Kto i po co czyta dodatki branżowe?

Energia XXXV
Dodatek reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
nr 130 (6510) 5 czerwca 2003 r.

Siła wiedzy o gospodarce leży w informacji

Kto i po co czyta dodatki branżowe?

Nie ulega wątpliwości, że menedżerowie wiele przesłanek niezbędnych do podejmowania swoich decyzji czerpią z „Rzeczpospolitej”. Dowiodły tego badania czytelnicze, jakie na zlecenie Presspubliki Sp. z o.o. przeprowadził w marcu Instytut SMG/KRC na reprezentatywnej próbie 2245 menedżerów.

Z uzyskanych badań dowiadujemy się, że „Rzeczpospolita” jest gazetą, po którą najchętniej i najczęściej sięga kadra kierownicza i zarządzająca firm prowadzących interesy w naszym kraju. Dlatego właśnie w „Rzeczpospolitej” publikujemy przygotowane przez Geoland Consulting International dodatki branżowe.

„Rzeczpospolita”, osiągając ponad 71-procentowy wskaźnik dotarcia do osób decyzyjnych, a ściślej mówiąc do prezesów i dyrektorów, wyprzedza pod tym względem wszystkie inne tytuły prasowe w Polsce. Trafia ona do osób piastujących w przedsiębiorstwach stanowiska kluczowe, podejmujących ważne decyzje w wielu obszarach działalności firm. Odsetek osób sięgających po „Rzeczpospolitą”, odpowiedzialnych w firmie za finanse, wynosi 61 proc., zaś osiągających dochody miesięczne powyżej 4.000 – 57%.

Dla menedżerów dodatki branżowe pełnią znaczącą rolę: po pierwsze – prezentują najważniejsze dla gospodarki narodowej programy i opinie decydentów politycznych i gospodarczych; po drugie – przedstawiają branże i firmy zajmujące czołowe miejsca w krajowych rankingach gospodarczych; po trzecie – zwracają uwagę czytelników na znaczenie prezentowanej tematyki; i po czwarte – dostarczają władzom państwowym i samorządowym tematów do przemyśleń najbardziej istotnych dla gospodarki narodowej problemów oraz podejmowania na tej podstawie właściwych decyzji, a więc stanowią element dobrze pojętego lobbingu. Wszystko to trafia w zainteresowania polskiej kadry menedżerskiej, umożliwiając jej bieżącą orientację w węzłowych problemach gospodarki narodowej.

Innym walorem naszych dodatków jest moment ich ukazywania się, co oznacza, iż dostarczamy właściwej informacji we właściwym czasie, a więc z okazji największych targów krajowych, dni branżowych, przyznawania największym firmom prestiżowych nagród oraz podobnych wydarzeń w świecie gospodarki. Z tego też względu na łamach naszych dodatków gościmy również największe firmy zagraniczne, które inwestują w Polsce, nie mówiąc już o firmach krajowych, mieszczących się w pierwszej setce potentatów przemysłowych.

Od lat praktykujemy też dodruki dodatków (ok. 10 tys. egz.), które rozsyłamy bezpłatnie do wszystkich osób i przedsiębiorstw mających związek z daną branżą, a także bezpłatnie kolportujemy na znaczących branżowych imprezach wystawienniczych w Polsce. Na życzenie klienta dodatek może być uzupełniony szczegółową informacją o produkcie lub technologii w formie insertu i wysłany pod wskazany adres (marketing bezpośredni). Ponadto współredagujący może zamówić dodruk wydanej wkładki do celów prowadzenia własnej polityki promocyjno-informacyjnej.

Promocja uzupełniająca polega na tym, że wydania dodatków wraz z reklamami są dostępne w Internecie pod adresem www.geoland.pl i połączone w czasie rzeczywistym ze stronami internetowymi prezentujących się w dodatku firm. Tworzą w ten sposób pierwsze branżowe wirtualne „sieci” informacyjne w Polsce. Uzupełnienie artykułu promocyjnego szczegółami technicznymi znajdującymi się w zasobach Internetu poszczególnych przedsiębiorstw powoduje, że oferta staje się kompletna i bardzo konkurencyjna. Umożliwia to szybką i tanią komunikację oraz pozyskiwanie i dystrybucję informacji handlowych, stwarzając tym samym szansę dotarcia z nią do milionów osób.

