Przyszłość narodowego operatora

Teleinform@tyka VI – Dzień Łącznościowca
Dodatek reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
nr 244 (5714) 18 października 2000 r.

Przyszłość narodowego operatora
Rozmowa z Jackiem Turczyńskim, dyrektorem generalnym Poczty Polskiej

Foto

Panie dyrektorze, mimo tego, że o nowym prawie pocztowym słyszy się od dłuższego czasu, wciąż nie ma dokumentu tak ważnego dla funkcjonowania rynku usług pocztowych w Polsce. Jakie są losy tej ustawy?

Prawdą jest, że prace nad ustawą Prawo pocztowe trwają już długo. Jednak należy podkreślić, że nie jest to takie łatwe. Już sam fakt, że wersji projektu ustawy było bardzo wiele, wskazuje na trudności przy stworzeniu dobrych uregulowań w tej sprawie. Kiedy jednak w pierwszym kwartale tego roku rządowy projekt trafił wreszcie do Sejmu, wydawało się, że prace nad ustawą szybko się zakończą. Jednak po pierwszym czytaniu w Sejmie okazało się, że projekt ustawy budzi zastrzeżenia parlamentarzystów. W związku z tym minister łączności przedstawił w połowie tego roku autopoprawkę do projektu ustawy, która niedawno przekazana została do Sejmu. Zatem prace jeszcze trwają. Jednak zgodnie z zapowiedziami ministra łączności, ustawa powinna zostać przyjęta jeszcze w tym roku.

Zanim projekt trafił do Sejmu, Poczta Polska zgłaszała do niego wiele uwag krytycznych. Na ile zgłoszona autopoprawka zmieniła poprzednie stanowisko Poczty Polskiej w odniesieniu do projektu prawa pocztowego?

Muszę przyznać, że zaproponowane w autopoprawce zmiany, choć idą w dobrym kierunku nie zadowalają w pełni Poczty Polskiej. Z zadowoleniem przyjęliśmy propozycję rozłożenia w czasie liberalizacji rynku usług pocztowych w naszym kraju, jak również zapisy dotyczące poczty hybrydowej. Jednak podtrzymujemy podstawowe nasze postulaty. Chcemy, aby ustawa gwarantowała równe szanse. Poczta Polska jako operator publiczny będzie zobowiązana do zapewnienia powszechnego dostępu do usług podstawowych. To sprawia, że nasze przedsiębiorstwo będzie zmuszone do utrzymania odpowiedniej sieci placówek, nawet na tych terenach, gdzie ich utrzymanie jest nierentowne. To z kolei pociągnie za sobą konieczność ponoszenia znacznych kosztów, bowiem większość naszych placówek znajduje się poza obszarami wielkich miast. Dlatego postulujemy za utworzeniem – wzorem innych państw – funduszu rekompensacyjnego, który przewidziany jest w dyrektywie Unii Europejskiej. To oczywiście jest tylko jeden z naszych postulatów. Pragnę podkreślić, że chcemy nadal pełnić naszą służbę w stosunku do wszystkich obywateli. Liberalizacja rynku usług pocztowych dla korzystających z usług pocztowych jest ze wszech miar korzystna. Nasze przedsiębiorstwo nie sprzeciwia się liberalizacji, bowiem nie boimy się konkurencji – oczywiście zdrowej konkurencji. Wypełniać będziemy wszystkie zadania nałożone na Pocztę Polską po przyjęciu prawa pocztowego. Dopóki jednak prace w Sejmie trwają, mamy nadzieję, że nasze głosy zostaną przez posłów wysłuchane. Od kilku lat zarówno kierownictwo Poczty Polskiej, jak i cała rzesza pocztowców pracuje nad unowocześnieniem naszego przedsiębiorstwa. Mamy nadzieję, że uchwalając nowe prawo pocztowe, parlamentarzyści uwzględnią nasze postulaty i nasze wysiłki nie zostaną zaprzepaszczone.

Zabiegi Poczty Polskiej koncentrują się nie tylko nad prawem pocztowym. Drugim istotnym elementem jest nowa „Strategia dla Poczty Polskiej”. Jak bardzo są zaawansowane prace na tym polu i kiedy można się spodziewać, że ujrzy ona światło dzienne?

Strategia Poczty Polskiej jest bardzo ważna dla funkcjonowania naszego przedsiębiorstwa. Jej przyjęcie wyznaczy kierunek, w którym podążać ma nasze przedsiębiorstwo przez najbliższe lata. Jest to ważny dokument, ponieważ dotyczy funkcjonowania firmy posiadającej stutysięczną załogę. Już ten stan rzeczy sprawia, że przy tworzeniu i wdrażaniu strategii muszą być uwzględnione postulaty naszych pracowników. Jesteśmy obecnie w finale kolejnego etapu – prowadzimi konsultacje z przedstawicielami związków zawodowych i pracownikami Poczty Polskiej. Następnym krokiem będzie wdrażanie przyjętej strategii. Mam nadzieję, że po wewnętrznych uzgodnieniach uda nam się ją dość sprawnie wdrożyć. Poczcie Polskiej zależy na tym, aby się zmieniać, aby coraz bardziej stawać się firmą przyjazną klientom i świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Wyniki uzyskiwane w ciągu ostatnich kilku lat wskazują na słuszność podjętych kroków.

Jaka jest zatem dziś Poczta Polska przed wdrożeniem strategii i przyjęciem nowej ustawy Prawo pocztowe?

Na pewno lepsza niż była wczoraj, a czynimy również wszystko, aby jutro funkcjonowała jeszcze lepiej. To stwierdzenie nie wypływa z zadufania. Oceny wystawiają nam klienci. Kiedyś Poczta Polska była krytykowana za opieszałość, praktyki monopolistyczne, ignorowanie opinii klientów. Obecnie bardzo wielu naszych klientów dostrzega zmiany, jakie zaszły i zachodzą w funkcjonowaniu Poczty Polskiej. Dzięki badaniom przeprowadzonym w połowie tego roku wiemy, że Poczta Polska cieszy się wysokim zaufaniem społecznym (73% opinii pozytywnych). Nie ustajemy w działaniach, które przyczynią się do jeszcze większego zadowolenia klientów korzystających z naszych usług. Mamy nadzieję, że dzięki temu oceny uzyskane przez Pocztę Polską będą jeszcze lepsze.

Dziekuję za rozmowę.

NN