Energia XXV
Dodatek reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
nr 296 (5766) 20 grudnia 2000 r.

Potęga umysłu
Rozmowa z Hansem G.F. Anderssonem, prezesem Zarządu ABB Zwar S.A. w Warszawie

Kiedy i w jakich okolicznościach znalazł sie pan w Polsce po raz pierwszy?

Uzyskując nominację na obecne moje stanowisko wiedziałem już o Polsce bardzo wiele, gdyż przyjechałem tutaj po raz pierwszy w początkach lat dziewięćdziesiątych, by uczestniczyć w negocjacjach ABB z fabryką Elta w Łodzi. Byłem też przez kilka lat członkiem rady nadzorczej tej firmy. Tak więc Polska nie jest dla mnie „ziemią nieznaną”. Nie jest to już jednak ten sam kraj, jaki ujrzałem po raz pierwszy przed dziesięciu laty i teraz, kiedy przyszedłem do Zwaru. W tym czasie zaszły w Polsce ogromne zmiany. Tempo ich zdumiewa również wielu moich kolegów, którzy znają Polskę sprzed trzech – czterech lat. Pierwsze i bezpośrednie wrażenie wywiera port lotniczy w Warszawie: bardzo nowoczesny, sprawny i niewiele czasu zajmuje odprawa. Bardzo wiele aut i to w dużej części nowych, czego negatywną stroną są niestety korki uliczne, wszystko to wpływa na obraz kraju, w którym zachodzą duże zmiany. Ludzie w Sztokholmie pytają mnie, jak mi się żyje w Warszawie. Odpowiadam im, że mniej więcej tak, jak w Sztokholmie czy Frankfurcie. Jedynym problemem dla mnie jest kwestia języka.

Jakie cele postawił pan przed sobą, obejmując w Polsce stanowisko?

To klienci decydują o tym, co i gdzie będą nabywać, a więc musimy dostosowywać nasze działania do wymogów wynikających z zasady, że naszym panem jest klient. Dlatego przetrwanie w otoczeniu gospodarki rynkowej wymaga od wielu ludzi w naszej firmie zmiany sposobu myślenia, które będzie uwzględniać takie zjawiska, jak globalizacja, prywatyzacja czy deregulacja. Wszystko to oznacza bardzo ostrą konkurencję. Do nas należy przekonanie klienta o tym, że powinien kupować u nas. Powiem więc otwarcie, iż cele, jakie postawiłem przed sobą, są trudne i dotyczą przyszłości firmy ABB Zwar. Najważniejsze jest to, by w okresie dwóch – trzech lat firma osiągnęła poziom światowy pod każdym względem, w tym zwłaszcza pod względem wydajności, jakości oraz zasad współpracy z klientem. Myślę, że w decydującym stopniu przesądza o tym wszystkim kadra kierownicza, a skoro tak, to nie widzę powodu, dla którego nie mielibyśmy żywić takich ambicji. Kierując się moim doświadczeniem zawodowym twierdzę, że właściwe kierownictwo i właściwe zarządzanie prowadzą do osiągnięcia w ciągu dwóch – trzech lat wyznaczonych celów. Wierzę, że posiadane przez ABB Zwar bogate doświadczenie w branży elektroenergetycznej zapewnia możliwość osiągnięcia dużej konkurencyjności. Innym z tych celów jest przekształcenie ABB Zwar z firmy dostarczającej jedynie produkt w firmę, która będzie oferować klientom również całe i kompletne rozwiązania systemowe. Obserwujemy bowiem, że rynek coraz bardziej oczekuje oferty odznaczającej się rozwiązaniami innowacyjnymi o charakterze systemowym, tymczasem historycznie biorąc uchodziliśmy w oczach klientów za firmę oferującą produkty i nadal tak jesteśmy postrzegani. Chcielibyśmy więc być postrzegani jako firma budująca swą pozycję na rynku nie tylko poprzez oferowanie produktów, ale i rozwiązań systemowych oraz usług modernizacyjnych i retrofitu, ponieważ w tym kierunku zmierza dzisiaj rynek.