Biorąc pod uwagę ww. fakty należy stwierdzić, że koszt dotarcia (CPT) informacji do tysiąca menedżerów jest w „Rzeczpospolitej” od dwu do kilku razy niższy od kosztu, jaki trzeba ponieść wchodząc na łamy innego dziennika ogólnopolskiego.

Przed gospodarką narodową stoją nowe i wielkie wyzwania, jakie rzuca konieczność dostosowania się do struktur europejskich. W rozwiązywaniu wynikających stąd problemów o podstawowym znaczeniu dla firm i całych branż będziemy nadal uczestniczyć poprzez eksponowanie tematów stanowiących kompendium aktualnej wiedzy o gospodarce. Nasi czytelnicy i partnerzy handlowi zdążyli się już przekonać, że jesteśmy skuteczni w przekazywaniu rzetelnej wiedzy o naszej gospodarce. I tak widzimy swoją rolę w przyszłości. n

Kto i po co czyta dodatki branżowe?

Energia XXXIII
Dodatek reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
nr 295 (6372) 19 grudnia 2002 r.

Siła wiedzy o gospodarce leży w informacji

Kto i po co czyta dodatki branżowe?

Nie ulega wątpliwości, że menedżerowie wiele przesłanek niezbędnych do podejmowania swoich decyzji czerpią z „Rzeczpospolitej”. Dowiodły tego badania czytelnicze, jakie na zlecenie Presspubliki Sp. z o.o. przeprowadził we wrześniu Instytut SMG/KRC na reprezentatywnej próbie 2229 menedżerów.

Z uzyskanych badań dowiadujemy się, że „Rzeczpospolita” jest gazetą, po którą najchętniej i najczęściej sięga kadra kierownicza i zarządzająca firm prowadzących interesy w naszym kraju. Dlatego właśnie w „Rzeczpospolitej” publikujemy przygotowane przez Geoland Consulting International dodatki branżowe.

„Rzeczpospolita”, osiągając 75-procentowy wskaźnik dotarcia do osób decyzyjnych, a ściślej mówiąc do prezesów i dyrektorów, wyprzedza pod tym względem wszystkie inne tytuły prasowe w Polsce. Trafia ona co dnia na biurko ponad 74 proc. osób piastujących w przedsiębiorstwach stanowiska kluczowe, podejmujących ważne decyzje w wielu obszarach działalności firm. Odsetek osób sięgających po „Rzeczpospolitą”, odpowiedzialnych w firmie za finanse, wynosi 60 proc., zaś osiągających dochody miesięczne powyżej 4.000 – 58%.

Dla menedżerów dodatki branżowe pełnią znaczącą rolę: po pierwsze – prezentują najważniejsze dla gospodarki narodowej programy i opinie decydentów politycznych i gospodarczych; po drugie – przedstawiają branże i firmy zajmujące czołowe miejsca w krajowych rankingach gospodarczych; po trzecie – zwracają uwagę czytelników na znaczenie prezentowanej tematyki; i po czwarte – dostarczają władzom państwowym i samorządowym tematów do przemyśleń najbardziej istotnych dla gospodarki narodowej problemów oraz podejmowania na tej podstawie właściwych decyzji, a więc stanowią element dobrze pojętego lobbingu. Wszystko to trafia w zainteresowania polskiej kadry menedżerskiej, umożliwiając jej bieżącą orientację w węzłowych problemach gospodarki narodowej.

Innym walorem naszych dodatków jest moment ich ukazywania się, co oznacza, iż dostarczamy właściwej informacji we właściwym czasie, a więc z okazji największych targów krajowych, dni branżowych, przyznawania największym firmom prestiżowych nagród oraz podobnych wydarzeń w świecie gospodarki. Z tego też względu na łamach naszych dodatków gościmy również największe firmy zagraniczne, które inwestują w Polsce, nie mówiąc już o firmach krajowych, mieszczących się w pierwszej setce potentatów przemysłowych.

Od lat praktykujemy też dodruki dodatków (ok. 10 tys. egz.), które rozsyłamy bezpłatnie do wszystkich osób i przedsiębiorstw mających związek z daną branżą, a także bezpłatnie kolportujemy na znaczących branżowych imprezach wystawienniczych w Polsce. Na życzenie klienta dodatek może być uzupełniony szczegółową informacją o produkcie lub technologii w formie insertu i wysłany pod wskazany adres (marketing bezpośredni). Ponadto współredagujący może zamówić dodruk wydanej wkładki do celów prowadzenia własnej polityki promocyjno-informacyjnej.

