Potrzebne bezpieczeństwo energetyczne w wymiarze narodowym

Energia XXVI
Dodatek reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
nr 61 (5834) 13 marca 2001 r.

 

Potrzebne bezpieczeństwo energetyczne w wymiarze narodowym

Wystąpienie wicepremiera Janusza Steinhoffa na konferencji „Gaz dla Europy – źródła zaopatrzenia i drogi transportu”

Foto

Obradująca w dniu 23 lutego br. w Warszawie konferencja dowiodła troski rządu o stabilne zaopatrzenie kraju w ekologiczne nośniki energii, stając się jednocześnie płaszczyzną wymiany poglądów ekspertów krajowych i zagranicznych na temat technicznych i ekonomicznych aspektów zaopatrzenia Europy w gaz ziemny, który jest i długo jeszcze pozostanie jednym z najważniejszych surowców energetycznych.

– Po pierwsze dostawy gazu – powiedział premier Steinhoff – wiążą się z koniecznością stworzenia systemu bezpieczeństwa w wymiarze narodowym. Dąży do tego każde z państw, szukając źródeł dywersyfikacji, szukając oszczędności kosztów dostaw i możliwości korzystania z przywilejów tranzytowych.

Po drugie – dla wielu państw to właśnie dostawy gazu ziemnego, ich wielkość i terminowość, współdecydują o rozwoju gospodarki.

Po trzecie – dla krajów tranzytowych przesył gazu może mieć wymiar strategiczny, tak pod względem politycznym, jak i ekonomicznym.

I wreszcie po czwarte – gdy mowa o bezpieczeństwie dostaw, natychmiast rodzi się problem tras tranzytowych, kosztów inwestycji i eksploatacji gazociągów oraz warunków budowy.

Kilka miesięcy temu – mówił premier – wystąpiliśmy z ideą zwołania międzynarodowej konferencji, poświęconej zaopatrzeniu w gaz ziemny krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Wyszliśmy bowiem z założenia, iż interes wszystkich państw tego regionu wymaga, by problem dostaw gazu był przedyskutowany w sposób otwarty, wieloaspektowy i w możliwie szerokim gronie. Przy dzisiejszym, skomplikowanym stanie związków gospodarczych i politycznych, łączących kraje Europy Środkowej i Wschodniej, przesył gazu między dwoma państwami przestaje mieć wyłącznie bilateralny charakter. Taka jest zatem geneza zwołania naszej konferencji. A jaki stawiamy sobie cel?

Stwierdzając, że jednym z najważniejszych problemów energetycznych na progu XXI wieku jest zapewnienie stabilnych i zdywersyfikowanych dostaw gazu do wszystkich państw naszego regionu, premier Steinhoff wskazał na istotne znaczenie optymalnego wykorzystania istniejącej już infrastruktury transportowej oraz tworzenie atmosfery wzajemnego zaufania.

– Skala problemu, w sensie gospodarczym i politycznym, wymaga ponadpaństwowego consensusu. Jest on niezbędny, jeśli chcemy pogodzić interesy krajów produkujących i tranzytowych z interesami końcowych odbiorców gazu – powiedział premier Steinhoff, stwierdzając dalej: – Jeśli więc dzisiaj stawiamy sobie pytanie o cel naszego spotkania, to odpowiedzią niech będzie następujące wezwanie: twórzmy jak najlepszy klimat dla uzgodnień w zakresie projektowanych tras tranzytowych. Szukajmy porozumienia na drodze nieskrępowanej wymiany poglądów, otwartego nazywania rzeczy po imieniu. Szukajmy wspólnych rozwiązań, burząc mury niejasnych uprzedzeń, wątpliwości i niedomówień.

Omawiając przyjęte przez rząd w roku ubiegłym założenia polityki energetycznej do 2020 roku i prezentując na tym tle skalę zapotrzebowania na gaz, premier Steinhoff dał wyraz przekonaniu, iż w nadchodzących latach Polska utrzyma stosunkowo wysokie tempo rozwoju gospodarczego. Towarzyszyć temu będzie umiarkowany przyrost zapotrzebowania na paliwa i energię z przewagą gazu ziemnego.

– Nasz kraj – mówił dalej premier – ma dzisiaj podpisane dwa główne kontrakty gazowe. Długoterminowy – z Rosją, na import gazu jamalskiego, który za 10 lat sięgnie poziomu 12,5 miliarda metrów sześciennych rocznie. I drugi, średnioterminowy – kontrakt norweski, pozwalający importować pół miliarda metrów sześciennych gazu rocznie.

Oceniając łączną wielkość dostaw gazu w 2020 roku na około 17,5 miliarda metrów sześciennych, premier Steinhoff stwierdził, że pełne pokrycie potrzeb krajowych będzie wymagać zawarcia kolejnych umów w celu zwiększenia jego dostaw.

– Temu celowi – poinformował premier – służą prowadzone właśnie rozmowy Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa S.A. z norweskim Komitetem ds. Negocjacji Sprzedaży Gazu, których skutkiem powinien być długoterminowy kontrakt na bezpośrednią dostawę gazu z Norwegii do Polski. Jest to kierunek działania zgodny z kryteriami bezpieczeństwa energetycznego i dywersyfikacji dostaw gazu do Polski.

W dalszym ciągu swego wystąpienia premier Steinhoff wyraził pogląd, iż wobec wzrostu zapotrzebowania na gaz w Europie rola Rosji, jako największego eksportera tego surowca będzie istotnie wzrastać, zaś rola firmy Gazprom może się okazać kluczowa.

– Ale jednocześnie oczekujemy – mówił premier – iż on sam w warunkach wymiany handlowej rozumianej po partnersku uznawać będzie zewnętrzne racje. Taka jest bowiem logika czasów. Takie są dzisiejsze realia wolnego handlu. Utrzymanie pozycji monopolistycznej, tak charakterystycznej dla czasów, w których wszelkie dyrektywy polityczne i gospodarcze dla krajów Europy Środkowej i Wschodniej płynęły z jednego źródła, jest dzisiaj niezwykle trudne, żeby nie powiedzieć – praktycznie niemożliwe. Nasz handel gazem z Federacją Rosyjską i nasze umowy tranzytowe widzimy zatem w kolorach partnerstwa, poszukiwania złotego środka i obopólnego zrozumienia racji. Jestem przekonany, że taki cel przyświeca wszystkim uczestnikom tej konferencji.

Kończąc swe wystąpienie wicepremier Janusz Steinhoff zaproponował uczestnikom konferencji przedyskutowanie takich tematów, jak współpraca, dialog i środowisko.

– Mam nadzieję, że nasza konferencja przyczyni się do postępu w poszukiwaniu porozumienia, sprzyjającego budowie nowych połączeń gazociągowych w Europie. Jestem przekonany, że możemy tu nadać nowy i ważny impuls do współpracy europejskiej, przyczyniając się do nieskrępowanego, opartego na ekonomicznych i partnerskich racjach rozwoju handlu gazem w perspektywie 20-30 lat.