W jakiej mierze udaje się panu, sądząc po pierwszym roku działalności, osiągać wyznaczone sobie cele?

Jestem zadowolony z tego, co udało nam się osiągnąć w mijającym roku, zwłaszcza w dziedzinie zmniejszenia kosztów produkcji oraz wydajności, która wzrosła o 50%. Ze względu na nadmierne rozczłonkowanie produkcji, podjęto bardzo trudną decyzję o przeniesieniu produkcji z fabryki w Lęborku do naszych oddziałów w Przasnyszu i Łodzi, bez zwiększania zatrudnienia. Niestety, konsekwencją tej decyzji było zamknięcie fabryki w Lęborku, zatrudniającej 150 osób. Z drugiej strony podjęliśmy działania zmierzające do poprawy i usprawnienia procesów produkcyjnych, co z kolei wpływa na wzrost naszej efektywności. Odnotowaliśmy też sukces w dziedzinie zmian profilowych firmy, wzbogacając ofertę o rozwiązania systemowe, co z kolei wpłynęło na wzrost naszych wpływów. I chcę tutaj powiedzieć, iż proces ten postępuje szybko naprzód, co w niedalekiej już przyszłości pozwoli nam osiągnąć duży stopień konkurencyjności. Tak więc jeśli spojrzymy na liczby wyrażające wydajność i wzrost sprzedaży w zakresie rozwiązań natury systemowej, to myślę, że mamy powody do zadowolenia.

Jak kształtuje się rynek zbytu na waszą produkcję?

Naszą główną działalność produkcyjno-usługową zlokalizowaliśmy w czterech miejscach. I tak w Warszawie wytwarzamy aparaturę średniego napięcia, w tym rozdzielnice, stacje transformatorowe i wyłączniki oraz aparaturę wysokiego napięcia – wyłączniki i przekładniki. Fabryka w Łodzi stanowi Centrum Wiodące produkcji odłączników wysokiego napięcia w całym ABB. Zakład w Przasnyszu jest przede wszystkim producentem aparatury średnich napięć, w tym przekładników i ograniczników przepięć. W biurach w Warszawie i Krakowie zatrudniamy wysoko kwalifikowanych inżynierów, którzy opracowują kompleksowe rozwiązania w zakresie stacji i systemów elektroenergetycznych oraz modernizacji i retrofitu istniejącej aparatury. Na rzecz ABB Zwar pracują też inżynierowie zatrudnieni w dziewięciu Regionalnych Biurach Sprzedaży. W chwili obecnej głównym rynkiem zbytu naszych wyrobów jest Polska. O zapotrzebowaniu na tę produkcję świadczy fakt, iż od kiedy weszliśmy do Grupy ABB, zdołaliśmy podwoić nasze przychody, co wynika jednak głównie z przejścia na rozwiązania systemowe oraz postępujący wzrost eksportu. Tak więc produkcję naszą lokujemy na rynku lokalnym, polskim, na rynkach krajów Europy Środkowej i Wschodniej oraz na rynku globalnym, na który trafiają odłączniki wysokich napięć oraz niektóre wyspecyfikowane produkty z zakresu średniego napięcia. I te dwa rynki, czyli kraje Europy Środkowej i Wschodniej oraz rynek globalny znaczą dla nas coraz więcej.

Przykład nowoczesnego systemu obsługi i monitorowania podstacji wykorzystujący najnowsze zdobycze technologii informatycznej. Mając np. dostęp do intranetu (wewnętrznej sieci komputerowej firmy obsługującej podstację), można będzie zdalnie monitorować stan wszystkich urządzeń na podstacji bezpośrednio w Zakładzie Energetycznym lub z ruchomego stanowiska pracy wyposażonego w przenośny komputer lub telefon komórkowy mające dostęp do internetu.

Jakie miejsce w strukturze koncernu ABB przypada kierowanej przez pana firmie w Warszawie?