Promocja uzupełniająca polega na tym, że wydania dodatków wraz z reklamami są dostępne w Internecie pod adresem www.geoland.pl i połączone w czasie rzeczywistym ze stronami internetowymi prezentujących się w dodatku firm. Tworzą w ten sposób pierwsze branżowe wirtualne „sieci” informacyjne w Polsce. Uzupełnienie artykułu promocyjnego szczegółami technicznymi znajdującymi się w zasobach Internetu poszczególnych przedsiębiorstw powoduje, że oferta staje się kompletna i bardzo konkurencyjna. Umożliwia to szybką i tanią komunikację oraz pozyskiwanie i dystrybucję informacji handlowych, stwarzając tym samym szansę dotarcia z nią do milionów osób.

Biorąc pod uwagę ww. fakty należy stwierdzić, że koszt dotarcia (CPT) informacji do tysiąca menedżerów jest w „Rzeczpospolitej” od dwu do kilku razy niższy od kosztu, jaki trzeba ponieść wchodząc na łamy innego dziennika ogólnopolskiego.

Przed gospodarką narodową stoją nowe i wielkie wyzwania, jakie rzuca konieczność dostosowania się do struktur europejskich. W rozwiązywaniu wynikających stąd problemów o podstawowym znaczeniu dla firm i całych branż będziemy nadal uczestniczyć poprzez eksponowanie tematów stanowiących kompendium aktualnej wiedzy o gospodarce. Nasi czytelnicy i partnerzy handlowi zdążyli się już przekonać, że jesteśmy skuteczni w przekazywaniu rzetelnej wiedzy o naszej gospodarce. I tak widzimy swoją rolę w przyszłości. n

Kto i po co czyta dodatki branżowe?

Energia XXXI
Dodatek reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
nr 139 (6216) 17 czerwca 2002 r.

Siła wiedzy o gospodarce leży w informacji

Kto i po co czyta dodatki branżowe?

Nie ulega wątpliwości, że menedżerowie wiele przesłanek niezbędnych do podejmowania swoich decyzji czerpią z „Rzeczpospolitej”. Dowiodły tego badania czytelnicze, jakie na zlecenie Presspubliki Sp. z o.o. przeprowadził wiosną Instytut SMG/KRC na reprezentatywnej próbie 2614 menedżerów.

Z uzyskanych badań dowiadujemy się, że „Rzeczpospolita” jest gazetą, po którą najchętniej i najczęściej sięga kadra kierownicza i zarządzająca firm prowadzących interesy w naszym kraju. Dlatego właśnie w „Rzeczpospolitej” publikujemy przygotowane przez Geoland Consulting International dodatki branżowe. „Rzeczpospolita”, osiągając 77-procentowy wskaźnik dotarcia do osób decyzyjnych, a ściślej mówiąc do prezesów i dyrektorów, wyprzedza pod tym względem wszystkie inne tytuły prasowe w Polsce. Odsetek osób, które odpowiadają w firmie za finanse, wynosi 60 proc., zaś osiągających dochody miesięczne powyżej 4.000 złotych zbliża się również do 60 proc. Mówiąc jeszcze inaczej, „Rzeczpospolita” trafia co dnia na biurko do ponad 75 proc. osób piastujących w przedsiębiorstwach stanowiska kluczowe.

Dla menedżerów dodatki branżowe pełnią znaczącą rolę: po pierwsze – prezentują najważniejsze dla gospodarki narodowej programy i opinie decydentów politycznych i gospodarczych; po drugie – przedstawiają branże i firmy zajmujące czołowe miejsca w krajowych rankingach gospodarczych; po trzecie – zwracają uwagę czytelników na znaczenie prezentowanej tematyki; i po czwarte – dostarczają władzom państwowym i samorządowym tematów do przemyśleń najbardziej istotnych dla gospodarki narodowej problemów oraz podejmowania na tej podstawie właściwych decyzji, a więc stanowią element dobrze pojętego lobbingu. Wszystko to trafia w zainteresowania polskiej kadry menedżerskiej, umożliwiając jej bieżącą orientację w węzłowych problemach gospodarki narodowej.

Innym walorem naszych dodatków jest moment ich ukazywania się, co oznacza, iż dostarczamy właściwej informacji we właściwym czasie, a więc z okazji największych targów krajowych, dni branżowych, przyznawania największym firmom prestiżowych nagród oraz podobnych wydarzeń w świecie gospodarki. Z tego też względu na łamach naszych dodatków gościmy również największe firmy zagraniczne, które inwestują w Polsce, nie mówiąc już o firmach krajowych, mieszczących się w pierwszej setce potentatów przemysłowych.

