Rola metrologii w nowoczesnej gospodarce

Jakość – Normalizacja i Środowisko
Dodatek lobbingowy do „RZECZPOSPOLITEJ”.
21 listopada 2012 r.

Rola metrologii w nowoczesnej gospodarce

Maciej Dobieszewski, radca prawny, naczelnik Wydziału Prawa Technicznego w Ministerstwie Gospodarki

Rola i znaczenie technologii pomiarowych dla rozwoju gospodarki jest obecnie zupełnie inne niż jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Metrologia od zarania dziejów miała na celu przede wszystkim zapewnienie uczciwości i pewności obrotu gospodarczego. Funkcja ta realizowana była i jest do dnia dzisiejszego przez kontrolę pomiarów i przyrządów pomiarowych wykorzystywanych w czynnościach handlowych, jak również w obszarze bezpieczeństwa żywności i produktów. Dynamiczny rozwój technologiczny zapoczątkowany w okresie rewolucji przemysłowej postawił przed metrologią wyzwania zupełnie innego rodzaju.

We współczesnym świecie ogromna i wciąż rosnąca liczba ludzkich czynności i decyzji oparta jest o dane wynikające z pomiarów. Powstają coraz to nowe obszary, w których metrologia znajduje zastosowanie i bez której nie mogłyby się one rozwijać. Związane jest to z generalnym trendem miniaturyzacji produktów (informatyka, robotyka, automatyka) i rozwojem nanotechnologii. Nowe pola rozwoju metrologii to również farmacja, biotechnologia, medycyna (ze szczególnym uwzględnieniem technologii zapłodnienia in vitro), bezpieczeństwo żywności (organizmy genetycznie modyfikowane), energetyka, ochrona środowiska i przeciwdziałanie zmianom klimatu, technologie wymiany informacji, techniki satelitarne, ochrona prywatności obywateli, ochrona przed terroryzmem (lotniska), wojskowość, a nawet sport (np. badania antydopingowe). Należy ze szczególnym naciskiem podkreślić, że metrologia odgrywa nie tyle role służebną w stosunku do postępu technologicznego w tych dziedzinach, ale raczej aktywnie ten postęp współtworzy. Technologie pomiarowe leżą u podstaw rozwoju w niemal wszystkich obszarach współczesnej gospodarki.

W państwach rozwiniętych świadomość znaczenia metrologii jest bardzo wysoka. W Stanach Zjednoczonych ustawą America Competes Act z roku 2007 przewidziano podwojenie funduszy dla krajowej instytucji metrologicznej (NIST) do około 1000 mln USD w okresie następnych dziesięciu lat, zaś w ustawie American Recovery and Reinvestment Act z 2009 r. przyznano NIST kolejne 610 mln USD. Europejski Program Badań w Metrologii (EMRP), przyjęty przez Parlament Europejski w 2009 r. dysponuje budżetem ok. 400 mln EUR, z czego 200 mln pochodzi z funduszy europejskich a 200 mln z europejskich instytutów metrologicznych. Roczny budżet niemieckiego PTB znacząco przekracza 100 mln EUR. Inwestycje w krajowy system i infrastrukturę pomiarową uznawane są przy tym za przykład aktywności państwa o wysokiej stopie zwrotu i niosącej za sobą istotne korzyści społeczne. Z kilku przeprowadzonych niezależnie od siebie badań (m.in. przez NIST, brytyjski NPL, a także w 2002 r. na zlecenie Komisji Europejskiej) wynika, że projekty badawczo-rozwojowe z zakresu metrologii przynoszą korzyści ekonomiczne średnio kilkanaście razy wyższe niż koszty, które pochłaniają.

