukcyjnych i zasilania odbiorców, pozwoliło poprawić bezpieczeństwo w dostawach gazu do systemu, jak również w jego rozprowadzaniu i pokrywaniu potrzeb odbiorców.

Nastąpiła znaczna poprawa bezpieczeństwa energetycznego w gazie dla Polski. Stąd uważamy, że nikt z naszego środowiska nie jest bardziej uprawniony do wypowiedzenia swojego zdania w sprawach restrukturyzacji PGNiG S.A. jak kolega Jerzy Tombak.