Od lat praktykujemy też dodruki dodatków (ok. 10 tys. egz.), które rozsyłamy bezpłatnie do wszystkich osób i przedsiębiorstw mających związek z daną branżą, a także bezpłatnie kolportujemy na znaczących branżowych imprezach wystawienniczych w Polsce. Na życzenie klienta dodatek może być uzupełniony szczegółową informacją o produkcie lub technologii w formie insertu i wysłany pod wskazany adres (marketing bezpośredni). Ponadto współredagujący może zamówić dodruk wydanej wkładki do celów prowadzenia własnej polityki promocyjno-informacyjnej.

Promocja uzupełniająca polega na tym, że wydania dodatków wraz z reklamami są dostępne w Internecie pod adresem www.geoland.pl i połączone w czasie rzeczywistym ze stronami internetowymi prezentujących się w dodatku firm. Tworzą w ten sposób pierwsze branżowe wirtualne „sieci” informacyjne w Polsce. Uzupełnienie artykułu promocyjnego szczegółami technicznymi znajdującymi się w zasobach Internetu poszczególnych przedsiębiorstw powoduje, że oferta staje się kompletna i bardzo konkurencyjna. Umożliwia to szybką i tanią komunikację oraz pozyskiwanie i dystrybucję informacji handlowych, stwarzając tym samym szansę dotarcia z nią do milionów osób.

Biorąc pod uwagę ww. fakty należy stwierdzić, że koszt dotarcia (CPT) informacji do tysiąca menedżerów jest w „Rzeczpospolitej” od dwu do kilku razy niższy od kosztu, jaki trzeba ponieść wchodząc na łamy innego dziennika ogólnopolskiego.

Przed gospodarką narodową stoją nowe i wielkie wyzwania, jakie rzuca konieczność dostosowania się do struktur europejskich. W rozwiązywaniu wynikających stąd problemów o podstawowym znaczeniu dla firm i całych branż będziemy nadal uczestniczyć poprzez eksponowanie tematów stanowiących kompendium aktualnej wiedzy o gospodarce. Nasi czytelnicy i partnerzy handlowi zdążyli się już przekonać, że jesteśmy skuteczni w przekazywaniu rzetelnej wiedzy o naszej gospodarce. I tak widzimy swoją rolę w przyszłości. n

Celem ogólnopolskich dodatków branżowych przygotowanych przez GEOLAND jest skuteczny lobbing przedsiębiorców na rząd, organy administracji państwowej i samorządowej w zakresie kształtowania ustawodawstwa związanego z gospodarką, pośrednio wpływanie na stanowisko Polski w negocjacjach z UE, sporządzanie aktualnego kompendium wiedzy o danej branży oraz prowadzenie skutecznej promocji globalnej w ujęciu marketingu strategicznego. Siła tej promocji polega na połączeniu public relations i reklamy medialnej z marketingiem bezpośrednim.

 

 

  • Informacje o biurze konsultingowym GEOLAND

Kto i po co czyta dodatki branżowe?

Energia – Środowisko
Dodatek promocyjno-reklamowy do „RZECZPOSPOLITEJ”.
nr 216 (6899) 14 września 2004 r.

Kto i po co czyta dodatki branżowe?

Nie ulega wątpliwości, że menedżerowie wiele przesłanek niezbędnych do podejmowania swoich decyzji czerpią z „Rzeczpospolitej”. Dowodzą tego cykliczne badania PRO realizowane przez SMG/KRC wśród kadry menedżerskiej w Polsce.

Z uzyskanych badań dowiadujemy się, że „Rzeczpospolita” jest gazetą, po którą najchętniej i najczęściej sięga kadra kierownicza i zarządzająca firm prowadzących interesy w naszym kraju. Dlatego właśnie w „Rzeczpospolitej” publikujemy przygotowane przez Geoland Consulting International dodatki branżowe.

