Społecznie odpowiedzialni – nasza zasada

Nasze Zdrowie V
Dodatek promocyjno-reklamowy do „RZECZPOSPOLITEJ„.
nr 71 (7060) 25 marca 2005 r.

Społecznie odpowiedzialni – nasza zasada

Rozmowa z dr. Andrzejem Trzeciakowskim, dyrektorem generalnym, członkiem Zarządu Hexal Polska

Firma Hexal Polska niejednokrotnie zdobywała nagrody i wyróżnienia, tym razem otrzymali państwo Złotą Statuetkę Lidera Polskiego Biznesu. Czy sukcesy finansowe spółki były jedynym kryterium, decydującym o przyznaniu tej prestiżowej nagrody?

Jednym z głównych kryteriów przyznania Hexal Polska Złotej Statuetki Lidera Polskiego Biznesu były wyróżniające wyniki ekonomiczne i marketingowe firmy oraz wysoka jakość i nowoczesność produktów. Ale nie tylko. W tym roku jury konkursu organizowanego przez Business Centre Club nagrodziło także te firmy, które prowadzą swoją działalność w sposób zgodny z prawem i etyką zawodową. W dzisiejszych czasach, gdy jesteśmy świadkami tylu przykładów niezgodnego z prawem prowadzenia przedsiębiorstw, które rzucają cień na biznes w Polsce, ta nagroda ma bardzo korzystną wymowę, zarówno dla nas, jak i dla środowiska lekarskiego oraz farmaceutycznego. Jedną z zasad, którą kieruje się firma Hexal Polska w swoich działaniach, jest prowadzenie biznesu w sposób społecznie odpowiedzialny. To właśnie ta zasada była jednym z ważnych czynników decydujących o rozpoczęciu w 2000 roku inwestycji w naszym kraju. Postanowiliśmy przenieść produkcję części naszych leków do Polski, stworzyć nowe miejsca pracy i zwiększyć wpływy finansowe do budżetu państwa, a więc dać coś z siebie, w zamian za możliwość prowadzenia swoich interesów w Polsce. Budowa fabryki leków, hurtowni, magazynu wysokiego składowania i budynku biurowego pochłonęła ponad 70 mln zł. Od początku istnienia firmy, wszystkie zyski Hexal Polska pozostają w kraju i są reinwestowane w dalszy rozwój firmy.

Czy trudno było przekonać koncern Hexal AG do inwestycji w Polsce?

Duży potencjał produkcyjny koncernu Hexal AG, obecnego w ponad 40 krajach na świecie, stanowił silny kontrargument. Udało mi się jednak przekonać właścicieli firmy do budowy fabryki, pomimo panującej wówczas sytuacji poważnego zagrożenia dla istnienia firm farmaceutycznych (tzw. spór marżowo-cenowy) oraz zwiększającej się stagnacji ekonomicznej na rynku leków w Polsce.

Hexal Polska od wielu lat pomaga fundacjom charytatywnym.

Poczucie solidarności społecznej – to kolejna zasada, którą kierujemy się w firmie Hexal. Pomagamy ludziom chorym, niepełnosprawnym lub znajdującym się w trudnej sytuacji materialnej. Codziennie przychodzi do nas kilkanaście listów z prośbą o pomoc. Środki finansowe przekazujemy ponad 160 fundacjom i stowarzyszeniom, gwarantującym ich wykorzystanie na rzecz najbardziej potrzebujących. Od kilku lat udzielamy stałego wsparcia Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”, przekazując bieżące wpłaty, jak również określone kwoty uzyskane ze sprzedaży każdego opakowania jednego z najważniejszych leków firmy. Z czasem staliśmy się jednym z głównych sponsorów tej fundacji. Stałą pomocą objęliśmy także Zakład dla Niewidomych w Laskach. Ponadto wspieramy organizację wydarzeń kulturalnych, promocję literatury oraz organizujemy praktyki zawodowe dla studentów. Wszelkie przekazywane darowizny nie służą ani pozyskaniu klientów, ani też realizacji celów i interesów firmy.

Czy firma współpracuje z polskim środowiskiem medycznym, czy zaangażowana jest również w działalność edukacyjną pacjentów?