Wyzwania jakie niesie z sobą postęp technologiczny wymagają aktywności państwa. Wraz ze zmianą roli metrologii w gospodarce zmieniają się funkcje państwa z nią związane. Mniej więcej do połowy XX wieku koncentrowały się one na rutynowych kalibracjach i kontrolach przyrządów pomiarowych w celu zapewnienia bezpieczeństwa w obrocie handlowym. W ostatnich dziesięcioleciach zadania te tracą na znaczeniu. Obowiązkowe weryfikacje zastępowane są badaniami zgodności z międzynarodowymi normami wykonywanymi przez podmioty rynkowe lub przez samego producenta. Rola państwa koncentruje się natomiast na zapewnianiu wsparcia konkurencyjnego krajowym podmiotom gospodarczym poprzez inwestowanie w przedsięwzięcia o charakterze naukowym i badawczym oraz transfer technologii. Za realizację tych zadań odpowiedzialne są specjalnie powołana do tego celu jednostki, które określa się mianem narodowych instytutów metrologicznych – NMI (national metrology institute). Największe z nich, takie jak NIST (National Institute of Standards and Technology) w USA, NPL (National Physical Laboratory) w Wlk. Brytanii czy PTB (Physikalisch-Technische Bundesanstalt) w Niemczech, są wiodącymi w skali światowej centrami postępu technologicznego.

Na tym tle dość szczególnie przedstawiają się rozwiązania funkcjonujące w Polsce. Najważniejsza instytucja państwa w dziedzinie metrologii – Główny Urząd Miar nie jest sensu stricte NMI rozumianym jako centrum rozwoju i transferu zaawansowanych technologii do krajowego przemysłu. Jego działalność koncentruje się raczej na kalibracjach i kontroli przyrządów pomiarowych wykonywanych w ramach rozbudowanej hierarchicznej struktury terenowej administracji miar. Nie wynika to bynajmniej ze złej woli, a nawet nie z ograniczeń w obszarze finansowania, kapitału ludzkiego czy wyposażenia. Zasadnicze problemy leżą w głębokiej naturze GUM jako organu administracji państwowej o typowo urzędowej strukturze, formie prawnej i zadaniach. Charakter struktury GUM sięga korzeniami struktury urzędu carskiego, na bazie której tworzona była polska instytucja metrologiczna w Drugiej Rzeczypospolitej. Co ciekawe, rozwiązanie takie było sprzeczne z pierwotnymi planami twórcy i długoletniego dyrektora GUM – Zdzisława Rauszera, którego celem i ambicją było utworzenie Królewskiego Instytutu Metrologicznego na wzór instytutów istniejących już wówczas w państwach uprzemysłowionych. Po wielu zmianach organizacyjnych w okresie PRL, w roku 1994 przywrócono GUM w formule wzorowanej na czasach przedwojennych – formule całkowicie niedostosowanej do wyzwań gospodarki przełomu XX i XXI wieku.

Modelowe rozwiązania w zakresie instytucjonalnej reformy systemu polskiej metrologii przedstawione zostały w ekspertyzie wykonanej na zlecenie Ministerstwa Gospodarki przez dr Terry J. Quinn’a. Dr Quinn jest jednym z absolutnie największych w skali światowej autorytetów w dziedzinie metrologii. Przez 15 lat (1988-2003) pełnił funkcję Dyrektora Międzynarodowego Biura Miar i Wag w Sevres pod Paryżem (BIPM). W świetle jego rekomendacji GUM powinien zostać przekształcony w rządową instytucję o zadaniach skupionych na pracach badawczo-rozwojowych i wspieraniu przemysłu.

Na jej czele stałby Dyrektor o wysokim autorytecie naukowym, mający zewnętrzne, niezależne ciało doradcze (Advisory Board) składające się z wybitnych specjalistów, przedstawicieli polskiego przemysłu oraz rządu. Nowa instytucja powinna mieć możliwość pozyskiwania środków finansowych ze źródeł zewnętrznych, w szczególności z funduszy europejskich w ramach programu EMRP, jak również z krajowych źródeł finansowania badań naukowych. Dzisiejszy charakter prawny GUM praktycznie uniemożliwia ubieganie się o takie finansowanie. Kwestia ta nabiera szczególnego znaczenia w świetle wyzwań polityki europejskiej. Jak wiadomo, w nowym okresie programowania funduszy strukturalnych nacisk przeniesiony będzie z inwestycji infrastrukturalnych na projekty badawczo-rozwojowe i ich wdrażanie. Nowoczesne rozwiązania instytucjonalne będą kluczowe dla zdolności do absorpcji tych środków.

Artykuł przedstawia prywatne opinie i poglądy autora.