„Rzeczpospolita”, osiągając ponad 69,3-procentowy wskaźnik dotarcia do osób decyzyjnych, a ściślej mówiąc do prezesów i dyrektorów, wyprzedza pod tym względem wszystkie inne tytuły prasowe w Polsce. Trafia ona do osób piastujących w przedsiębiorstwach stanowiska kluczowe, podejmujących ważne decyzje w wielu obszarach działalności firm. Odsetek osób sięgających po „Rzeczpospolitą”, odpowiedzialnych w firmie za finanse, wynosi 71,6 proc., zaś osiągających dochody miesięczne powyżej 4.000 – 68,3%.

Dla menedżerów dodatki powinny pełnić znaczącą rolę: po pierwsze – prezentują najważniejsze dla gospodarki narodowej programy i opinie decydentów politycznych i gospodarczych; po drugie – przedstawiają branże i firmy zajmujące czołowe miejsca w krajowych rankingach gospodarczych; po trzecie – zwracają uwagę czytelników na znaczenie prezentowanej tematyki; i po czwarte – dostarczają władzom państwowym i samorządowym tematów do przemyśleń najbardziej istotnych dla gospodarki narodowej problemów oraz podejmowania na tej podstawie właściwych decyzji, a więc stanowią element dobrze pojętego lobbingu.

Innym walorem naszych dodatków jest moment ich ukazywania się, co oznacza, iż dostarczamy właściwej informacji we właściwym czasie, a więc z okazji największych targów krajowych, dni branżowych, przyznawania największym firmom prestiżowych nagród oraz podobnych wydarzeń w świecie gospodarki.

Od lat praktykujemy też dodruki dodatków, które rozsyłamy bezpłatnie do wszystkich osób i przedsiębiorstw mających związek z daną branżą. Są one bezpłatnie kolportowane na znaczących branżowych imprezach wystawienniczych. Na życzenie klienta dodatek może być uzupełniony szczegółową informacją o produkcie lub technologii w formie insertu i wysłany pod wskazany adres (marketing bezpośredni). Ponadto współredagujący może zamówić dodruk wydanej wkładki do celów prowadzenia własnej polityki promocyjno-informacyjnej.

Promocja uzupełniająca polega na tym, że wydania dodatków wraz z reklamami są dostępne w Internecie pod adresem www.geoland.pl i połączone w czasie rzeczywistym ze stronami internetowymi prezentujących się w dodatku firm. Tworzą w ten sposób pierwsze branżowe wirtualne „sieci” informacyjne w Polsce. Uzupełnienie artykułu promocyjnego szczegółami technicznymi znajdującymi się w zasobach Internetu poszczególnych przedsiębiorstw powoduje, że oferta staje się kompletna i bardzo konkurencyjna. Umożliwia to szybką i tanią komunikację oraz pozyskiwanie i dystrybucję informacji handlowych, stwarzając tym samym szansę dotarcia z nią do milionów osób.

Biorąc pod uwagę ww. fakty należy stwierdzić, że koszt dotarcia (CPT) informacji do tysiąca menedżerów jest w „Rzeczpospolitej” od dwu do kilku razy niższy od kosztu, jaki trzeba ponieść wchodząc na łamy innego dziennika ogólnopolskiego. n

Kto i po co czyta dodatki branżowe?

Energia XXVIII
Dodatek reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
nr 218 (5991) 18 września 2001 r.

Kto i po co czyta dodatki branżowe?

Precyzyjną odpowiedź na obydwa z tych pytań pozwalają sformułować wyniki badań czytelniczych, jakie na zlecenie Presspubliki Sp. z o.o. przeprowadził wiosną Instytut SMG/KRC na wysoce reprezentatywnej próbie 2165 menedżerów. Przedmiotem tych badań było czytelnictwo prasy wśród kadry kierowniczej i zarządzającej.

Badania te potwierdziły znaną od lat prawdę, iż gazetą, po którą najchętniej i najczęściej sięgają obydwie te kategorie zawodowe, jest dziennik „Rzeczpospolita”. Dlatego w „Rzeczpospolitej” publikujemy przygotowane przez Geoland Consulting International dodatki branżowe.

I tak z uzyskanych w wyniku badań danych dowiadujemy się, iż „Rzeczpospolita” wyprzedza pod tym względem wszystkie inne tytuły prasowe w Polsce, osiągając 70-procentowy wskaźnik dotarcia do osób decyzyjnych, a ścislej mówiąc do prezesów i dyrektorów. Odsetek czytelników, którzy odpowiadają w firmie za finanse, wynosi 60 proc., zaś czytelników osiagających dochody powyżej 4.000 złotych miesięcznie zbliża się również do 60 proc.

