Przezroczyste usługi drogą do sukcesu

Energia XXXVIII / Ochrona Środowiska XX
Dodatek promocyjno-reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
nr 64 (6747) 16 marca 2004 r.

Przezroczyste usługi drogą do sukcesu

Rozmowa ze Zbigniewem Maksymiukiem, prezesem firmy Saur Neptun Gdańsk

Obowiązująca od 12 lat umowa pomiędzy spółką Saur Neptun Gdańsk S.A. i miastem Gdańsk to najstarszy i zarazem jedyny na taką skalę w Polsce projekt partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP) dotyczący gospodarki komunalnej.

Istniejemy na rynku od 1992 roku. Przeszliśmy w tamtym czasie cierniową drogę, aby przekonać zarówno opinię publiczną, jak i media do koncepcji prywatnego zarządzania usługami publicznymi, które dzisiaj można by nazwać partnerstwem publiczno-prywatnym.

W każdym partnerstwie prywatno-publicznym, można spotkać się z krytyką. Był czas, kiedy francuska oferta na dystrybucję wody w mieście też budziła wiele dyskusji.

Prywatyzacja usług komunalnych ma prawo wydawać się kontrowersyjna bez odpowiedniego przedstawienia i przeanalizowania wzajemnych korzyści, zwłaszcza zabezpieczenia interesów miasta, jako tego, które deleguje usługę. Istotne są również zabezpieczenia dla inwestora prywatnego. Dlatego przez pierwsze dwa, może nawet trzy lata naszym ciągłym zadaniem było przekonywanie opinii publicznej i mediów, że ta prywatyzacja nie jest groźna. Tylko odwrotnie, korzystna, a mieszkańcy mogą na tym zyskać – nową, lepszą jakość usług.

Nie były to gołosłowne stwierdzenia, ponieważ rzeczywiście w sposób znaczący polepszyła się też jakość wody.

Ciągle dostosowujemy naszą działalność do norm i standardów europejskich. Wiele osób zapewne się zdziwi, ale w 1992 roku zaczynaliśmy od wskaźnika 8% respektowania norm europejskich wody pitnej. W tej chwili wynosi on dla wodociągu centralnego niemal 90% (z tendencją rosnącą). Podobna była sytuacja, jeżeli chodzi o jakość ścieków. To już też historia, ale przypomnę, że w 1994 m.in. poprzez działania SNG było możliwe otwarcie plaż w Gdańsku po 16 latach od ich zamknięcia. Mało, kto pamięta, też, że w połowie lat osiemdziesiątych w weekend, w wielu dzielnicach w Gdańska na 4 piętrze okresowo nie było wody. Dzisiaj problem zniknął.

Jak układa się współpraca z miastem?

Gdańsk był i jest miastem wyjątkowym. Na fali poszukiwania nowych rozwiązań, przede wszystkim ekonomicznych, miasto zdecydowało się podpisać kontrakt z grupą Saur. Uważam, że partnerstwo publiczno-prywatne to zupełnie inny, nowy rodzaj relacji.Trudno jest je nawet porównywać z sytuacją, kiedy miasto realizuje usługi użyteczności publicznej przez spółkę komunalną. My odpowiedzialność mamy zapisaną w umowie handlowej, precyzyjnie określającej wymagania, jakość usług, system kontroli i oczywiście sankcje. W ramach takiego modelu jest możliwe dobre zabezpieczenie interesów miasta i jego mieszkańców. Inne korzyści to odpolitycznienie zarządzania i pozyskanie środków finansowych a także know-how, co gwarantuje stabilną i długofalową politykę zarządzania infrastrukturą.

Dodatkowo jako partner i doradca miasta chętnie się angażujemy we wspólne projekty.

Podobno jesteście jedną z najlepszych firm w międzynarodowej Grupie Saur.

Tak. Na początku – to był okres intensywnego przekazu know-how. Wszystkie drzwi w Saur stały dla nas otworem. Mogliśmy czerpać z 70 lat doświadczeń Grupy, w wielu krajach i na różnych kontynentach. Obecnie jesteśmy pełnoprawnym członkiem Grupy.

Chcemy być liderem i twórcą nowych rozwiązań, które stają się później wzorcem na rynku.