Otóż mogę powiedzieć, iż wespół z fabryką ABB EJF w Brnie stanowimy w zakresie aparatury średniego napięcia filar koncernu ABB na rynkach Europy Środkowej i Wschodniej. W coraz większym stopniu produkcja fabryki w Czechach i fabryk w Polsce trafia na rynki globalne. W chwili obecnej obserwujemy zresztą pewien trend, którego wyrazem jest przemieszczanie produkcji wybranych urządzeń średniego napięcia z krajów Europy Zachodniej do fabryk na terenie Polski i Czech. Ostatnio doszło, na przykład, do zamknięcia jednej linii produkcyjnej w Finlandii i przeniesienia produkcji do Przasnysza i Brna, skąd będziemy ją eksportować na rynek światowy, w tym również do Skandynawii. Tak więc ABB Zwar zyskuje coraz bardziej na znaczeniu nie tylko w Europie Środkowej i Wschodniej, ale również i na rynkach globalnych.

Czym wyróżnia się dzisiejsza stategia ABB Zwar?

Jedynym sposobem na utrzymanie się na rynku jest dostarczanie najwyższej jakości produktów we właściwym czasie i po właściwej cenie. O tym staram się przekonać pracowników powtarzając, iż im bardziej będziemy konkurencyjni, tym więcej będziemy w stanie sprzedać poza Polską. Nie możemy też produkować wszystkiego, ale musimy koncentrować się na określonych produktach i usługach, albowiem tylko tą drogą będziemy w stanie odegrać większą rolę na rynku. I do tego sprowadza się strategia ABB Zwar. Nasz prezes, Göran Lindahl, wystosował ostatnio list do dyrektorów i ogółu pracowników, w którym napisał między innymi, że ABB jest dziś rzadkim przykładem pomyślnej reorientacji w biznesie, polegającym na przejściu z firmy zajmującej się tradycyjną elektrotechniką do globalnej grupy technologicznej opierającej się na technologiach informatycznych i bazującej na rozwoju wiedzy i usług. I to jest również wskazanie dla nas oraz wytyczenie kierunku rozwoju zgodnie z wymaganiami rynku. Wchodzimy w świat, w którym transmisja i dystrybucja będą opierać się w coraz większym stopniu na najnowszych zdobyczach technologii telekomunikacyjnej i elektroniki. Widać to w krajach zachodnich, takich jak Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Szwecja. Nie tracimy tego z naszego pola widzenia w Polsce i stąd ABB Zwar stawia na nowoczesne i innowacyjne rozwiązania systemowe. Wiąże się to ze ściślejszą współpracą z ABB Centrum Automatyki oraz Centrum Badawczo-Rozwojowym ABB w Krakowie. Tak więc proces zmian, jaki zachodzi w ABB Zwar, jest zgodny ze zmianami następującymi w całym przemyśle elektrotechnicznym w wielu krajach, w tym i w Polsce. Oczywiste jest, że przyszłość ABB Zwar zależy od kompetencji wszystkich pracowników. Dlatego już w grudniu tego roku rozpoczęliśmy, jako jedna z pierwszych firm w ABB, Program Zarządzania Kompetencjami. Jest to program wieloletni, którego celem jest określenie kompetencji wymaganych od firmy, jak i od każdego pracownika, co w przyszłości pozwoli na właściwe realizowanie strategii firmy. Stawiamy na rozwój wiedzy, doświadczenia i umiejętności, jednym słowem na najcenniejszy majątek – na potęgę umysłu. Stwarza to bardzo obiecujące perspektywy dla młodej kadry inżynierskiej, jaka zasilać będzie ABB Zwar. Nie zapominamy też o aspektach środowiskowych. I tu również ABB Zwar jest firmą wiodącą w Grupie ABB. Jako pierwsza i jak do tej pory jedyna firma w Polsce oraz druga w ABB otrzymaliśmy certyfikat dla deklaracji środowiskowej odłącznika poziomoobrotowego SGF na napięcia 123-245 kV, wydany przez szwedzką instytucję certyfikującą BVQI. Chcemy również upowszechniać pozytywny obraz Polski na świecie i ABB w Polsce, jak również podkreślać korzystną rolę, jaką ABB Zwar może odegrać w Grupie ABB. Traktujemy to jako naszą bardzo ważną misję, ponieważ kraj ten stał się w ostatnich latach widownią ogromnych zmian i przeobrażeń, jakie w Europie Zachodniej zachodziły przez wiele dziesięcioleci.