Są to najlepsze bez wątpienia wyniki w całej dzisiejszej prasie polskiej.

Mówiąc jeszcze inaczej, „Rzeczpospolita” trafia co dnia na biurko ponad 75 proc. osób piastujących w przedsiębiorstwach stanowiska kluczowe. Jeśli więc prawdziwa w każdym calu jest opinia, iż czytelnicy „Rzeczpospolitej” podejmują decyzje dotyczące wszystkich aspektów działalności przedsiębiorstw, to równie prawdziwe jest stwierdzenie, iż wiele przesłanek niezbędnych do podejmowania tych decyzji znajdują oni w naszych dodatkach branżowych, których tematem są takie zwłaszcza dziedziny gospodarki, jak energetyka, łączność, jakość czy ochrona środowiska. Dość przypomnieć, iż na łamach naszych dodatków goszczą od lat firmy z pierwszych miejsc na publikowanej przez „Rzeczpospolitą” liście 500 największych przedsiębiorstw w Polsce, a także renomowane i szeroko znane w swojej branży wielkie firmy zagraniczne.

Mamy też dowody na to, że dodatki nasza są przedmiotem uwagi tej rangi międzynarodowych instytucji finansowych, jak Bank Światowy.

Nie jedyny to powód, dla którego bardzo wielu czytelników „Rzeczpospolitej” zwykło kompletować w zszywkach nasze dodatki branżowe. Decyduje o tym również promocja uzupełniająca, która polega na tym, że poszczególne wydania naszych dodatków są dostępne powszechnie w Internecie pod adresem www.geoland.pl, tworząc pierwsze w Polsce branżowe wirtualne sieci informacyjne.

Od lat praktykujemy też bezpłatne rozsyłanie dodruków naszych dodatków do firm i osób związanych z daną branżą i kolportujemy je na wszystkich największych w kraju branżowych imprezach wystawienniczych. Na życzenie klienta zwykliśmy uzupełniać zawarte w naszym dodatku branżowym treści informacją szczegółową o określonym produkcie bądź technologii w formie insertu, który wysyłamy pod wskazany adres.

I jeszcze jeden z atutów ogłaszania się w „Rzeczpospolitej”, tym razem natury
finansowej: otóż CPT (cost per thousand), czyli koszt dotarcia z informacją do tysiąca osób z pośród ogółu menedżerów, jest od dwu- do kilku razy niższy od kosztu, jaki trzeba ponieść wchodząc na łamy każdego innego dziennika ogólnopolskiego.

Zapraszamy wszystkich dotychczasowych i przyszłych naszych klientów do współredagowania naszych ogólnopolskich dodatków branżowych, zapewniając ze swej strony szybką, skuteczną i relatywnie tanią dystrybucję informacji handlowych, które od lat docierają do milionów czytelników gazety menedżerów, czyli dziennika „Rzeczpospolita”. n

Kto i po co czyta dodatki branżowe?

Ochrona Środowiska XIII – Międzynarodowe Targi Ekologiczne POLEKO 2001
Dodatek reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
nr 271 (6044) 20 listopada 2001 r.

Kto i po co czyta dodatki branżowe?

Precyzyjną odpowiedź na obydwa z tych pytań pozwalają sformułować wyniki badań czytelniczych, jakie na zlecenie Presspubliki Sp. z o.o. przeprowadził wiosną Instytut SMG/KRC na reprezentatywnej próbie 2165 menedżerów. Przedmiotem tych badań było czytelnictwo prasy wśród kadry kierowniczej i zarządzającej.

Badania te potwierdziły znaną od lat prawdę, iż gazetą, po którą najchętniej i najczęściej sięgają obydwie te kategorie zawodowe, jest dziennik „Rzeczpospolita”. Dlatego w „Rzeczpospolitej” publikujemy przygotowane przez Geoland Consulting International dodatki branżowe.

I tak z uzyskanych w wyniku badań danych dowiadujemy się, iż „Rzeczpospolita” wyprzedza pod tym względem wszystkie inne tytuły prasowe w Polsce, osiągając 70-procentowy wskaźnik dotarcia do osób decyzyjnych, a ścislej mówiąc do prezesów i dyrektorów. Odsetek czytelników, którzy odpowiadają w firmie za finanse, wynosi 60 proc., zaś czytelników osiagających dochody powyżej 4.000 złotych miesięcznie zbliża się również do 60 proc.

Są to najlepsze bez wątpienia wyniki w całej dzisiejszej prasie polskiej.