Firma ma skuteczne programy windykacyjne…

Istotnym element naszej pracy jest utrzymywanie konstruktywnych i przyjaznych kontaktów z klientami. W tej chwili wskaźnik ściągalności wynosi 98%. Innym dużym know-how jest public relation, a w tym podejście do relacji związanych z ceną wody i ścieków. W ciągu minionych 12 lat cena wody w Gdańsku rośnie wolniej niż w wielu innych miastach w Polsce. Jako zadeklarowane przedsiębiorstwo zrównoważonego rozwoju stosujemy także filozofię dialogu społecznego. Dalsze działania podejmujemy w oparciu o badania opinii publicznej i ankiety satysfakcji klienta

To, że firma po dwunastu latach działalności uważana jest za firmę z sukcesem…

Jest miłym, ale i prawdziwym komplementem. Jest to efekt naszej konsekwencji wsparcia akcjonariuszy, zaangażowania Rady Nadzorczej i całej załogi. Zaczęliśmy od tego, że jako pierwsza firma w Polsce realizując ideę transparentności publikowaliśmy raz w miesiącu szczegółowy raport na temat jakości wody. Od dwóch lat jest to już wymóg ustawowy. Uważamy, że nasze usługi muszą być przezroczyste jak dobra woda. Odbiorca powinien wiedzieć, w jaki sposób pracujemy. Za ile i jakimi metodami.

A wracając do załogi…

Ludzie są sercem tej firmy – to nie slogan. Zaczynając od moich najbliższych współpracowników, członków zarządu, dyrektorów, a kończąc na pracownikach w trudnych warunkach usuwających w nocy awarie (w nocy aby mieszkańcy, którzy śpią, jak najmniej odczuli chwilowy brak wody). Każdy z nich poprzez wielokrotne szkolenia i wspólną pracę osiągnął wyjątkowe kwalifikacje. Jest to jedyna droga, bo dziś sukces jest możliwy tylko dzięki pracy zespołu.

Chociaż cena w Gdańsku jest umiarkowana, firma Saur wciąż się porównuje z innymi. Dlaczego?

Jako firma prywatna musimy i chcemy ciągle udowadniać, że nasze rozwiązania są dobre i jesteśmy firmą lepszą niż analogiczny zakład budżetowy czy spółka komunalna. Dlatego chcemy pokazać, że obiektywnie można weryfikować jakość naszej pracy.

Takim najprostszym wskaźnikiem marszu do jakości są certyfikaty ISO, które spółka uzyskała realizując konsekwentnie program optymalizacji jakości usług czy gwarantowania jakości produktu. Wdrożyliśmy ISO 9002, następnie certyfikat dla laboratoriów badawczych, który stanowi gwarancję, że analizy nasze są obiektywne i niezafałszowane i certyfikat ISO 14001 (Straszyn, Lipce) gwarantujący ekologiczną działalność. Obecnie wdrażamy system 18001 dotyczący bezpieczeństwa pracy.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała GA

 

Przezroczyste usługi drogą do sukcesu

Energia XXXVIII / Ochrona Środowiska XX
Dodatek promocyjno-reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
nr 64 (6747) 16 marca 2004 r.

Przezroczyste usługi drogą do sukcesu

Rozmowa ze Zbigniewem Maksymiukiem, prezesem firmy Saur Neptun Gdańsk

Obowiązująca od 12 lat umowa pomiędzy spółką Saur Neptun Gdańsk S.A. i miastem Gdańsk to najstarszy i zarazem jedyny na taką skalę w Polsce projekt partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP) dotyczący gospodarki komunalnej.

Istniejemy na rynku od 1992 roku. Przeszliśmy w tamtym czasie cierniową drogę, aby przekonać zarówno opinię publiczną, jak i media do koncepcji prywatnego zarządzania usługami publicznymi, które dzisiaj można by nazwać partnerstwem publiczno-prywatnym.

W każdym partnerstwie prywatno-publicznym, można spotkać się z krytyką. Był czas, kiedy francuska oferta na dystrybucję wody w mieście też budziła wiele dyskusji.

Prywatyzacja usług komunalnych ma prawo wydawać się kontrowersyjna bez odpowiedniego przedstawienia i przeanalizowania wzajemnych korzyści, zwłaszcza zabezpieczenia interesów miasta, jako tego, które deleguje usługę. Istotne są również zabezpieczenia dla inwestora prywatnego. Dlatego przez pierwsze dwa, może nawet trzy lata naszym ciągłym zadaniem było przekonywanie opinii publicznej i mediów, że ta prywatyzacja nie jest groźna. Tylko odwrotnie, korzystna, a mieszkańcy mogą na tym zyskać – nową, lepszą jakość usług.

Nie były to gołosłowne stwierdzenia, ponieważ rzeczywiście w sposób znaczący polepszyła się też jakość wody.

Ciągle dostosowujemy naszą działalność do norm i standardów europejskich. Wiele osób zapewne się zdziwi, ale w 1992 roku zaczynaliśmy od wskaźnika 8% respektowania norm europejskich wody pitnej. W tej chwili wynosi on dla wodociągu centralnego niemal 90% (z tendencją rosnącą). Podobna była sytuacja, jeżeli chodzi o jakość ścieków. To już też historia, ale przypomnę, że w 1994 m.in. poprzez działania SNG było możliwe otwarcie plaż w Gdańsku po 16 latach od ich zamknięcia. Mało, kto pamięta, też, że w połowie lat osiemdziesiątych w weekend, w wielu dzielnicach w Gdańska na 4 piętrze okresowo nie było wody. Dzisiaj problem zniknął.