Czy jest pan zadowolony z tego, że przyszło panu pracować w Polsce?

Wszystko, o czym już mówiłem, sprawia, że moja praca w Polsce jest dużą przyjemnością, aczkolwiek muszę przyznać, że negatywną stroną tej pracy jest konieczność dzielenia bólu z tymi pracownikami, którzy musieli opuścić naszą firmę w wyniku koniecznego procesu zmian.

---

Inż. Hans G.F. Andersson jest absolwentem Królewskiego Instytutu Technologii w Sztokholmie, związanym zawodowo z koncernem Asea Brown Boveri (ABB) w Szwecji. Pracował również na odpowiedzialnych stanowiskach w Kanadzie, Turcji i Norwegii. Od stycznia br. inż. Andersson jest prezesem Zarządu ABB Zwar S.A. w Warszawie.

Firmy ABB są liderami w pracach nad deklaracjami środowiskowymi produktów. Okazuje się bowiem, że największy efekt ekologiczny można uzyskać na etapie projektowania systemu, dobierając odpowiednie materiały (surowce), koncentrując się na osiągnięciu jak największej sprawności urządzenia (zużycie energii) oraz na możliwościach recyklingu w poużytkowym etapie życia produktu.

Celom tym służą analizy cyklu życia (LCA – Life Cycle Assessment) oraz deklaracje środowiskowe produktów, otwierające drogę do porównań wpływu na środowisko produktów o różnych funkcjach i różnych wersjach rozwiązań technicznych. Wiarygodność tego typu porównań zapewnia metodologia opisana w normach ISO 14040-43 oraz ISO 14025.

Oparte na naukowych podstawach analizy służą minimalizacji wpływu na środowisko u samego źródła, czyli podczas prac projektowych. LCA jest również narzędziem wspomagającym kreowanie polityki ekologicznej. Metoda ta przedstawia bowiem ekologiczny profil produktu od momentu wydobycia surowców poprzez użytkową fazę życia po fazę utylizacji.

Pierwsze powstałe w Polsce certyfikaty systemów zarządzania środowiskowego są dziełem ABB.

ABB stworzył w Krakowie własne centrum badawcze, zatrudniając ponad 20 młodych inżynierów, którzy zajmują się działalnością wynalazczą w zakresie wykorzystywania najnowszych zdobyczy techniki i technologii w energetyce.

W ciągu pierwszego półrocza 2000 r. centrum krakowskie zgłosiło 25 projektów racjonalizatorskich, w tym 12 opracowań software’owych. Sześć z nich otrzymało status First Fillings (FF) i trafiło do Urzędu Patentowego. Niektóre z powstałych w Krakowie opracowań kwalifikuje się do międzynarodowej ochrony patentowej.

Działalność racjonalizatorską rozwijają też pracownicy fabryk ABB w Polsce. Największymi osiągnięciami w tej dziedzinie może poszczycić się łódzka ABB Elta.

Z okazji nadchodzących
Świąt Bożego Narodzenia
oraz Nowego 2001 Roku
składamy wszystkim Klientom ABB Zwar
serdeczne życzenia zdrowia i pomyślności
oraz realizacji wszelkich planów
zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym.

ABB Zwar S.A.
ul. Żegańska 1, 04-713 Warszawa
tel. 022/51 52 501, 022/51 52 502
fax 022/51 52 522
http://www.abb.pl
http://www.abb.com

 

• Informacje o firmie ABB Zwar S.A.