Mówiąc jeszcze inaczej, „Rzeczpospolita” trafia co dnia na biurko ponad 75 proc. osób piastujących w przedsiębiorstwach stanowiska kluczowe. Jeśli więc prawdziwa w każdym calu jest opinia, iż czytelnicy „Rzeczpospolitej” podejmują decyzje dotyczące wszystkich aspektów działalności przedsiębiorstw, to równie prawdziwe jest stwierdzenie, iż wiele przesłanek niezbędnych do podejmowania tych decyzji znajdują oni w naszych dodatkach branżowych, których tematem są takie dziedziny gospodarki, jak energetyka, łączność, jakość czy ochrona środowiska. Dość przypomnieć, iż na łamach naszych dodatków goszczą od lat firmy z pierwszych miejsc na publikowanej przez „Rzeczpospolitą” liście 500 największych przedsiębiorstw w Polsce, a także renomowane i szeroko znane w swojej branży wielkie firmy zagraniczne.

Mamy też dowody na to, że dodatki nasze są przedmiotem uwagi tej rangi międzynarodowych instytucji finansowych, jak Bank Światowy.

Nie jedyny to powód, dla którego bardzo wielu czytelników „Rzeczpospolitej” zwykło kompletować w zszywkach nasze dodatki branżowe. Decyduje o tym również promocja uzupełniająca, która polega na tym, że poszczególne wydania naszych dodatków są dostępne powszechnie w Internecie pod adresem www.geoland.pl, tworząc pierwsze w Polsce branżowe wirtualne sieci informacyjne.

Od lat praktykujemy też bezpłatne rozsyłanie dodruków naszych dodatków do firm i osób związanych z daną branżą i kolportujemy je na wszystkich największych w kraju branżowych imprezach wystawienniczych. Na życzenie klienta zwykliśmy uzupełniać zawarte w naszym dodatku branżowym treści informacją szczegółową o określonym produkcie bądź technologii w formie insertu, który wysyłamy pod wskazany adres.

I jeszcze jeden z atutów ogłaszania się w „Rzeczpospolitej”, tym razem natury
finansowej: otóż CPT (cost per thousand), czyli koszt dotarcia z informacją do tysiąca osób spośród ogółu menedżerów, jest od dwóch do kilku razy niższy od kosztu, jaki trzeba ponieść wchodząc na łamy każdego innego dziennika ogólnopolskiego.

Zapraszamy wszystkich dotychczasowych i przyszłych naszych klientów do współredagowania naszych ogólnopolskich dodatków branżowych, zapewniając ze swej strony szybką, skuteczną i relatywnie tanią dystrybucję informacji handlowych, które od lat docierają do milionów czytelników gazety menedżerów, czyli dziennika „Rzeczpospolita”. n

Kto i po co czyta dodatki branżowe?

Ochrona Środowiska XIV – Światowy Dzień Ochrony Środowiska
Dodatek reklamowy do RZECZPOSPOLITEJ.
nr 128 (6205) 4 czerwca 2002 r.

Siła wiedzy o gospodarce leży w informacji

Kto i po co czyta dodatki branżowe?

Nie ulega wątpliwości, że menedżerowie wiele przesłanek niezbędnych do podejmowania swoich decyzji czerpią z „Rzeczpospolitej”. Dowiodły tego badania czytelnicze, jakie na zlecenie Presspubliki Sp. z o.o. przeprowadził wiosną Instytut SMG/KRC na reprezentatywnej próbie 2614 menedżerów.

Z uzyskanych badań dowiadujemy się, że „Rzeczpospolita” jest gazetą, po którą najchętniej i najczęściej sięga kadra kierownicza i zarządzająca firm prowadzących interesy w naszym kraju. Dlatego właśnie w „Rzeczpospolitej” publikujemy przygotowane przez Geoland Consulting International dodatki branżowe. „Rzeczpospolita”, osiągając 77-procentowy wskaźnik dotarcia do osób decyzyjnych, a ściślej mówiąc do prezesów i dyrektorów, wyprzedza pod tym względem wszystkie inne tytuły prasowe w Polsce. Odsetek osób, które odpowiadają w firmie za finanse, wynosi 60 proc., zaś osiągających dochody miesięczne powyżej 4.000 złotych zbliża się również do 60 proc. Mówiąc jeszcze inaczej, „Rzeczpospolita” trafia co dnia na biurko do ponad 75 proc. osób piastujących w przedsiębiorstwach stanowiska kluczowe.