Jak układa się współpraca z miastem?

Gdańsk był i jest miastem wyjątkowym. Na fali poszukiwania nowych rozwiązań, przede wszystkim ekonomicznych, miasto zdecydowało się podpisać kontrakt z grupą Saur. Uważam, że partnerstwo publiczno-prywatne to zupełnie inny, nowy rodzaj relacji.Trudno jest je nawet porównywać z sytuacją, kiedy miasto realizuje usługi użyteczności publicznej przez spółkę komunalną. My odpowiedzialność mamy zapisaną w umowie handlowej, precyzyjnie określającej wymagania, jakość usług, system kontroli i oczywiście sankcje. W ramach takiego modelu jest możliwe dobre zabezpieczenie interesów miasta i jego mieszkańców. Inne korzyści to odpolitycznienie zarządzania i pozyskanie środków finansowych a także know-how, co gwarantuje stabilną i długofalową politykę zarządzania infrastrukturą.

Dodatkowo jako partner i doradca miasta chętnie się angażujemy we wspólne projekty.

Podobno jesteście jedną z najlepszych firm w międzynarodowej Grupie Saur.

Tak. Na początku – to był okres intensywnego przekazu know-how. Wszystkie drzwi w Saur stały dla nas otworem. Mogliśmy czerpać z 70 lat doświadczeń Grupy, w wielu krajach i na różnych kontynentach. Obecnie jesteśmy pełnoprawnym członkiem Grupy.

Chcemy być liderem i twórcą nowych rozwiązań, które stają się później wzorcem na rynku.

Firma ma skuteczne programy windykacyjne…

Istotnym element naszej pracy jest utrzymywanie konstruktywnych i przyjaznych kontaktów z klientami. W tej chwili wskaźnik ściągalności wynosi 98%. Innym dużym know-how jest public relation, a w tym podejście do relacji związanych z ceną wody i ścieków. W ciągu minionych 12 lat cena wody w Gdańsku rośnie wolniej niż w wielu innych miastach w Polsce. Jako zadeklarowane przedsiębiorstwo zrównoważonego rozwoju stosujemy także filozofię dialogu społecznego. Dalsze działania podejmujemy w oparciu o badania opinii publicznej i ankiety satysfakcji klienta

To, że firma po dwunastu latach działalności uważana jest za firmę z sukcesem…

Jest miłym, ale i prawdziwym komplementem. Jest to efekt naszej konsekwencji wsparcia akcjonariuszy, zaangażowania Rady Nadzorczej i całej załogi. Zaczęliśmy od tego, że jako pierwsza firma w Polsce realizując ideę transparentności publikowaliśmy raz w miesiącu szczegółowy raport na temat jakości wody. Od dwóch lat jest to już wymóg ustawowy. Uważamy, że nasze usługi muszą być przezroczyste jak dobra woda. Odbiorca powinien wiedzieć, w jaki sposób pracujemy. Za ile i jakimi metodami.

A wracając do załogi…

Ludzie są sercem tej firmy – to nie slogan. Zaczynając od moich najbliższych współpracowników, członków zarządu, dyrektorów, a kończąc na pracownikach w trudnych warunkach usuwających w nocy awarie (w nocy aby mieszkańcy, którzy śpią, jak najmniej odczuli chwilowy brak wody). Każdy z nich poprzez wielokrotne szkolenia i wspólną pracę osiągnął wyjątkowe kwalifikacje. Jest to jedyna droga, bo dziś sukces jest możliwy tylko dzięki pracy zespołu.

Chociaż cena w Gdańsku jest umiarkowana, firma Saur wciąż się porównuje z innymi. Dlaczego?

Jako firma prywatna musimy i chcemy ciągle udowadniać, że nasze rozwiązania są dobre i jesteśmy firmą lepszą niż analogiczny zakład budżetowy czy spółka komunalna. Dlatego chcemy pokazać, że obiektywnie można weryfikować jakość naszej pracy.

Takim najprostszym wskaźnikiem marszu do jakości są certyfikaty ISO, które spółka uzyskała realizując konsekwentnie program optymalizacji jakości usług czy gwarantowania jakości produktu. Wdrożyliśmy ISO 9002, następnie certyfikat dla laboratoriów badawczych, który stanowi gwarancję, że analizy nasze są obiektywne i niezafałszowane i certyfikat ISO 14001 (Straszyn, Lipce) gwarantujący ekologiczną działalność. Obecnie wdrażamy system 18001 dotyczący bezpieczeństwa pracy.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała GA