Organizujemy wiele sympozjów i seminariów naukowych oraz kursy dla lekarzy, na które zapraszamy wybitnych specjalistów ze świata medycznego. Tu nie jesteśmy wyjątkiem, tak działają wszystkie firmy, które szanują środowisko medyczne. Współpraca firm farmaceutycznych z lekarzami jest niezbędna, by zapewnić lekarzom kontakt z nowymi dokonaniami w dziedzinie medycyny. Prowadziliśmy akcje edukacyjne np. na temat chorób przewodu pokarmowego oraz leczenia obwodowych zaburzeń niedokrwiennych i inne. Hexal Polska posiada tytuł Członka Wspierającego Polskiego Towarzystwa Chirurgii Naczyniowej.

Pierwszym produktem, który wprowadziła Hexal Polska na nasz rynek był lek przeciwarytmiczny. Czy leki kardiologiczne to najważniejsza oferta firmy?

Pierwszym lekiem wprowadzonym na polski rynek był rzeczywiście sotalol, który do dziś jest często stosowany i dobrze postrzegany przez lekarzy. Obecnie jednak portfolio naszych leków jest znacznie bogatsze. Mamy już zarejestrowanych 50 substancji czynnych w ponad 140 postaciach i dawkach. Wiodącą dziedziną jest kardiologia, gdzie powodzeniem cieszy się statyna – lek obniżający poziom cholesterolu we krwi oraz bisoprolol i lizynopryl. W psychiatrii wprowadziliśmy dwa leki przeciwdepresyjne: bromazepam i citalopram. Natomiast naszym sztandarowym lekiem jest w dalszym ciągu acetylocysteina – stosowana w pulmonologii jako preparat wykrztuśny, pomocny we wszelkiego rodzaju schorzeniach dróg oddechowych. Bardzo znanym naszym lekiem jest diklofenak – lek przeciwbólowy, przeciwzapalny oraz Diclac LipoGel pomocny w bólach i obrzękach mięśni i stawów – pierwszy na rynku żel zawierający liposomy. W gastrologii mamy bardzo dobry lek omeprazol, który zdobywa coraz większą część rynku. Mamy także antybiotyki: amoksycylinę, cefaklor, klindamycynę. Jak każda firma produkująca leki odtwórcze staramy się poprzez szeroką ofertę umożliwić lekarzom dostosowanie terapii do indywidualnych potrzeb pacjenta. Nasze leki są nowoczesne, o najwyższych standardach jakości, spełniające wymogi Good Manufacturing Practice (GMP), a co najważniejsze, są to leki niedrogie.

Jak udaje się firmie połączyć wysoką ich jakość ze stosunkowo niską ceną?

To jest trudne zadanie, wymagające ogromnej pracy, aby tak skalkulować koszt produkcji leku, by jego jakość była wysoka, a cena możliwie najniższa. W większości oferujemy preparaty o najniższej odpłatności dla pacjenta, umieszczone w wykazach leków refundowanych.

Czy firma Hexal zamierza produkować leki innowacyjne?

Firma Hexal produkuje leki odtwórcze, chociaż w firmie macierzystej Hexal AG prowadzone są badania nad lekami innowacyjnymi, do których należą implanty oraz leki przezskórne, będące nową formą administrowania leków. Koncern znaczną część swoich zysków przeznacza na badania nad ulepszaniem produktów i wprowadzaniem ich nowych postaci i dawek. W niedługim czasie jeden z tych plastrów wprowadzimy na polski rynek.

Od początku, od ponad 10 lat jest pan dyrektorem generalnym firmy Hexal Polska, zbudował ją pan, czy uważa się pan za człowieka sukcesu?

Jestem dumny, iż w tak krótkim czasie, zaledwie po 10 latach istnienia, Hexal Polska weszła do grupy 30 największych firm farmaceutycznych w Polsce. W 2004 r. spółka osiągnęła obrót w wysokości 150 mln zł. Nie byłoby jednak tego sukcesu bez współpracy środowiska lekarskiego i farmaceutycznego oraz bez zaufania obu tych środowisk do firmy Hexal i jej leków. Ogromnie ważne jest również to, że mamy świetny i profesjonalny zespół ludzi, silnie identyfikujący się z firmą. Jest to zatem nasz wspólny sukces.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Krystyna Forowicz