Dla menedżerów dodatki branżowe pełnią znaczącą rolę: po pierwsze – prezentują najważniejsze dla gospodarki narodowej programy i opinie decydentów politycznych i gospodarczych; po drugie – przedstawiają branże i firmy zajmujące czołowe miejsca w krajowych rankingach gospodarczych; po trzecie – zwracają uwagę czytelników na znaczenie prezentowanej tematyki; i po czwarte – dostarczają władzom państwowym i samorządowym tematów do przemyśleń najbardziej istotnych dla gospodarki narodowej problemów oraz podejmowania na tej podstawie właściwych decyzji, a więc stanowią element dobrze pojętego lobbingu. Wszystko to trafia w zainteresowania polskiej kadry menedżerskiej, umożliwiając jej bieżącą orientację w węzłowych problemach gospodarki narodowej.

Innym walorem naszych dodatków jest moment ich ukazywania się, co oznacza, iż dostarczamy właściwej informacji we właściwym czasie, a więc z okazji największych targów krajowych, dni branżowych, przyznawania największym firmom prestiżowych nagród oraz podobnych wydarzeń w świecie gospodarki. Z tego też względu na łamach naszych dodatków gościmy również największe firmy zagraniczne, które inwestują w Polsce, nie mówiąc już o firmach krajowych, mieszczących się w pierwszej setce potentatów przemysłowych.

Od lat praktykujemy też dodruki dodatków (ok. 10 tys. egz.), które rozsyłamy bezpłatnie do wszystkich osób i przedsiębiorstw mających związek z daną branżą, a także bezpłatnie kolportujemy na znaczących branżowych imprezach wystawienniczych w Polsce. Na życzenie klienta dodatek może być uzupełniony szczegółową informacją o produkcie lub technologii w formie insertu i wysłany pod wskazany adres (marketing bezpośredni). Ponadto współredagujący może zamówić dodruk wydanej wkładki do celów prowadzenia własnej polityki promocyjno-informacyjnej.

Promocja uzupełniająca polega na tym, że wydania dodatków wraz z reklamami są dostępne w Internecie pod adresem www.geoland.pl i połączone w czasie rzeczywistym ze stronami internetowymi prezentujących się w dodatku firm. Tworzą w ten sposób pierwsze branżowe wirtualne „sieci” informacyjne w Polsce. Uzupełnienie artykułu promocyjnego szczegółami technicznymi znajdującymi się w zasobach Internetu poszczególnych przedsiębiorstw powoduje, że oferta staje się kompletna i bardzo konkurencyjna. Umożliwia to szybką i tanią komunikację oraz pozyskiwanie i dystrybucję informacji handlowych, stwarzając tym samym szansę dotarcia z nią do milionów osób.

Biorąc pod uwagę ww. fakty należy stwierdzić, że koszt dotarcia (CPT) informacji do tysiąca menedżerów jest w „Rzeczpospolitej” od dwu do kilku razy niższy od kosztu, jaki trzeba ponieść wchodząc na łamy innego dziennika ogólnopolskiego.

Przed gospodarką narodową stoją nowe i wielkie wyzwania, jakie rzuca konieczność dostosowania się do struktur europejskich. W rozwiązywaniu wynikających stąd problemów o podstawowym znaczeniu dla firm i całych branż będziemy nadal uczestniczyć poprzez eksponowanie tematów stanowiących kompendium aktualnej wiedzy o gospodarce. Nasi czytelnicy i partnerzy handlowi zdążyli się już przekonać, że jesteśmy skuteczni w przekazywaniu rzetelnej wiedzy o naszej gospodarce. I tak widzimy swoją rolę w przyszłości. n

Celem ogólnopolskich dodatków branżowych przygotowanych przez GEOLAND jest skuteczny lobbing przedsiębiorców na rząd, organy administracji państwowej i samorządowej w zakresie kształtowania ustawodawstwa związanego z gospodarką, pośrednio wpływanie na stanowisko Polski w negocjacjach z UE, sporządzanie aktualnego kompendium wiedzy o danej branży oraz prowadzenie skutecznej promocji globalnej w ujęciu marketingu strategicznego. Siła tej promocji polega na połączeniu public relations i reklamy medialnej z marketingiem bezpośrednim.

 

 

  • Informacje o biurze konsultingowym GEOLAND

Kto i po co czyta dodatki branżowe